Gospodarka Irlandii zwalnia. W tym roku będzie się rozwijać w najwolnieszym tempie od 1991 roku.
Irlandzki Instytut Badań Gospodarczych i Społecznych prognozuje, że wzrost PKB w tym roku wyniesie zaledwie 1,8 procent. Rok wcześniej było to blisko 5 procent.
Jeszcze w grudniu zeszłego roku instytut szacował tegoroczny wzrost PKB Irlandii na 2,3 proc. Eksperci instytutu oceniają, że schłodzenie wzrostu gospodarczego w tym roku spowoduje wzrost stopy bezrobocia w Irlandii do 6 proc. z 4,6 proc. w 2007.
Irlandia nadal chce być tygrysem Irlandczycy mają jednak nadzieje, że przyszły rok okaże się lepszy niż obecny. ESRI spodziewa się w 2009 r. przyspieszenia wzrostu PKB w Irlandii do 3,1 proc.
Pod koniec lutego irlandzki premier przebywał z wizytą w Polsce. Bertii Ahern radził Donaldowi Tuskowi, jak osiągnąć cud gospodarczy. (PRZECZYTAJ O WIZYCIE AHERNA W POLSCE) Premier Irlandii komplementował polską politykę inwestycyjną i zatrudnieniową, prowadzoną - jak mówił - w "doskonały sposób". Podkreślił, że sukces gospodarki irlandzkiej był pochodną m.in. dyscypliny finansów publicznych, a jego wypracowanie trwało wiele lat. - W Polsce ten proces zdaje się postępować szybciej - ocenił.
Europejska gospodarka dostała zadyszki Mimo gorszych wyników Irlandia na tle pozostałych krajów Unii Europejskiej nie ma powodu o wstydu. W 27 krajach UE PKB wzrósł w IV kwartale o 0,5 proc. w ujęciu kwartalnym, po wzroście o 0,8 proc. w III kwartale. W skali roku PKB wzrósł w UE o 2,6 proc. po wzroście w III kwartale o 3 proc.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24