Prezydent Barack Obama idealnie wstrzelił się w promocję startującej właśnie przedsprzedaży trzeciej części gry "Wiedźmin". Nie mógł sprawić lepszego prezentu jej producentom - pisze "Puls Biznesu".
O godz. 15.30 gościem TVN24 Biznes i Świat będzie prezes CD Project Adam Kiciński.
Dwa zdania wypowiedziane na temat tej gry przez prezydenta USA trafiły do najważniejszych serwisów informacyjnych w jego kraju. Szacuje się, że te słowa mogły dotrzeć nawet do 200 mln odbiorców w samych Stanach Zjednoczonych. Ta przypadkowa, ale gigantyczna reklama spadła warszawskiemu producentowi gier z nieba.
Premiera za kilka miesięcy
Pierwsza i druga część przygód "Wiedźmina" sprzedała się w nakładzie ponad 7 mln sztuk. Trzecia ma być większym hitem. Spółka CD Projekt liczy, że sprzedaż może być nawet kilkakrotnie większa. Takiego wyniku nie można osiągnąć bez dotarcia do "niedzielnych" graczy i osób które na co dzień są na bakier z grami. Kupują one zazwyczaj tytuły, o których jest bardzo głośno. Dlatego też wypowiedź prezydenta USA była tym, czego polska firma potrzebowała.
Gra ma trafić na sklepowe półki 24 lutego 2015 r.
CZYTAJ WIĘCEJ: 5 punktów o Obamie, "Wiedźminie" i grach wideo
Autor: pk//tka / Źródło: PAP