Agencje ratingowe znów w akcji. Moody's obcięła dziś długoterminowe oceny wiarygodności kredytowej najważniejszych francuskich banków - Societe Generale i Credit Agricole. Rynki na tę informacje zareagowały spokojnie, ponieważ decyzja Moody's była oczekiwana od kilku dni.
W obydwu przypadkach agencja Moody's ścięła rating o jedno oczko. Ocena Societe Generale spadła do AA3, zaś Credit Agricole do AA2.
Powodem obniżenia ratingu jest fakt, że obydwa banki w swoich portfelach posiadają dużo grackich obligacji, które w przypadku ewentualnego bankructwa Aten staną się bezwartościowe.
Z wyliczeń Moody's wynika, że przy najczarniejszym scenariuszu, Societe General na greckim długu może stracić aż 1,5 miliarda euro. Moody's zaznacza, że obligacje pozostałych krajów strefy euro nie są dla banku problemem.
Christian Noyer, prezes Banku Francji uważa, że obniżenie ratingu bankom nie jest złą wiadomością. - Dlaczego mówię że to dość dobra wiadomość? Po pierwsze cięcie dotknęło tylko dwa z trzech banków. Do tego Moody's oceniał je wyżej niż pozostałe agencje. Teraz banki mają podobny lub nieco wyższy rating niż w innych agencjach - ocenił. Dodał też, że mimo obniżki Societe Generale i Credit Agricole mają "świetne oceny", na podobnym poziomie jak inne europejskie instytucje takie jak HSBC, Barclays, Deutsche Bank czy Credit Suisse.
Opinię Noyera najwyraźniej podzielają inwestorzy. Rynki na informacje o cięciu ratingów zareagowały spokojnie. Na europejskich parkietach indeksy po porannych spadkach są już na plusach.
Źródło: tvn24.pl, TVN CNBC