- Wzrost zmienności na rynkach finansowych w tym naszej GPW spowodowany konfliktem na Ukrainie i Rosji z jednej strony jest okazją do kupna akcji po przecenie z drugiej zaś stwarza realną groźbę odwrócenia trendu w dłuższym terminie - ocenia w programie "Milion w portfelu" Piotr Sawala z W Investments.
Komentuje Piotr Sawala:
Wzrost zmienności na rynkach finansowych w tym naszej GPW spowodowany konfliktem na Ukrainie i Rosji z jednej strony jest okazją do kupna akcji po przecenie z drugiej zaś stwarza realną groźbę odwrócenia trendu w dłuższym terminie. Jednak naszym zdaniem nie można bagatelizować wysokiego ryzyka, nawet kosztem utraconych korzyści, dlatego zmniejszamy ekspozycję na rynek akcji. Częściowa pozycja akcyjna została zabezpieczona kontraktem na ropę, gdzie w przypadku dalszych działań Rosji oraz ewentualnych jej skutków, surowiec powinien znacząco wzrosnąć. Ekspozycja akcyjna w połowie koncentruje się na sektorze bankowym, gdzie przy założeniu pozytywnego scenariusza – pogłębiających się inwestycjach związanych z nową perspektywą budżetu UE pociągającą za sobą spadek bezrobocia i wzrost konsumpcji - banki powinny być motorem wzrostu BlueChipów. Spadek zaangażowania w MiSie spowodowany jest ostatnio widoczną obniżoną siłą relatywną małych spółek, co może oznaczać słabsze miesiące dla tego segmentu. Buforem bezpieczeństwa jest także ok 50 proc. udział funduszy alternatywnych, które są nisko skorelowane z rynkami giełdowymi.
Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat