- Obawiamy się, że sankcje gospodarcze, które ewentualnie mogłyby zostać nałożone na Rosję przy eskalacji konfliktu z Ukrainą mogą negatywnie wpłynąć również na wzrost gospodarczy w państwach zachodnich - powiedział w TVN24 Biznes i Świat Jarosław Romanowski, pierwszy wiceprezes KGHM ds. finansów.
W ostatnim czasie ceny miedzi spadły, a wraz z nimi akcje KGHM. Głównie za sprawą Chin. Wiceprezes KGHM ocenił w TVN24 Biznes i Świat, że spółka jest "bardzo pozytywnie" nastawiona nastawiona do rynku miedzi w średnim i długim okresie. - Proszę zauważyć, że konsensus rynkowy, który oscyluje wokół 7 tys.-7,1 tys. dolarów za tonę miedzi w tym roku, jest w tej chwili znacznie powyżej dzisiejszych notowań miedzi, które są na poziomie 6,6 tys. dolarów, czyli ok. 10 proc. niżej od tego, co pokazujemy w naszym budżecie - podkreślił.
I dodał: - Zakładamy, że ta sytuacja ma charakter przejściowy i jest związana z krótkookresową sytuacją w Chinach, gdzie mieliśmy do czynienia ze spekulacją ze strony chińskich firm handlowych. Wierzymy, że Chiny będą konsumować bardzo dużo miedzi również w tym roku. Szacujemy, że ta konsumpcja będzie na poziomie ok. 9 mln ton. Jesteśmy nastawieni optymistycznie, natomiast musimy brać pod uwagę bieżącą sytuację rynkową. Także to, co dzieje się w naszej części Europy - ryzyka związane z sytuacją geopolityczną - zaznaczył Romanowski.
Brak "bezpośredniego ryzyka"
Wiceprezes KGHM podkreślił też, że spółka cały czas obserwuje wydarzenia na Ukrainie i w Rosji, ale "bezpośredniego ryzyka jeśli chodzi o kontrakty tutaj nie ma". - Praktycznie nie mamy rosyjskich kontrahentów. Przypomnę, że Rosja produkuje ok. 700 tys. ton miedzi. Konsumpcja w Rosji jest ok. 720-730 tys. ton. Możemy powiedzieć, że w zakresie miedzi Rosja jest samowystarczalna - zauważył Romanowski.
- Obawiamy się, że sankcje gospodarcze, które ewentualnie mogłyby zostać nałożone na Rosję przy eskalacji konfliktu z Ukrainą mogą negatywnie wpłynąć również na wzrost gospodarczy w państwach zachodnich. Największym odbiorcom miedzi w Europie są Niemcy i Francja. Nie pozostałby to bez wpływu na zapotrzebowanie na miedź tych państw. Tego możemy się obawiać w średnim i długim terminie - dodał.
Duże plany
KGHM poinformowała, że planuje wydać na inwestycje w 2014 r. 4 mld 251 mln zł, z czego na inwestycje rzeczowe 2 mld 565 mln zł, a na inwestycje kapitałowe 1 mld 686 mln zł. Plan inwestycyjny zakłada odtworzenie majątku oraz kontynuację rozpoczętych w grupie projektów strategicznych - podano w raporcie.
Plan inwestycyjny zakłada: ukończenie budowy i wejścia w fazę eksploatacji kopalni Sierra Gorda, udostępnienie obszaru Głogów Głęboki Przemysłowy, kontynuację Programu Modernizacji Pirometalurgii w HM Głogów I (zmiana technologii przetopu koncentratów) oraz modernizację pirometalurgii w HM Głogów II, kontynuację prac przygotowawczych projektu budowy kopalni Ajax oraz rozpoczęcie prac związanych z przygotowaniem do budowy kopalni Victoria, w Rejonie Sudbury, w Kanadzie.
Autor: mn//gry / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: kghm.pl