Zdaniem niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schaeublego istnieje "bardzo poważne" ryzyko, że konflikt z Rosją o Ukrainę będzie miał niekorzystny wpływ na europejską gospodarkę. Skutki kryzysu będzie można jednak opanować - ocenia Schaeuble.
- Bardzo poważnie traktujemy ryzyko finansowe i gospodarcze związane z sytuacją nie tylko na Krymie, ale i w całej Ukrainie, uważamy jednak, że ekonomiczne i finansowe skutki są pod kontrolą i będzie można je opanować - powiedział Schaeuble w środę w Berlinie, przy okazji prezentacji założeń budżetu na rok bieżący i przyszły.
Warunkiem jest "w miarę racjonalny rozwój wypadków" - zastrzegł szef resortu finansów.
Zagrożenie dla niemieckich firm
Przedstawiciele niemieckiej gospodarki obawiają się, że ewentualne sankcje zakłócą kontakty gospodarcze między Niemcami a Rosją, co odbije się negatywnie na kondycji krajowych firm.
Schaeuble zapowiedział, że przyszłoroczny budżet będzie całkowicie zrównoważony. Ostatni raz RFN nie miała deficytu budżetowego w 1969 roku. Zgodnie z planami resortu finansów również w kolejnych latach do roku 2018 państwo niemieckie nie będzie zaciągało długów, wydając tylko tyle pieniędzy, ile wpływa do państwowej kasy.
Autor: ToL//gry / Źródło: PAP