Naprawiamy, czy wywracamy...

Aktualizacja:
 
Jak Krzysztof Bielecki, Donald Tusk, Michał Boni i Jacek Rostowski naprawiają polski system emerytalnyfotorzepa

Premier Donald Tusk mówi, że zmiany, jaki rząd chce wprowadzić w systemie emerytalnym to jego naprawa, a nie wywracanie. Jeśli spojrzeć z punktu widzenia obecnych emerytów i obecnego rządu - nie da się słów premiera poddać w wątpliwość. Jeśli jednak na słowa premiera spojrzeć z punktu widzenia tego, kto zostanie emerytem za 20 czy 30 lat oraz rządów, które wtedy będą sobie musiały poradzić z problemem rzeszy starych ludzi żyjących w nędzy - wtedy można już mieć pewne wątpliwości.

Teraz jest tak, że cześć pieniędzy aktualnie pracujących trafia do ZUS, z tego na ubezpieczenie emerytalne idzie 19,52 proc. zarobków. 7,3 proc. wynagrodzenia ZUS powinien przekazać OFE - to część kapitałowa naszej przyszłej emerytury. Reszta, czyli 12,22 proc. idzie na wypłatę aktualnych emerytur.

ZUS ma rokrocznie za mało pieniędzy, żeby wypłacać bieżące emerytury. Dlatego budżet co roku musi przeznaczać na wypłatę emerytur - czyli tak zwaną dotację do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - dodatkowe pieniądze. W tym roku było to 37,92 mld zł. Sporo. A ponieważ nasz budżet ma deficyt, to rząd musiał się zapożyczyć, żeby te pieniądze wypłacić. Czyli zadłużamy się na wypłatę emerytur...

Dodajmy do tego, że równocześnie w 2010 roku ZUS przekazał OFE 22,4 mld zł. Na przyszłe emerytury przyszłych emerytów.

Co to znaczy "operator"?

Co chce zmienić rząd? Składka na ZUS będzie taka sama - 19,52 proc. Do OFE trafi nadal tyle samo - 7,3 proc. wynagrodzenia brutto. Ale OFE będą zarządzały tylko 2,3 proc. naszych wynagrodzeń. Pozostałe 5 proc. będzie na tak zwanym koncie indywidualnym, którego "operatorem" będzie ZUS.

Kluczowe jest tu znaczenie słowa "operator", którego użył premier Donald Tusk na czwartkowej konferencji prasowej. Jego znaczenia nie wyjaśnił. Może ono znaczyć, że ZUS będzie pomnażał te pieniądze na poczet naszej przyszłej emerytury. Gdyby miało tak być, cała operacja jednak nie miałaby sensu - bo po co ZUS ma pomnażać pieniądze, skoro zajmują się tym OFE? To mit, że robi to lepiej, gdyż lepsze wyniki osiągnął jedynie w roku największego globalnego kryzysu, gdy ceny akcji na całym świecie spadały na łeb na szyję. W tym roku OFE znowu są na znacznym plusie.

5 proc. na emeryturę teraz

Szef Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki w wypowiedzi dla TVN24 już nie ukrywa: chodzi o to, żeby ZUS mógł te pieniądze przeznaczać na wypłaty bieżących emerytur. Taki to ma sens z punktu widzenia budżetu, a więc i obecnego rządu. A chodzi o niebagatelna kwotę, bo jeśli ZUS przekazał OFE w tym roku 22,4 mld zł, to w ten sposób "zatrzyma" ponad 15 mld zł. Jeśli przeznaczy je na wypłatę bieżących emerytur, to o tyle mniej budżet będzie musiał do emerytur dopłacić i o tyle mniejsze zaciągnąć długi. Zamiast prawie 38 mld zł - jak w tym roku - byłoby to 23 mld zł.

Obietnica dla przyszłego emeryta

Jaki jednak sens ma taka operacja z punktu widzenia kogoś, kto na emeryturę przejdzie za 20 lub 30 lat? Wydawałoby się, że premier rozwiewa wątpliwości. Zapewnia, że te 5 proc. wynagrodzenia będzie rewaloryzowane w taki sposób, w jaki obecnie zarabiają OFE, które 60 proc. trafiających do nich środków lokują w obligacjach skarbowych. Pamiętajmy - mówimy o 5 proc. wynagrodzenia, jednak stanowi to ponad jedną czwarta kwoty, jaką wpłacamy do systemu emerytalnego.

