Takiej transakcji na europejskim rynku kakao nie było od 14 lat. W piątek właściciela zmieniło 241 tysięcy to nasion kakaowca. To tyle, ile Europa zużywa w ciągu roku - wystarczyłoby na wyprodukowanie ponad 5 miliardów tabliczek czekolady. Nabywca nie ukrywa, że liczy na wzrost ceny surowca - i dobry interes.
Wartość transakcji wyniosła 658 milionów funtów, czyli równowartość ponad 3 miliardów złotych. Wywindowało to cenę ziarna do poziomu nienotowanego od 1977 roku: za tonę kakao płacono 2732 funty. Teraz można obawiać się wzrostu cen czekolady...
Początkowo spekulowano, że nabywca może być któryś z wielkich koncernów spożywczych. Jednak analitycy zgodnie wykluczyli, że to nie światowi potentaci na rynku czekolady - Nestle czy Kraft Foods. Jak się okazało za transakcją stoi Anthony Ward i fundusz hedgingowy (wysokiego ryzyka) Armajaro Holdings. Wśród właścicieli jest m.in. George Soros.
Dziennik "Daily Telegraph" przypomina, że Ward podobnej transakcji dokonał już w 2002 roku. Wtedy kupił ponad 200 tys. ton kakao, licząc na wzrost cen wywołany słabymi zbiorami i niestabilną sytuacją polityczną w Zachodniej Afryce – jednym z głównych obszarów uprawy kakaowca. Nie przeliczył się i w dwa miesiące zarobił 40 mln funtów.
Teraz ceny kakaowego ziarna już są wysokie: w ciągu trzech lat wzrosły przeszło dwukrotnie. Powody wzrostu to zwiększone zapotrzebowanie ze strony rynków wschodzących, takich jak Chiny czy Indie, rosnący popyt w Stanach Zjednoczonych, a jednocześnie słabe zbiory u głównych eksporterów ziaren kakaowca - w Ghanie i na Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Źródło: telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu