- Elementem mającym stabilizować wyniki funduszu w okresie dużej zmienności pozostają jednostki Idea Premium – funduszu łączącego elementy klasycznego funduszu dłużnego z potencjałem związanym w inwestycje w fundusz typu distressed aasets - mówi w programie "Milion w portfelu" Wojciech Łaciak, zarządzający Idea TFI.
Komentarz Wojciecha Łaciaka:
Elementem mającym stabilizować wyniki funduszu w okresie dużej zmienności pozostają jednostki Idea Premium – funduszu łączącego elementy klasycznego funduszu dłużnego z potencjałem związanym w inwestycje w fundusz typu distressed assets. Wśród mniej ryzykownych aktywów znajdują się również jednostki Idea Pieniężny (5 proc.) i Idea Stabilnego Wzrostu (5 proc.). Apetyt na ryzyko został zaspokojony poprzez ekspozycję na sektor surowcowy (10 proc. ropa), akcje spółek rynków wschodzących (5 proc. rynek rosyjski, 5% europejskie rynki wschodzące) oraz wybrane spółki sektora ciężkiego z WIG20 (po 5 proc. PKN, PGNiG, JSW, KGHM) oraz jednostki uczestnictwa funduszy Quercus Selektywny (10 proc.) i Idea Zmiennego Zaangażowania (5 proc.). Swoistego rodzaju zabezpieczenie stanowi fakt, że osiągnięcie części ekspozycji na ryzykowne aktywa nastąpiło poprzez ETFy denominowane w USD. W ten sam sposób należy traktować również inwestycję w srebro (5 proc.). Struktura opcyjna na USDJPY ma być przede wszystkim wyrazem przekonania o możliwym dalszym osłabieniu JPY. Obserwowane zawirowania na rynkach wschodzących: ukraiński Majdan wrze, dewaluacja peso, podniesione ciśnienie przed rozpoczynająca się olimpiadą w Soczi powodują, że szermowanie hasłem taperingu, czyli ograniczeniem skupu aktywów - inaczej ograniczeniem luźnej polityki monetarnej w USA - traci na impecie. Generalnie sytuacja ciągle jest niepewna, spora ilość zaangażowanych na rynkach pieniędzy jest do wyrzucenia poza nawias (czyszczenie stop losów), a zatem zmienność pozostanie wysoka.
Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat