Nowy program PiS. Ekonomiści oceniają

Jarosław Kaczyński przedstawił nowy program PiS
Jarosław Kaczyński przedstawił nowy program PiS
tvn24
Jarosław Kaczyński przedstawił nowy program PiS tvn24

Poznaliśmy nowe propozycje programowe Prawa i Sprawiedliwości. Wśród nich jest m.in. wprowadzenie podatku dla najbogatszych, obniżenie wieku emerytalnego, czy stworzenie 1,2 mln nowych miejsc pracy. TVN24 Biznes i Świat sprawdza, co o nim myślą ekonomiści i przedsiębiorcy.

Andrzej Sadowski, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha ocenił w rozmowie z tvn24bis.pl kilka propozycji Prawa i Sprawiedliwości. Odnosząc się do kwestii niższych stawek VAT podkreślił, że "to ruch w dobrym kierunku". - Ale kwestia jest w systemowym rozwiązaniu dotyczącym systemu podatkowego w Polsce. Nie wystarczą kosmetyczne zmiany stawek, w Polsce mamy zły system podatkowy - podkreślił Sadowski.

Jego zdaniem punktowe propozycje nic nie dadzą "jeśli nie zabierzemy się za systemową zmianę".

W ten sam sposób Andrzej Sadowski odnosi się do propozycji opodatkowania instytucji finansowych i hipermarketów. - Wracamy tu do poprzednich punktów, konieczna jest całościowa, a nie punktowa, zmiana systemu podatkowego - podkreślił.

Dodał, że jeśli prezes PiS chce uzyskać tak duży efekt, o którym mówił w czasie prezentacji programu, konieczne są całościowe zmiany.

A co z trzecią stawką podatkową? - To krok bez znaczenia, ponieważ Polacy już teraz korzystają z innych możliwości podatkowych - zaznacza. Chodzi o systemy podatkowe innych krajów. Zdaniem ekonomisty zwiększenie ciężarów podatkowych spowoduje "zmianę lokalizacji podatkowej" najlepiej zarabiających.

PiS zapowiada też stworzenie 1,2 mln nowych miejsc pracy. Andrzej Sadowski ocenia, że Centrum od lat powtarza, że w Polsce każdy pracodawca mógłby stworzyć jedno miejsce pracy, rzecz tylko w obciążeniach podatkowych. Kolejny raz podkreśla konieczność zmniejszenie kosztów po stronie pracodawcy - m.in. składkowych.

Zaniepokojenie Pracodawców RP

Według Pracodawców RP "przedstawiony (...) program gospodarczy zawiera wiele pomysłów, których realizacja wiązałaby ze wzrostem wydatków budżetu państwa".

Organizacja wylicza, że gospodarce nie pomoże opodatkowanie hipermarketów i banków czy wprowadzenie tzw. trzeciej stawki podatku PIT.

"Zaniepokojenie" Pracodawców RP wzbudza "pomysł sztucznego podwyższania płac w drodze administracyjnego wpływu rządu, w tym m.in. poprzez regulacje związane z płacą minimalną". "Sytuacja w której rząd będzie sobie rościł prawo do podsycania presji płacowej w gospodarce może się odbić negatywnie na warunkach funkcjonowania polskich przedsiębiorstw" - zaznaczają.

Likwidacja NFZ? "Taka zmiana byłaby rewolucją i powrotem do nie najlepszego dla systemu okresu sprzed 1999 r.". "Wraz ze starzeniem się społeczeństwa i rosnącymi kosztami leczenia (m.in. dzięki nowym technologiom) system ochrony zdrowia utrzymuje się w ryzach tylko i wyłącznie dzięki temu, że ma charakter ubezpieczeniowy. Budżetowe finansowanie systemu mogłoby doprowadzić do niekontrolowanej eksplozji wydatków i w konsekwencji trudności budżetowych" - zwracają uwagę Pracodawcy.

Reforma emerytalna? "Cofnięcie reformy emerytalnej, opartej na podwyższeniu wieku emerytalnego, jest z ekonomicznego punktu widzenia pomysłem całkowicie nierealnym. (...) Już teraz musimy przeznaczać średnio 40 mld zł rocznie z budżetu państwa na załatanie dziury w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych" - czytamy w komunikacie.

Opodatkowanie banków oraz dużych sklepów? "To rozwiązanie, skopiowane z Węgier Viktora Orbana, jest dość radykalnym przejawem gospodarczego nacjonalizmu, który wcale nie służy rozwojowi kraju, lecz jest typowym populistycznym zagraniem. Gospodarka kraju nie może dobrze funkcjonować bez rozwiniętego sektora finansowego oraz handlowo-usługowego" - podkreślają Pracodawcy RP.

Obniżenie wieku emerytalnego? "Czysty populizm"

Propozycje największej partii opozycyjnej przeanalizował dla tvn24biś.pl także prof. Witold Orłowski. Główny doradca ekonomiczny w PwC twierdzi, że obniżenie stawek VAT jest niewątpliwie korzystne i dość naturalne. - Pytanie tylko, czym byłoby skompensowane? Oczywiście mogłoby się okazać, że w warunkach szybszego wzrostu PKB nie stanowi to aż tak istotnego problemu. Natomiast "wycinkowe" obniżki stawki VAT obiecywane w programie (np. na odzież dziecięcą) są prawdopodobnie nie do zrealizowania, jeśli są sprzeczne z zasadami Unii - ocenia ekonomista.

Prawo i Sprawiedliwość przestawiło też propozycję wprowadzenia trzeciej stawki podatku PIT - 39. proc. od dochodów powyżej 300 tys. zł rocznie. Podatnik inwestujący i tworzący nowe miejsca pracy mógłby jej uniknąć, odliczając kwotę wydatków inwestycyjnych od podstawy opodatkowania.

- Entuzjazmu u osób zamożniejszych to na pewno nie wzbudzi, zachęci też do unikania opodatkowania. Ale stawka 39 proc. nie brzmi zastraszająco, nie sądzę żeby miała jakieś fundamentalne znaczenie - ocenia prof. Orłowski.

Partia Jarosława Kaczyńskiego chce również opodatkowania instytucji finansowych (banków) i hipermarketów. Ekonomista uważa, że banki i hipermarkety przerzucą większość tej opłaty na klientów. - Podniosą odpowiednio marże. W pewnej mierze będzie to efekt odwrotny do obniżki VAT - twierdzi Orłowski.

Kolejną propozycją programową PiS jest przeznaczenie 4 proc. PKB na politykę prorodzinną. Partia chce wprowadzić comiesięczny dodatek rodzinny w kwocie 500 zł na drugie i na kolejne dzieci do 18. roku życia. Planuje również zwiększenie dostępu do świadczeń rodzinnych i zerową stawkę VAT na ubrania dziecięce.

- Na politykę rodzinną trzeba znaleźć środki. Mam tylko wątpliwości, czy nie można ich lepiej wydać, niż poprzez bardzo kosztowny system dodatków rodzinnych - uważa ekonomista.

Innym pomysłem PiS jest "Pakt dla wzrostu wynagrodzeń". Gdy wejdzie w życie płaca minimalna nie mogłaby być mniejsza niż 50 proc. średniej płacy w gospodarce narodowej. Wspólnie zawrze go strona społeczna, pracodawcy i rząd.

- Bardzo chciałbym, żeby w Polsce działały mechanizmy dialogu trójstronnego, a rozsądny (tzn. możliwy do wytrzymania dla gospodarki) wzrost płac był ustalany w drodze dialogu pracodawców i pracobiorców, z państwem głównie w roli mediatora. Jak dotąd tego nie było - kto był stroną silniejszą, wymuszał swoje warunki. Rzecz w tym, aby "Pakt dla wzrostu wynagrodzeń" nie stał się narzędziem wymuszania podwyżek większych, niż uzasadnione sytuacją gospodarczą - komentuje profesor.

PiS obiecał również 1,2 mln nowych miejsc pracy dla młodych, co ma umożliwić Narodowy Program Zatrudnienia. Zakłada on m.in. obniżenie wysokości składek na ubezpieczenia społeczne w gminach szczególnie dotkniętych bezrobociem oraz preferencje podatkowe dla osób zatrudniających absolwentów szkół.

- Każdy skuteczny program walki z bezrobociem, zwłaszcza wśród młodych, jest wart rozważenia. Pytanie, co zrobić aby taki program był skuteczny - twierdzi Orłowski.

PiS planuje też zmiany w systemie emerytalnym. Przyszli emeryci mają mieć dobrowolność wyboru między OFE a ZUS. Ma odbyć się też referendum w tej sprawie. Program partii Jarosława Kaczyńskiego zakłada również obniżenie wieku emerytalnego i powrót do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

- Dobrowolność wyboru w zasadzie już jest. Natomiast propozycję ponownego obniżenia wieku emerytalnego w obliczu perspektyw demograficznych Polski uważam za czysty populizm - ocenia prof. Orłowski.

Jarosław Kaczyński przedstawił program PIS
Jarosław Kaczyński przedstawił program PIS

Nowy program PiS

Priorytetami programu Prawa i Sprawiedliwości będą: gospodarka, polityka prorodzinna i walka z bezrobociem. PiS przedstawi m.in. postulat ponownego uprzemysłowienia kraju.

22-proc. stawka VAT, opodatkowanie hipermarketów i banków, likwidacja gimnazjów i NFZ - to niektóre propozycje, które znajdą się w nowym programie Prawa i Sprawiedliwości.

Inny podział ministerstw

Prawo i Sprawiedliwość, po wygranych wyborach, utworzyłoby Ministerstwo Gospodarki, a jego szef sprawowałby też funkcję wicepremiera. Partia chciałaby także ograniczyć rolę Ministerstwa Finansów "do strategicznego planowania finansowego oraz prowadzenia księgowości budżetowej państwa" Powołane byłyby nowe ministerstwa: Energetyki, Integracji Europejskiej, Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Polityki Rodzinnej. PiS chciałoby także likwidacji Ministerstwa Skarbu. Jednocześnie partia Jarosława Kaczyńskiego przywróciłaby Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i zlikwidowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Problemami informatyzacji i cyfryzacji miałby się zająć pełnomocnik rządu w KPRM

Gospodarka, podatki, finanse

PiS chciałoby zachować jako walutę PLN. Jednocześnie wprowadzić niższe stawki VAT oraz kwartalne zaliczki na podatek dochodowy. Prawo i Sprawiedliwość chciałoby także wprowadzić trzecią stawkę podatku PIT - 39 proc. od dochodów powyżej 300 tys. zł rocznie. Podatnik inwestujący i tworzący nowe miejsca pracy mógłby jej uniknąć, odliczając kwotę wydatków inwestycyjnych od podstawy opodatkowania W nowym programie partii znalazł się też pomysł opodatkowania instytucji finansowych i hipermarketów oraz reindustrializacja Polski. Wprowadzone zostałyby ułatwienia kredytowe dla przedsiębiorców oraz zasada, że rejestracja działalności gospodarczej nastąpi 6 albo 12 miesięcy od jej rozpoczęcia - dopiero wówczas pojawiłby się obowiązek płacenia składek i podatków. Brak dochodów w tym terminie pozwalałby na zakończenie działalności bez zobowiązań. PiS chciałoby też wprowadzić kasowe rozliczenie VAT.

Rodzina, pensje, praca

PiS przeznaczyłoby 4 proc. PKB na politykę prorodzinną; comiesięczny dodatek rodzinny w kwocie 500 zł na drugie i na kolejne dzieci do 18. roku życia; zwiększenie dostępu do świadczeń rodzinnych, zerowa stawka VAT na ubrania dziecięce, wydłużenia urlopów macierzyńskich i wychowawczych.

Innym pomysłem jest "Pakt dla wzrostu wynagrodzeń", który zawrą strona społeczna, pracodawcy oraz rząd. Płaca minimalna nie mogłaby być mniejsza niż 50 proc. średniej płacy w gospodarce narodowej.

Partia obiecuje też stworzenie 1,2 mln nowych miejsc pracy dla młodych, co ma umożliwić Narodowy Program Zatrudnienia (m. in. obniżenie wysokości składek na ubezpieczenia społeczne w gminach szczególnie dotkniętych bezrobociem; preferencje podatkowe dla osób zatrudniających absolwentów szkół).

Zdrowie, emerytury, szkolnictwo

W programie znalazł się też zapis o Likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Resort zdrowia ma przygotowywać plan finansowania świadczeń łącznie z planem podziału środków na poszczególne województwa, stworzenie sieci szpitali.

PiS chciałoby też zmian w systemie emerytalnym - dobrowolność wyboru między OFE a ZUS, referendum w tej sprawie. Obniżenie wieku emerytalnego - powrót do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Partia obiecuje, po wygranych wyborach, likwidację gimnazjów i przywrócenie 8-letnich szkół podstawowych i 4-letnich liceów; odejście od obowiązku szkolnego dla 6-latków; zmiany programów nauczania w szkołach; zmianę statusu zawodowego nauczycieli, którzy staną się pracownikami państwowymi i będą korzystać z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. 1,2 proc. PKB przeznaczane by było na finansowanie polskiej nauki.

Drogi i rolnictwo

PiS obiecuje też wybudowanie brakujących odcinków autostrad i stworzenie systemu antykorupcyjnej ochrony inwestycji drogowych ze szczególną rolą CBA; Przewozy Regionalne PKP mają podlegać Skarbowi Państwa. Partia zapowiada walka o rewizję pakietu energetyczno-klimatycznego. W ramach rolnictwa PiS chce wprowadzić m.in. projekt ustawy pozwalający nabywać ziemię wyłącznie polskim rolnikom, wyrównanie dopłat bezpośrednich, zwiększenie środków z funduszy spójności na wieś, utrzymanie KRUS i podatku rolnego.

Autor: mn / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Od czwartku obowiązuje rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej, wprowadzające zakaz fotografowania obiektów wojskowych i infrastruktury krytycznej bez zezwolenia. Nowe przepisy mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa i umożliwienie służbom interwencję oraz nakładanie kar za nielegalne fotografowanie tych miejsc.

Grzywna za robienie zdjęć. Zakaz wchodzi w życie

Grzywna za robienie zdjęć. Zakaz wchodzi w życie

Źródło:
PAP

Według raportu Intrum "European Payment Report 2025", co czwarta firma w Europie może zniknąć z rynku w ciągu dwóch lat. Szczególnie niepokojące są prognozy dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), gdzie aż 29 procent respondentów dostrzega ryzyko upadłości.

Mogą zniknąć z rynku w ciągu dwóch lat. Niepokojący raport

Mogą zniknąć z rynku w ciągu dwóch lat. Niepokojący raport

Źródło:
PAP

Pakiet deregulacyjny, który premier zapowiadał na czwartek, zostanie ogłoszony po świętach, konferencja została przełożona - wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej uzyskanej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wcześniej Donald Tusk mówił, że pakiet ma być przedstawiony w czwartek.

Nagły zwrot akcji. Wystąpienie premiera z poślizgiem

Nagły zwrot akcji. Wystąpienie premiera z poślizgiem

Źródło:
PAP

Wielkanoc coraz bliżej. Z powodu zbliżających się świąt w najbliższych dniach sklepy niektórych sieci będą otwarte dłużej. Z kolei w Wielką Sobotę sklepy będą otwarte krócej niż zazwyczaj. Poniżej przedstawiamy kalendarz handlowy na nadchodzące dni.

Zakupy przed świętami. Godziny otwarcia sklepów

Zakupy przed świętami. Godziny otwarcia sklepów

Źródło:
tvn24.pl

21 nowych propozycji deregulacji przedstawiła Inicjatywa SprawdzaMY. Zaproponowała między innymi wprowadzenie jednolitego wzoru umowy kredytu hipotecznego czy wideorozmów z dyspozytorem medycznym 999.

Nowe propozycje deregulacji. "Warunki kredytowe byłyby bardziej przejrzyste"

Nowe propozycje deregulacji. "Warunki kredytowe byłyby bardziej przejrzyste"

Źródło:
PAP

Zgodnie z danymi Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, za wielkanocny koszyk zapłacimy o ponad 7 procent więcej niż w ubiegłym roku, czyli 65 złotych. Największy wzrost cen odnotowano w przypadku czekolady, soli i masła, natomiast chleb pszenny i kiełbasa krakowska potaniały.

Koszyk wielkanocny. Te produkty podrożały najbardziej

Koszyk wielkanocny. Te produkty podrożały najbardziej

Źródło:
PAP

Organy likwidacyjne Krajowej Administracji Skarbowej uzyskały łącznie ponad sześć milionów złotych ze sprzedaży samochodów odebranych przez sądy pijanym kierowcom - przekazało redakcji biznesowej tvn24.pl Ministerstwo Finansów.

Miliony za skonfiskowane auta. Tyle pojazdów sprzedano

Miliony za skonfiskowane auta. Tyle pojazdów sprzedano

Źródło:
tvn24.pl

Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego opublikowała listę nominowanych w jubileuszowej, 35. edycji konkursu "Teraz Polska". Wśród wyróżnionych znalazło się 57 firm i instytucji z całej Polski, których produkty, usługi i innowacje cechują się wysoką jakością, nowoczesnością oraz znacznym potencjałem rynkowym.

Znamy nominowanych w konkursie "Teraz Polska"

Znamy nominowanych w konkursie "Teraz Polska"

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie w sprawie partii maku, w której stwierdzono przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu alkaloidów opium. Kwestionowany produkt jest wycofywany z obrotu handlowego.

Partia produktu wycofana ze sklepów. "Ryzyko dla zdrowia"

Partia produktu wycofana ze sklepów. "Ryzyko dla zdrowia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- To, co tam powinno się przede wszystkim znaleźć, to wszystkie te systemowe rozwiązania, o które my walczymy. Bo możemy tę górę, która narosła w tej chwili, posprzątać - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan, pytana o pakiet deregulacji. Dodała, że prawo nie powinno być uchwalane "z soboty na niedzielę".

"Możemy tę górę posprzątać"

"Możemy tę górę posprzątać"

Źródło:
TVN24

Amerykańska waluta jako pierwsza odczuła skutki nowych amerykańskich ceł na import z większości krajów świata - podał "Washington Post". Gazeta dodała, że wartość dolara wobec euro spadła o blisko 10 procent od chwili przejęcia władzy przez Donalda Trumpa.

Ofiara wyższych ceł. "Inwestorzy zwątpili"

Ofiara wyższych ceł. "Inwestorzy zwątpili"

Źródło:
PAP

Rosja chciałaby uzyskać zgodę Stanów Zjednoczonych na zakup samolotów Boeing za zamrożone środki państwowe po zawieszeniu broni w Ukrainie - poinformował Bloomberg, powołując się na źródło w Moskwie.

Rosja chce kupić amerykańskie samoloty

Rosja chce kupić amerykańskie samoloty

Źródło:
PAP

Inflacja w Unii Europejskiej wyniosła w marcu 2025 roku 2,5 procent rok do roku - przekazał Eurostat. Polska miała trzeci najwyższy wskaźnik HICP we Wspólnocie.

Wzrost cen w Europie. Polska na podium

Wzrost cen w Europie. Polska na podium

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen żywności i energii w marcu 2025 roku wyniosła 3,6 procent rok do roku - podał Narodowy Bank Polski. W lutym ten wskaźnik również wyniósł 3,6 procent.

Inflacja bazowa w Polsce. Nowe dane

Inflacja bazowa w Polsce. Nowe dane

Źródło:
tvn24.pl

Honda przenosi produkcję hybrydowej wersji modelu Civic z Japonii do USA - przekazał koncern motoryzacyjny. Według agencji Kyodo jest to efekt analizy kosztów uwzględniających dodatkowe cła na samochody importowane do Stanów Zjednoczonych.

Gigant przenosi produkcję do USA

Gigant przenosi produkcję do USA

Źródło:
PAP

Szykują się spadki rat kredytów - wynika z wyliczeń, które przygotował dla tvn24.pl główny analityk firmy Rankomat Jarosław Sadowski. Wszystko przez spadki stawek WIBOR 3M i WIBOR 6M, w oparciu o które wyliczane są raty kredytów. Sygnał do zniżek dała konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.

"Przychodzę jako gołąb", raty lecą w dół. Wyliczenia

"Przychodzę jako gołąb", raty lecą w dół. Wyliczenia

Źródło:
tvn24.pl

PKO Bank Polski ostrzega przed mailami, których autorzy podszywają się pod tę instytucję finansową. Oszuści rozsyłają rzekome "potwierdzenie przelewu", a otworzenie wiadomości i pobranie załącznika może spowodować, że stracimy pieniądze.

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Gospodarka Chin zaskoczyła analityków. Wzrost PKB był wyższy od przewidywań i w pierwszym kwartale 2025 roku wyniósł 5,4 procent rok do roku - wynika z rządowych danych.

Gospodarka Chin zaskoczyła. "Pojawi się efekt domina"

Gospodarka Chin zaskoczyła. "Pojawi się efekt domina"

Źródło:
PAP, Reuters

Aż 30 procent zawodów może zostać zastąpionych do 2030 roku przez algorytmy, roboty i sztuczną inteligencję (AI). Jak wskazuje raport firmy SAIO, zajmującej się tworzeniem robotów, szczególnie zagrożone są profesje związane z manualnym przetwarzaniem dokumentów, księgowością, obsługą klienta i analizą danych.

Te zawody niedługo mogą zniknąć

Te zawody niedługo mogą zniknąć

Źródło:
PAP

Premier Włoch Giorgia Meloni spotka się w czwartek w Waszyngtonie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Będzie pierwszą liderką kraju Unii Europejskiej, która odwiedzi go od czasu ogłoszenia przez niego ceł na produkty ze Wspólnoty. Cła zostały później zawieszone na 90 dni. - Meloni udaje się z pokojową misją handlową - podkreśla szef włoskiej dyplomacji Antonio Tajani.

Wojna handlowa byłaby "szaleństwem". Misja pokojowa "ulubienicy Trumpa"

Wojna handlowa byłaby "szaleństwem". Misja pokojowa "ulubienicy Trumpa"

Źródło:
PAP

Powołano nowego przedstawiciela do spraw negocjacji handlowych i wiceministra handlu - podał chiński resort zasobów ludzkich. Został nim Li Chenggang, który zastąpił na tym stanowisku Wanga Shouwena.

Pekin reaguje. Zmiana przedstawiciela do spraw negocjacji handlowych

Pekin reaguje. Zmiana przedstawiciela do spraw negocjacji handlowych

Źródło:
PAP

W najbliższą sobotę od godziny 14 obowiązuje zakaz zatrudniania pracowników do pracy w handlu - przypomina Państwowa Inspekcja Pracy (PIP). Po tej godzinie za ladą mogą stanąć jedynie właściciel sklepu lub członkowie jego rodziny.

Kara może wynieść nawet sto tysięcy złotych

Kara może wynieść nawet sto tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Poczta Hongkongu ogłosiła w środę, że wstrzymuje dostawy paczek do Stanów Zjednoczonych w reakcji na "nadmierne" podniesienie ceł przez prezydenta Donalda Trumpa.

Wstrzymują dostawy do USA. Reakcja na decyzję Trumpa

Wstrzymują dostawy do USA. Reakcja na decyzję Trumpa

Źródło:
PAP

Apple, z obawy przed cłami, w marcu wysłało z Indii do USA iPhone'y o rekordowej wartości dwóch miliardów dolarów - podał we wtorek Reuters. Na początku kwietnia prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające "cła wzajemne" obejmujące ponad 180 państw i terytoriów.

Wyścig z czasem, żeby zdążyć przed cłami. Padł rekord

Wyścig z czasem, żeby zdążyć przed cłami. Padł rekord

Źródło:
Reuters

- Cła to jest narzędzie biznesowe. Prezydent Donald Trump z tego korzysta, aby ludzie przyszli do stołu negocjacyjnego - stwierdził w TVN24 BiS profesor Jim Mazurkiewicz, prezes Polsko-Amerykańskiej Izby Handlowej w Teksasie.

Trump "jest gotów podejmować trudne decyzje, aby skorygować tę sytuację"

Trump "jest gotów podejmować trudne decyzje, aby skorygować tę sytuację"

Źródło:
tvn24.pl