Czego nie obiecał premier

Premier nie powiedział jednak najważniejszego - za 20-30 lat Polska znajdzie się w znacznie trudniejszej sytuacji demograficznej niż obecnie. Na jednego pracującego będzie przypadało więcej niż teraz emerytów. Rząd, który wtedy będzie rządził stanie przed wyzwaniem ogromnych zobowiązań, jakie zaciągane są teraz wobec przyszłych emerytów. Czy zdecyduje się ich dotrzymać? Jest to bardzo wątpliwe. Ale jednego można być pewnym - że obecny rząd o tym wie.

Na czym polega "naprawa" systemu

Naprawa systemu polega więc na tym: wyjmujemy 15 mld zł rocznie z kieszeni przyszłych emerytów i wydajemy je na obecne świadczenia, tworząc przy tym - na dodatek na papierze tylko - gigantyczne zobowiązania dla przyszłych budżetów. Tego premier - choć o tym nie mówi - musi być pewny. I musi być też pewny jeszcze jednego - obietnicy, że owe 5 proc. zostaną w przyszłości zwaloryzowane na pewno nie będzie musiał on sam dotrzymać. A w OFE przyszli emeryci mieli zgromadzony realny kapitał. Owszem, zależał ona od koniunktury rynkowej, ale nie zależał od czyjejkolwiek dobrej lub złej woli.

Wywracamy...

Czy rząd miał inny wybór? Premier twierdzi, że nie. Bo musiałby wstrzymać waloryzację aktualnych emerytur lub podwyżki dla nauczycieli. Na marginesie - wiele rządów europejskich takie decyzje właśnie w tym roku podjęło, żeby uniknąć pętli zadłużenia. I nie liczyły się z tym, że będą to decyzje niepopularne społecznie.

Mógł też iść inną drogą, jaką 5 lat temu próbował podążać wicepremier w lewicowych rządach prof. Jerzy Hausner. Przejrzeć świadczenia społeczne, zasiłki, zapomogi itp. Ograniczyć rozrzutność państwa w tym zakresie i rozpowszechnione, przyznane niemal powszechnie prawo do nadużyć. Plan Hausnera nie znalazł wówczas poparcia politycznego i właśnie od tego czasu zegar długu zaczął coraz głośniej tykać.

Dla sprawiedliwości trzeba dodać, że zaniechania polegające na nielikwidowaniu rozdętych przywilejów emerytalnych w wielu grupach zawodowych to dzieło kolejnych kilku rządów.

Trzeba będzie płacić więcej

Na osłodę rząd daje pracującym możliwość odkładania na emeryturę po 2, a potem nawet 4 proc. wynagrodzenia i odpisać te kwoty od podstawy opodatkowania. To powinno w 2017 roku wypełnić lukę, jaka powstaje w transferach do OFE. Zauważmy jedno - to sposób w ciągu najbliższych 7 lat kwoty, jakie pracujący wydadzą de facto na wypłatę bieżących emerytur rosną o 5 proc., a o resztę i tak zadbać muszą sami.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: fotorzepa

Pozostałe wiadomości

Giganci nie zamierzają, jak chciałby to prezydent USA Donald Trump, przełknąć kosztów wynikających z ceł. Zdrożeć mogą podstawowe produkty, elektronika czy auta - podał portal stacji CNN. Wskazał też firmy, które podniosą ceny.

Efekt Trumpa. Te firmy podniosą ceny

Efekt Trumpa. Te firmy podniosą ceny

Źródło:
CNN

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki w rozmowach ze Sławomirem Mentzenem przedstawili swoje stanowiska w kwestii ochrony złotego, co było jednym z kluczowych postulatów polityka Konfederacji. Kandydaci na prezydenta w drugiej turze powiedzieli też, co sądzą o przyjęciu euro w Polsce.

Co z euro? Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki odpowiadają

Co z euro? Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki odpowiadają

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska kompania kolejowa South Western Railway ponownie trafi w ręce państwa. To efekt kampanii renacjonalizacyjnej prowadzonej przez rząd Partii Pracy.

