Znany producent kosmetyków i leków Johnson&Johnson wpadł w poważne tarapaty. Przedstawiciele amerykańskiego koncernu poinformowali we wtorek, że z powodu kryzysu zwolnią do 8 tysięcy pracowników.
Zwolnienia kilku tysięcy członków załogi Johnson&Johnson są częścią przedsięwzięć antykryzysowych, które mają dać firmie do 900 mln dolarów oszczędności w 2010 roku.
Zatrudniają prawie 120 tysięcy ludzi
Zmniejszenie załogi i ogólne uproszczenie struktury firmy ma w przyszłości pozwolić amerykańskiemu gigantowi na roczne oszczędności rzędu 1,4-1,7 miliarda dolarów. Obecnie na całym świecie spółka zatrudnia 119 tysięcy ludzi. Zwolnienia mają objąć od 6 do 7 procent pracowników.
W III kwartale tego roku wpływy Johnson&Johnson spadły o 5 procent. Spowodowane jest to w dużej mierze spadkiem sprzedaży dwóch leków produkowanych przez koncern: Risperdalu, którym leczona jest schizofrenia, oraz przeciwpadaczkowego Topamaxu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu