Kraje Unii Europejskiej uzgodniły w środę, że do listy osób objętych sankcjami wizowymi i finansowymi w związku z kryzysem na Ukrainie zostanie dodanych 11 osób, głownie prorosyjskich separatystów - poinformowały źródła dyplomatyczne w Brukseli.
Nazwiska mają być ogłoszone w sobotę. Uzgodnienia ambasadorów Unii muszą jeszcze zatwierdzić rządy państw Unii w tzw. procedurze pisemnej. Dotychczas UE nałożyła sankcje w formie zakazu wjazdu do UE i zamrożenia aktywów na 61 osób - rosyjskich polityków, wojskowych i ukraińskich separatystów, a także na dwie spółki z zajętego przez Rosję Krymu.
Jeszcze mocniej
Według dyplomatów część krajów unijnych chciała mocniejszego stanowiska UE, czyli dodania do czarnej listy znaczących rosyjskich polityków, a także sankcji w postaci zamrożenia projektów realizowanych w Rosji i współfinansowanych ze środków UE. Jednak większość uznała, że należy dać szanse podejmowanym przez Francję i Niemcy próbom rozwiązania kryzysu na Ukrainie. O ewentualnym zaostrzeniu sankcji i wprowadzeniu restrykcji, uderzających w sektory rosyjskiej gospodarki będą być może rozmawiać przywódcy państw UE, którzy spotkają się 16 lipca w Brukseli na nadzwyczajnym szczycie, poświęconym przede wszystkim obsadzie unijnych stanowisk. Ponad tydzień temu UE postawiła ukraińskim separatystom ultimatum, żądając m.in. przestrzegania rozejmu, uwolnienia zakładników i oddania władzom kontroli nad trzema przejściami granicznymi, przez które z Rosji napływać miała broń i bojownicy, wspierający rebelię. Choć separatyści nie spełnili wszystkich warunków ultimatum w wyznaczonym czasie (do 30 czerwca), to w zeszłym tygodniu UE wstrzymała się z decyzją o rozszerzeniu sankcji.
Rozmowy pod kontrolą
W zeszłym tygodniu za pośrednictwem przywódców Niemiec i Francji udało się doprowadzić do rozmów z udziałem szefów MSZ Ukrainy i Rosji w sprawie zakończenia konfliktu. Odbyło się też spotkanie grupy kontaktowej złożonej z przedstawicieli Ukrainy, Rosji i OBWE. Jednocześnie po wygaśnięciu jednostronnego zawieszenia broni armia ukraińska kontynuuje ofensywę przeciwko separatystom na wschodzie kraju. Siły rządowe zajęły w ciągu minionego weekendu kontrolowane dotąd przez separatystów miasta w obwodzie donieckim: Słowiańsk, Kramatorsk, Drużkiwkę, Artiomowsk i Konstantynówkę. Po wycofaniu się do Doniecka rebelianci zapowiedzieli przegrupowanie i dalszy opór.
Autor: mn//bgr / Źródło: PAP