Niedawno dla polskich polityków był to wróg publiczny numer 1. Teraz bank JP Morgan podniósł prognozę wzrostu PKB dla Polski na ten rok do zera proc. z minus jednego proc. Na przyszły rok prognozuje wzrost PKB o 2,5 proc. zamiast 1,8 proc., jak przewidywał to wcześniej. W argumentacji napisano, że jest to wynik dobrych sygnałów płynących gospodarki.
Jak podał bank w komunikacie, rewizja prognozy wynika z lepszych, niż wcześniej się spodziewano danych o aktywności przedsiębiorstw w II kwartale, a także podniesienia prognoz dla strefy euro. - JP Morgan nie wziął pod uwagę wzrostu wskaźnika PMI przemysłu przetwórczego, który może wskazywać, że nowe szacunki banku wciąż są zbyt niskie - podkreślono w komunikacie. A ten wzrósł w lipcu do 46,5 punktu i osiągnął najwyższy poziom od czerwca zeszłego roku. PMI to wskaźnik, który pokazuje koniunkturę w pewnym sektorze - w tym wypadku przemysłu przetwórczego. Jeśli jest powyżej 50 punktów oznacza to ożywienie.
Na odkupienie grzechów z przeszłości...?
Nowa prognoz JP Morgan dla Polski może budzić zdziwienie. Bank w przeszłości nie miał zbyt dobrej opinii o naszej gospodarce czy walucie. Są też podejrzenia, że stał on za tzw. fixingiem cudów, który jesienią zeszłego roku mocno rozchwiał indeksy na warszawskiej giełdzie oraz za spekulacyjną grę na złotym. Członkowie polskiego rządu z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem na czele podejrzewali, że bank chce zaszkodzić Polsce.
.... czy naprawdę jesteśmy silni?
Coś jednak jest na rzeczy, jeśli chodzi o coraz większe zaufanie do naszej gospodarki. Według byłej wiceminister finansów, a obecnie zastępcy dyrektora wykonawczego w Międzynarodowym Funduszu Walutowym Katarzyny Zajdel-Kurowskiej, również Fundusz zamierza zmienić prognozę dla Polski po publikacji wyników PKB za drugi kwartał. - Biorąc pod uwagę dane za II kwartał, ekonomiści MFW nie wykluczają rewizji prognoz w górę. Ich zdaniem szczególnie na ten rok prognozy są zbyt pesymistyczne. Obecna prognoza funduszu dla Polski to spadek PKB w tym roku o 0,7 proc., a w przyszłym roku wzrost o 1,5 proc. - powiedziała Zajdel-Kurowska "Rzeczpospolitej.
Źródło: PAP, Puls Biznesu, Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24