Światowa gospodarka powinna przyspieszyć w 2015 r. - uważa szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde. Przyznała, że obecny rok jest dość "przygnębiający" pod tym względem.
Zdaniem Lagarde, wpływ banków centralnych na gospodarkę jest ograniczony, dlatego poszczególne rządy także powinny się włączyć w pobudzanie wzrostu.
Szefowa MFW wymieniła w tym miejscu inwestycje w infrastrukturę, edukację i zdrowie. Zaznaczyła jednak, że te "działania powinny trwać tak długo, jak długo budżet gospodarek pozostaje zrównoważony".
Europa sobie nie radzi?
Jeszcze w tym miesiącu Fundusz zaktualizuje też swoją prognozę perspektyw gospodarki światowej.
- Najnowsze wskaźniki będą się nieznacznie różnić od prognoz opublikowanych w kwietniu - przyznała Lagarde. Według niej, tegoroczny wzrost w Chinach wyniesie od 7 do 7,5 proc.
Gorszych not może się spodziewać strefa euro. - Działania krajów strefy euro w tworzeniu miejsc pracy i cięcia zadłużenia są niewystarczająca - stwierdziła.
Autor: rf,mn / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA