Trzech na czterech prezesów prywatnych firm na świecie zapowiada, że w 2010 roku nie zmniejszą zatrudnienia - wręcz przeciwnie chce je zwiększyć - wynika z raportu PricewaterhouseCoopers (PwC) pt. "Droga do zdrowego rozwoju" - od kryzysu w stronę ostrożnego optymizmu". A prezes PwC mówi w TVN CNBC Biznes: - lokomotywą wyciągającą świat z recesji są rynki wschodzące i to po raz pierwszy w historii.
Prezentacja raportu w środę Polsce odbywa się równolegle z globalnym ogłoszeniem wyników badania na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.
W raporcie PwC podaje, że najbardziej optymistycznie do zwiększenia zatrudnienia podchodzą Brazylia, Indie i Chiny; najmniej - Hiszpania, Niemcy, Francja i Włochy. Więcej zatrudniać będą głównie firmy z sektora IT oraz z branży finansowej. Prawie 80 proc. prezesów firm zamierza poprawić zarządzanie ludźmi w swoim przedsiębiorstwach.
Natomiast aż 81 proc. prezesów prywatnych firm z całego świata jest przekonanych, że przychody ich firm w 2010 roku wzrosną. 31 proc. jest pewnych, że wzrost ten nastąpi w krótkim czasie.
Prezes PriceWatherhouseCoopers Denis Nally przekonuje na forum ekonomicznym z Davos, że lokomotywą wyciągającą świat z recesji są właśnie rynki wschodzące.
- Kiedy patrzymy na tempo, w jakim budzi się światowa gospodarka, szczególnie interesujący jest fakt, że lokomotywą wzrostów są rynki wschodzące. Kiedy spojrzymy na poprzednie ożywienia gospodarcze nie działo się tak nigdy wcześniej. Liderami wzrostów były zwykle rynki rozwinięte - powiedział Nally w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
- Taka sytuacja może nieco niepokoić, ale wprowadza też wiele nowych możliwości dla globalnej gospodarki - dodał.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES