Gdy Komisja Europejska dostanie projekt umowy ws. zarządzania polskim odcinkiem Jamału przez Gaz-System, wyda w ciągu dwóch dni opinię, czy jest ona zgodna z unijnym prawem - oświadczył rzecznik KE Michele Cercone. Komisja wciąż czeka na ten projekt. Bez niego nie chce zatwierdzić całej umowy Polska-Rosja. A GazSystem mówi z kolei, ze nie otrzymał żadnej prośby o przekazanie umowy komisji.
- KE nie dostała jeszcze nowej umowy operatorskiej zawartej między spółkami Gaz-System a EuRoPol Gaz, więc nie może ocenić zgodności tej umowy, a także porozumienia międzyrządowego, z prawem UE - powiedział Cercone.
- Kiedy KE otrzyma niezbędne informacje, w ciągu 48 godzin wyda opinię na temat porozumienia międzyrządowego - dodał.
Tymczasem - jak powiedziała PAP rzeczniczka polskiego Gaz-Systemu Małgorzata Polkowska - Gaz-System nie otrzymał żadnej prośby o przekazanie umowy operatorskiej do Komisji Europejskiej.
Cercone powtórzył, że KE uważa za niewystarczające informacje na temat porozumienia operatorskiego przekazane w piątek przez stronę polską. Nie rozwiewają bowiem one obaw KE, czy rzeczywiście Gaz-System, jako operator gazociągu transportującego rosyjski gaz przez Polskę do Niemiec, będzie miał wystarczająco niezależną pozycję, by móc samodzielnie ustalać np. taryfy przesyłowe i gwarantować dostęp do infrastruktury dla innych zainteresowanych firm.
- List opisuje umowę (operatorską - PAP) w ograniczonym stopniu i ten opis nie pozwala na wydanie opinii, czy gazociąg będzie zarządzany w sposób zapewniający niedyskryminację, dostęp stron trzecich i możliwość przepływu gazu w odwrotną stronę (reverse flow) w miarę wolnych mocy, dostępną dla wszystkich uczestników rynku - powiedział rzecznik.
KE przypomniała, że choć polski rząd nie ma obowiązku ujawniania KE poufnych umów handlowych, to w przypadku umów z Rosją sam się do tego zobowiązał, chcąc upewnić się, że zawarte porozumienia będą zgodne z prawem UE. KE domaga się umowy operatorskiej, zanim da "zielone światło" na całą polsko-rosyjską międzyrządową umowę dotyczącą dostaw gazu, której projekt uzgodniono 17 października w Moskwie. Zakłada ona zwiększenie dostaw gazu do Polski o ok. 2 mld m sześc. rocznie.
- Jeśli chcemy, żeby została ujawniona umowa handlowa w sprawie Nord Stream - dlatego że obawiamy się, że mogą być tam jakieś niekorzystne zapisy - to my też sami powinniśmy być konsekwentni i ujawniać nasze umowy handlowe. Na tym również polega europeizacja polityki energetycznej - powiedziała we wtorek dziennikarzom eurodeputowana PO Lena Kolarska-Bobińska. - Myślę, że KE chce w tej chwili dalszej europeizacji polityki energetycznej i traktuje Polskę jako pierwszy przypadek, gdzie należy ćwiczyć kontrolę UE nad zawieranymi umowami - dodała.
Rada Nadzorcza Gaz-Systemu pozytywnie zaopiniowała parafowaną umowę ws. przejęcia od EuRoPol Gazu, należącego głównie do PGNiG i Gazpromu, zarządzania polskim odcinkiem gazociągu jamalskiego - dowiedziała się w poniedziałek PAP ze źródeł zbliżonych do spółki. Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak zapowiedział tego samego dnia w Moskwie, że rząd może zatwierdzić międzyrządowe porozumienie z Rosją na posiedzeniu we wtorek.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24