"Żegnamy 30 lat nieskuteczności, marnotrawstwa i niezadowolenia"

"Żegnamy 30 lat nieskuteczności, marnotrawstwa i niezadowolenia"

Źródło:
PAP

Rodzina Wallenbergów we współpracy z koncernem Nvidia wybuduje w Szwecji fabrykę AI (sztucznej inteligencji) - podano w komunikacie. Wallenbergowie to właściciele gigantów szwedzkiego przemysłu takich jak Saab czy AstraZeneca.

Rodzina Wallenbergów łączy siły z gigantem. Ta inwestycja "jest kluczowym krokiem"

Rodzina Wallenbergów łączy siły z gigantem. Ta inwestycja "jest kluczowym krokiem"

Źródło:
PAP

Cena przyjęcia komunijnego w ciągu dwóch lat wzrosła o ponad 15 procent, a w porównaniu do czasu sprzed pandemii - niemal o 70 procent. Największy koszt to wynajem sali, jedzenie, stroje czy dekoracje. - Może się udać po kosztach - słyszymy od jednej z matek organizujących komunię.

Komunia, czyli małe wesele. "Festiwal prezentów"

Komunia, czyli małe wesele. "Festiwal prezentów"

Źródło:
TVN24+

Co odpowiedzieć tym, którzy obawiają się skrócenia czasu pracy w swoich firmach? - Niech policzą czas na kawusiach - odpowiada Karolina Adolewska, szefowa HR w Herbapolu Poznań. Jest też inna perspektywa. - Jak się wyjedzie za każde większe miasto, to tematem nie jest czterodniowy tydzień pracy, ale otrzymanie pensji na czas - mówi nam Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy, założycielka firmy HR na Szpilkach.

Krótszy czas pracy, ta sama pensja. "Taki bajer to dla siebie zachowajcie"

Krótszy czas pracy, ta sama pensja. "Taki bajer to dla siebie zachowajcie"

Źródło:
TVN24+

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie sześciu liczb. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu do wygrania będzie 14 milionów złotych. Dwie szóstki padły natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 maja 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Lotto. Dwie szóstki w Lotto Plus

Rośnie kumulacja w Lotto. Dwie szóstki w Lotto Plus

Źródło:
tvn24.pl

W sprzedaży są krajowe truskawki. Ich cena pozostaje wysoka ze względu na majowe chłody i lokalne przymrozki - zauważył ekspert rynku hurtowego w Broniszach Maciej Kmera. Dodał, że wkrótce poprawa pogody zwiększy podaż, co w efekcie może obniżyć ich cenę.

Drogie jak polskie truskawki. "Może nastąpi ich wysyp"

Drogie jak polskie truskawki. "Może nastąpi ich wysyp"

Źródło:
PAP

W okresie największej prosperity w Polsce powstawało nawet 30 galerii handlowych rocznie. W niektórych miastach podczas dwudziestominutowego spaceru można minąć cztery. Ale coś się zacięło. - Kryzys rozpoczęła pandemia, ale możemy też mówić o przesyceniu tego rodzaju sklepami. Powstały wszędzie tam, gdzie mogły powstać, uruchamiając "bratobójczą" konkurencję. Myślę, że to jest źródło dzisiejszych kłopotów - mówi prof. Marek Nowak, socjolog z UAM.

Były "miastami w pigułce", a teraz padają. Co dalej z galeriami?

Były "miastami w pigułce", a teraz padają. Co dalej z galeriami?

Źródło:
TVN24+

27 czerwca ruszy pierwszy pociąg PKP Intercity z Warszawy do Rijeki - chorwackiego miasta portowego na wzgórzach. Na zwiedzających czeka wiele atrakcji: od fascynujących muzeów i zabytkowych świątyń po tętniącą życiem promenadę Korzo.

Pociągiem do Rijeki. Atrakcje chorwackiego miasta

Pociągiem do Rijeki. Atrakcje chorwackiego miasta

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot padła jedna główna wygrana. Nagroda w wysokości ponad 37 milionów euro trafi do gracza ze Słowenii. Oto liczby, które padły 23 maja 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
Lotto.pl

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie obniżki stóp procentowych przełożyła się na niższe oprocentowanie lokat i kredytów hipotecznych - ocenił prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek. Wskazał też na dysproporcję pomiędzy kredytami a depozytami w bankach.

