Komisja Europejska wszczęła postępowanie, w którym chce wyjaśnić, czy rekompensaty wypłacone przez państwo firmie Autostrady Wielkopolskie były zgodne z unijnymi przepisami. Spółka jest operatorem autostrady A2. KE uważa, że odszkodowania były zawyżone o blisko 895 mln złotych.
KE sprawdzi, czy pomoc państwa wypłacona w postaci rekompensaty dla firmy Autostrady Wielkopolskie (AW) była zgodna z unijnymi zasadami pomocy państwa. Pomoc finansowa miała zrekompensować przedsiębiorstwu AW zmiany w polskim prawie, które doprowadziły do zwolnienia ciężarówek z obowiązku wnoszenia opłat autostradowych.
Za duża pomoc?
"Na obecnym etapie Komisja ma poważne obawy, że rekompensaty lub ich część mogą stanowić nieuzasadnioną korzyść gospodarczą dla AW, która może zakłócić konkurencję na jednolitym rynku" - informuje KE.
W 2005 roku Polska zmieniła przepisy dotyczące pojazdów ciężarowych, tak aby wyeliminować proceder podwójnego pobierania od nich opłat za korzystanie z autostrad. Przepisy były niezgodne z prawem podatkowym UE i wynikało z nich, że pojazdy ciężarowe podlegały zarówno opłacie ryczałtowej (tzw. winieta), jak i opłatom autostradowym. W wyniku zmiany przepisów ciężarówki zostały zwolnione z opłat autostradowych. Polskie władze postanowiły jednocześnie zrekompensować posiadaczom koncesji na autostrady utratę dochodów, wprowadzając tzw. myto wirtualne, czego głównym celem było utrzymanie sytuacji finansowej posiadaczy koncesji. Zostało to uzgodnione z każdym posiadaczem koncesji oddzielnie. W przypadku AW miało to zostać osiągnięte przez utrzymanie wewnętrznej stopy zwrotu związanej z inwestycją przedsiębiorstwa w autostradę A2 na tym samym poziomie, co przed zwolnieniem.
Autodonos?
W sierpniu 2012 r. polskie władze zgłosiły Komisji, że wypłaciły zbyt wysokie rekompensaty na rzecz AW za zwolnienie ciężarówek z opłat autostradowych na odcinku autostrady A2. Zdaniem polskich władz AW zawyżyła swoją wewnętrzną stopę zwrotu, korzystając z przestarzałego badania na temat ruchu drogowego i dochodów. W rezultacie kwoty rekompensaty przekroczyły dochód, jaki AW byłaby zdolna wygenerować z opłat za pojazdy ciężarowe. Rzekoma nadpłata wyniosła w sumie 895 mln zł (około 224 mln euro) w okresie od 1 września 2005 r. do 30 czerwca 2011 r.
Co sprawdzi KE?
Komisja Europejska podała, że ma "poważne obawy", czy sposób rekompensowania przedsiębiorstwa AW nie był nadmierny i nie przyczynił się do pogorszenia sytuacji konkurencyjnych firm, które nie otrzymały aż tak wysokiej pomocy.
"Komisja ma również wątpliwości, czy AW była uprawniona do jakichkolwiek rekompensat z tytułu utraty dochodów ze względu na zmiany legislacyjne. Wynika to z faktu, że zgodnie z umową koncesyjną między AW i polskimi władzami ryzyko związane z ruchem drogowym i poziomem dochodów z opłat za przejazd powinien ponosić posiadacz koncesji" - podaje KE.
Autor: msz/ / Źródło: tvn24bis.pl