Dyrektorem naczelnym General Motors (GM) będzie od stycznia przyszłego roku Mary Barra, która zastąpi Dana Akersona. GM poinformował o tym we wtorek. Barra jest pierwszą kobietą, która staje na czele GM i w ogóle któregoś z wielkich koncernów motoryzacyjnych.
Barra ma 51 lat i w kierownictwie GM odpowiada za globalny rozwój produktów. DPA napisała o niej, że jest "kobietą, która ma benzynę we krwi".
Kurs na sukces
Z wykształcenia jest inżynierem, a pracę w GM rozpoczęła w 1980 roku, jeszcze jako studentka. We wtorek jako przyszła szefowa GM oświadczyła: "To zaszczyt kierować najlepszą ekipą w branży i z pełną prędkością kontynuować nasz obecny sukces".
Ostatnio koncern ogłosił, że jeszcze przed końcem bieżącej dekady zacznie produkować samochody, które będą mogły w znacznej mierze obyć się bez kierowcy.
Kobiece rozdanie w gigantach
W Stanach Zjednoczonych kobiety na czele wielkich korporacji nie są już rzadkością. Szefową Pepsi jest Indra Nooyi, na czele firmy Hewlett Packard stoi Meg Whitman, firmą internetową Yahoo! kieruje Marissa Mayer, stery Rezerwy Federalnej obejmie wkrótce Janet Yellen.
Autor: rf//tka / Źródło: PAP