Prognoza pięciu złotych za litr wakacyjnego paliwa na szczęście się nie sprawdza. Z analiz ekspertów rynku paliwowego wynika, że w przyszłym tygodniu ceny paliwa mogą spaść nawet o dziesięć groszy na litrze.
Zdaniem ekspertów e-petrol.pl, średnia cena benzyny 95 powinna w przyszłym tygodniu oscylować wokół poziomu 4,42-4,46 zł za litr, a litra oleju napędowego: 3,83-3,84 zł. Cena gazu LPG będzie zaś kształtowała się w przedziale: 1,91-2,06 zł za litr.
W zeszłym tygodniu za litr benzyny 95 kierowcy płacili przeciętnie 4,52 zł, a za olej napędowy - 3,79 zł.
Lepiej zalej w Polsce
Analitycy porównali także ceny benzyny w Polsce i w Europie. Wynika z niego, że tankowanie za granicą jest droższe niż przed rokiem. W zeszłym tygodniu średnia cena litra benzyny Eurosuper 95 w Polsce kształtowała się na poziomie ok. 1,08 euro. W Czechach trzeba było za nią zapłacić 1,11 euro, zaś w Niemczech 1,29 euro. Mniej za benzynę płacono m.in. w Grecji i Hiszpanii - 1,05 euro za litr. Najtańsze paliwo w Europie jest w Rumunii - 0,89 euro, a najdroższe w Holandii - 1,39 euro za litr.
Na niższą, niż mówiły prognozy cenę paliwa odpowiada słabnący dolar i drożejąca w wolniejszym, niż sądzono tempie, ropa. Za baryłkę ropy Brent na giełdzie w Londynie w piątek trzeba było zapłacić ok. 70 dolarów, tj. 10 dolarów więcej niż na początku tygodnia. Jednak według analityków e-petrol, w ciągu najbliższych dni cena ropy będzie się kształtować w granicy 65-70 dolarów.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24