Mieszkańcy Niemiec mogą kupić więcej towarów i usług, niż mieszkancy większości krajów sąsiednich - pisze "Deutsche Welle". I dodaje, że tylko w Polsce i Czechach koszty utrzymania są niższe.
"DW" na swojej stronie internetowej podaje, powołując się na Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden, że za jedno euro niemiecki konsument kupi więcej, niż mieszkańcy większości krajów ościennych.
Niemcy nie takie drogie
Co ciekawe, w 2013 roku poziom cen w Niemczech był dla prywatnego konsumenta jedynie o 1,5 proc. wyższy, niż średnia unijna. Dotyczy to zarówno cen towarów jak i usług - od kupna chleba po wizytę u fryzjera. Według "Deutsche Welle" poza Polską i Czechami w niemal wszystkich krajach sąsiednich poziom cen był wyższy od niemieckich.
Najdroższym krajem sąsiadującym z Niemcami jest Dania. Koszty życia są tam o 39 proc. wyższe, niż średnia unijna. Ceny znacznie przekraczające średnią są też w Szwecji, Finlandii, Luksemburgu, Holandii, Belgii, Francji czy Austrii - zauważa "DW". W Europie są jednak jeszcze droższe kraje - Szwajcaria i Norwegia.
Tanio nad Wisłą
"Deutsche Welle" pisze, powołując się na dane Eurostatu, że Polska jest jednym z najtańszych krajów Unii. Koszty utrzymania są o 43 proc. niższe od średniej unijnej. W Czechach ceny towarów i usług są o 29 proc. niższe, niż średnia unijna. Najtaniej jest w Bułgarii, gdzie za te same towary i usługi konsument płaci ponad połowę mniej, niż średnio w Unii.
Autor: ToL,mn / Źródło: Deutsche Welle
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock