Klienci banków BPH i Pekao zasypują skargami Komisję Nadzoru Finansowego. Dają im się we znaki następstwa fuzji. KNF uspokaja. - Bacznie się przyglądamy i w razie potrzeby będziemy interweniować - zapowiedział Andrzej Kiciński z KNF.
Tymczasem zbliża się kolejny krytyczny moment: z niedzieli na poniedziałek przestają działać karty kredytowe wydane przez dawny bank BPH. Klienci, którzy czują się niedoinformowani i zawiedzeni, teraz mogą poczuć się zaskoczeni przy próbie zapłaty kartą lub pobrania gotówki z bankomatu.
Wielu już napisało skargi do Komisji Nadzoru Finansowego. - Zważywszy na wagę i na skalę problemów będziemy będziemy monitorować cały ten proces. Szczególnie od najbliższego weekendu. Na bazie indywidualnych skarg klientów będziemy reagować w trybie przewidzianym dla takich zgłoszeń - zapewniał na antenie TVN CNBC Biznes dyrektor departamentu ochrony klienta KNF Andrzej Kiciński.
Zaznaczył, że nic ponadto KNF nie może na razie zrobić. - Przepisy prawa odnośnie sektora bankowego czyli prawo bankowe, raczej nie daje nam pełnych możliwości oddziaływania na sektor bankowy, szczególnie pod kątem ochrony interesów klientów, jak to ma miejsce w przypadku innych nadzorowanych sektorów - dodał.
Jak to było z fuzją Banki połączyły się pod koniec listopada zeszłego roku. Komisja Nadzoru Bankowego wyraziła zgodę na podział Banku BPH SA i przyłączenie jego części do Pekao SA na początku października.
Z dawnego BPH wydzielono 200 oddziałów, które razem z bankowym towarzystwem funduszy inwestycyjnych i marką zostały sprzedane nowemu inwestorowi - GE Money. Było to warunkiem fuzji Pekao SA i BPH, który polski rząd ustalił z właścicielem Pekao SA UniCredit.
Przez wiele miesięcy między UniCredit a polskim rządem trwał spór co do zgody na fuzję, choć wcześniej żadnych zastrzeżeń nie miała Komisja Europejska. Połączenie Pekao SA z BPH nie jest pierwszą fuzją banków na polskim rynku, jednak pierwszą na tak dużą skalę. W jej wyniku powstanie bank porównywalny z PKO BP, biorąc pod uwagę m.in. liczbę oddziałów czy wielkość udzielonych kredytów.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES