Sieci komórkowe, kablówki i dostawcy Internetu mogą łatwo stracić klientów, gdy zmienią regulaminy świadczenia usług. Nie wolno im będzie wtedy żądać kar za zerwanie umowy - orzekł sąd Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapadł wyrok w sprawie Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora sieci Era. Operator komórkowy nie będzie mógł, jak do tej pory, żądać od abonenta zapłacenia kary za przedterminowe odstąpienie od umowy. Pod jednym warunkiem, że operator wcześniej zmienił regulamin.
Nieważne, czy w regulaminie wprowadzono tylko drobne poprawki. Nie ma też znaczenia, że była to umowa promocyjna z telefonem za złotówkę albo prezentami.
Ponad rok temu PTC wprowadzała drobne zmiany do swojego regulaminu (chodziło o tryb reklamacji). Uważała, że to tylko uzupełnienie regulaminu, a więc klienci tej sieci – zwłaszcza ci, którzy mieli promocyjne umowy – nie mogli ich z tego powodu wypowiedzieć. Jeśli już jednak na to się zdecydowali, to byli zobligowani do zapłacenia wysokich kar umownych za przedterminowe odejście. Dlatego PTC nawet nie informowała klientów o możliwości wypowiedzenia umowy. Od rezygnujących zaś żądała nawet po kilkaset złotych kary.
Co mówi prawo
- Każda zmiana regulaminu oznacza możliwość pożegnania się z operatorem - uważa Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Również specjaliści z UOKiK przekonują, że klienci muszą być informowani o prawie do wypowiedzenia umowy, jeśli nie zgadzają się na nowe warunki. Podobnie jest np. z operatorami telewizji kablowej.
Nie wszyscy prawnicy podzielają te poglądy. Przywołany na łamach "Rzeczpospolitej" prof. Michał Romanowski na łamach „Monitora Prawniczego” podkreśla, że nie ma sensu prawo do wypowiedzenia umowy, jeśli "zmiana regulaminu nie osłabia pozycji kontraktowej konsumenta albo ją poprawia".
Cała branża w strachu
Problem zmiany regulaminów dotyczy też innych branż – m.in. dostawców Internetu, telefonii stacjonarnej, operatorów kablowych i platform cyfrowych. Inaczej jest w przypadku podwyżki cen usług telekomunikacyjnych.
Dwa lata temu spór sądowy w podobnej sprawie przegrał Polkomtel. Ten operator też żądał kar umownych od abonentów mających umowy promocyjne. Podobne problemy może mieć Centertel, który właśnie przeprowadza procedurę zmiany swojego regulaminu.
Ustawa się zmieni
Konflikt klientów z operatorami stara się rozwiązać Ministerstwo Infrastruktury, które przygotowało projekt noweli prawa telekomunikacyjnego. Zmiany byłyby korzystne dla firm telekomunikacyjnych. Prawo do swobodnego wypowiedzenia umowy byłoby zachowane, ale nie w każdych okolicznościach. Nie przysługiwałoby, gdyby zmiany wymusiła nowelizacja przepisów. To reakcja na zarzuty Komisji Europejskiej, że polskie przepisy w tej mierze nie odpowiadają normom unijnym. Projekt nowelizacji jest obecnie na etapie uzgodnień międzyresortowych.
Inne zasady obowiązują przy umowach promocyjnych. Gdy abonent otrzymał bonifikatę, a sam zobowiązał się, że przez pewien okres będzie klientem dostawcy, to rozwiązując umowę przed terminem ustalonym w umowie, musi uiścić operatorowi odstępne, ale nie może być ono wyższe niż równowartość przyznanej mu ulgi. nowela ustawy (za "Rzeczpospolitą")
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TNV24