Banki reagują na obniżkę stóp. Dobre wieści dla kredytobiorców

Banki reagują na obniżkę stóp. Dobre wieści dla kredytobiorców

Źródło:
PAP

- Naprawdę wchodzi pan w podatki? Wczoraj się pan na tym poślizgnął w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem - stwierdził podczas debaty kandydatów na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki zapytał kandydata Platformy Obywatelskiej, jakie daniny zostaną podniesione, gdy ten zostanie głową państwa.

"Chyba pan żartuje. Wczoraj się pan na tym poślizgnął"

"Chyba pan żartuje. Wczoraj się pan na tym poślizgnął"

Źródło:
tvn24.pl

Francuski "Le Figaro" opisuje w piątek Polskę jako kraj odnoszący sukcesy gospodarcze i rozwijający obronność, co - jak podkreśla dziennik - czyni ją "jednym z krajów kluczowych" dla równowagi w Europie. Gazeta zastanawia się, czy wynik wyborów prezydenckich może zagrozić "tej imponującej trajektorii".

Polska na "imponującej" trajektorii. Jedno "pytanie jest aktualne"

Polska na "imponującej" trajektorii. Jedno "pytanie jest aktualne"

Źródło:
PAP

Bułgaria jest na dobrej drodze do uzyskania zgody Unii Europejskiej na wejście do strefy euro - donosi w piątek Bloomberg. Według agencji przyjęcie wspólnej waluty mogłoby nastąpić na początku 2026 roku.

Kolejny kraj może wkrótce dołączyć do strefy euro

Kolejny kraj może wkrótce dołączyć do strefy euro

Źródło:
tvn24.pl

Rekomenduję nałożenie taryfy celnej na Unię Europejską na poziomie 50 procent od 1 czerwca 2025 - napisał w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump.

Trump ostro o Unii Europejskiej. Zapowiedź w sprawie ceł

Trump ostro o Unii Europejskiej. Zapowiedź w sprawie ceł

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapytał w mediach społecznościowych popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość kandydata na prezydenta Polski Karola Nawrockiego o wysokie cła, których nałożenie na Unię Europejską "rekomenduje" Donald Trump.

Sikorski ma pytanie do Nawrockiego

Sikorski ma pytanie do Nawrockiego

Źródło:
tvn24.pl

Osoby zawierające umowę ubezpieczenia OC będą miały prawo do wyrażenia zgody na komunikację elektroniczną z zakładem ubezpieczeń w zakresie informacji dotyczących ubezpieczenia na kolejny okres w całym okresie trwania umowy - przewiduje projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Zmiana dla właścicieli aut. Jest projekt

Zmiana dla właścicieli aut. Jest projekt

Źródło:
PAP

Chiński koncern motoryzacyjny BYD po raz pierwszy prześcignął Teslę pod względem sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie – wynika z najnowszego raportu firmy analitycznej JATO Dynamics. To symboliczny moment dla rynku, który przez lata był zdominowany przez amerykańskiego giganta.

Tesla przegrywa na "kluczowym polu bitwy"

Tesla przegrywa na "kluczowym polu bitwy"

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, Santander Consumer Bank, Nest Bank - w tych czterech instytucjach finansowych zaplanowano prace serwisowe w najbliższych dniach. Dostęp do konta może być utrudniony, lepiej zaopatrzyć się więc w gotówkę.

Lepiej mieć przy sobie gotówkę. Banki ostrzegają

Lepiej mieć przy sobie gotówkę. Banki ostrzegają

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny ostrzegł koncern Apple, tym razem w social mediach, że jeśli gigant nie przeniesie produkcji iPhone'ów do Stanów Zjednoczonych, to nałoży na koncern dodatkowe daniny. Komentatorzy oceniają to jako zaostrzenie sporu pomiędzy Trumpem a szefem Apple, Timem Cookiem.

Spór się zaostrza. Trump grozi gigantowi

Spór się zaostrza. Trump grozi gigantowi

Źródło:
PAP