Prawdopodobnie w piątek Rada Nadzorcza wybierze nowego prezesa PLL LOT - podał PAP przewodniczący RN Jacek Krawczyk. We wtorek upłynął termin nadsyłania zgłoszeń na szefa zarządu przewoźnika oraz na członka zarządu ds. finansowo-ekonomicznych.
- Rada zajmie się przesłuchaniem kandydatów 22 października oraz ewentualnie 29 października podczas posiedzenia - przekazał Krawczyk.
Rzecznik spółki Jacek Balcer, pytany o liczbę zgłoszonych aplikacji powiedział, że "trwa postępowanie konkursowe i mówienie o liczbie zgłoszeń oraz o osobach, które to zrobiły, byłoby niestosowne".
Kto może zostać prezesem
Na początku października w prasie zamieszczone zostały ogłoszenia rady PLL LOT dotyczące konkursu na stanowiska prezesa spółki oraz członka zarządu ds. finansowo-ekonomicznych. Kandydaci mieli czas na składanie aplikacji do wtorku. 22 października rozpoczną się rozmowy kwalifikacyjne z wybranymi osobami. Oceniane będą m.in.: wiedza o PLL LOT oraz o sektorze, w którym działa spółka, znajomość zagadnień związanych z zarządzaniem i kierowaniem ludźmi, zasad funkcjonowania spółek handlowych, ze szczególnym uwzględnieniem spółek z udziałem Skarbu Państwa.
Pod koniec września z kierowania spółką zrezygnował Sebastian Mikosz; stanowisko prezesa pełnił 19 miesięcy. Rada Nadzorcza zdecydowała, że Zbigniew Mazur, oddelegowany z rady, będzie p.o. prezesem zarządu. Wcześniej był on prezesem zarządu spółki LOT Service (należącej do PLL LOT).
Stanowisko członka zarządu ds. finansowo-ekonomicznych jest wolne od dwóch tygodni, gdy rada zdymisjonowała Andrzeja Oślizłę.
Straty i bolesna restrukturyzacja
PLL LOT za pierwszych siedem miesięcy tego roku odnotowały stratę operacyjną w wysokości 35 mln zł. Strata operacyjna w okresie od stycznia do lipca w 2009 roku wyniosła 170 mln zł, a w tym samym czasie w 2008 strata wyniosła 175 mln zł. Za cały rok 2009 rok przewoźnik odnotował stratę operacyjną w wysokości 335,3 mln zł, za cały 2008 wyniosła ona 231,9 mln zł.
Od kilku miesięcy w spółce trwa restrukturyzacja. W ramach zwolnień grupowych, które zaczęły się w październiku 2009 roku, do końca maja tego roku z firmy odeszło 400 osób.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24