Potrzeby Cypru związane z planem ratowania finansów państwa, będącego na skraju bankructwa, zwiększyły się z 17,5 mld do 23 mld euro - poinformował rzecznik cypryjskiego rządu Christos Stylianides.
- W listopadowym memorandum była mowa o 17,5 mld euro (...) ta suma od teraz wynosi 23 mld euro - wskazał rzecznik. - Kto jest za to odpowiedzialny? Jak się tu znaleźliśmy? To strach przed wzięciem na siebie odpowiedzialności i niezdecydowanie poprzedniego rządu - ocenił Stylianides.
Wyspa z problemami
Agencje prasowe piszą, powołując się na najnowszy projekt dokumentu trojki (Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego), że aby uzyskać 10 mld euro pożyczki ratunkowej Cypr będzie musiał od teraz znaleźć u siebie 13 mld euro (ponad 75 proc. PKB), czyli dwa razy więcej niż dotąd zakładano. Większa część tej sumy będzie pochodziła z restrukturyzacji sektora bankowego.
Największy bank na Cyprze - Bank of Cyprus - jest w trakcie restrukturyzacji, a drugi - Laiki Popular Bank - w trakcie likwidacji. Restrukturyzacja sektora bankowego, zakładająca m.in. obciążenie finansowe posiadaczy dużych depozytów, ma przynieść 10,6 mld euro. Reszta środków będzie pozyskiwana z prywatyzacji i wzrostu podatków. Cypr ma też sprzedać znaczną część swych rezerw złota, co powinno przynieść ok. 400 milionów euro. Analitycy zastanawiają się, czy rząd w Nikozji będzie w stanie wygenerować u siebie dwa razy większe pieniądze niż początkowo zakładano.
Koniec złotego okresu
Cypr przyjął plan stabilizacji systemu bankowego i finansów rządowych, aby móc skorzystać z pakietu międzynarodowej pomocy finansowej wartości 10 mld euro (9 mld euro od strefy euro i Europejskiego Banku Centralnego, 1 mld euro od Międzynarodowego Funduszu Walutowego). Dla wyspy oznacza to m.in. wzrost podatków, restrukturyzację banków i prywatyzację.
Na spełnienie warunków uzyskania pożyczki ratunkowej od strefy euro i MFW Nikozja ma czas do 2018 r.
Obecnie gospodarka cypryjska przeżywa recesję, a bezrobocie na wyspie wynosi ok. 15 proc. Ministrowie finansów strefy euro mają w piątek rozmawiać w Dublinie na temat kryzysu finansowego na Cyprze.
Autor: mn,mkmtom / Źródło: PAP