Prywatny chemiczny koncern Ineos (Ineos Group Limited) potwierdził oficjalnie, że zainwestuje 640 mln funtów (ok. 1 mld USD) w eksploatację złóż gazu łupkowego, by wykorzystać go w zakładach chemicznych w Wielkiej Brytanii.
Ineos z siedzibą w Szwajcarii jest właścicielem szkockich zakładów petrochemicznych Grangemouth dostarczających ok. 70 proc. paliw płynnych (także smarów i olejów) sprzedawanych w Szkocji na stacjach benzynowych.
Nadzieja na rentowność
Zakłady przynoszą stratę, ale ich dyrekcja ma nadzieję, że wykorzystanie w nich gazu z łupków pozwoli odzyskać rentowność. Koncern buduje obecnie infrastrukturę dla importu gazu łupkowego z myślą o zastosowaniu go w Grangemouth, ale jego plany zakładają również zaangażowanie się w jego wydobycie w Anglii i Szkocji. W ostatnich miesiącach Ineos kupił licencje na wiercenia m. in. w Midlandach (środkowa Anglia) i Stirlingshire (Szkocja). Zapowiedział ubieganie się o dalsze i nie wyklucza zwiększenia inwestycji na etapie produkcji. Według niektórych komentatorów inwestycja to "wotum zaufania" do powstającego sektora, ale zdaniem Greenpeace UK jest to "ryzykowne posunięcie spekulacyjne", ponieważ nie ma dowodów na gospodarcze korzyści z eksploatacji i zastosowania surowca nie mówiąc o szkodliwym wpływie na środowisko. Ineos jest jednym z dziesięciu największych w świecie koncernów chemicznych pod względem przychodu ze sprzedaży.
Autor: mn / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock