Rząd hiszpański ogłosił, że od 2009 roku wstrzyma rekrutację pracowników z zagranicy. Powodem jest stale rosnące bezrobocie w kraju.
- Rekrutacja cudzoziemskich pracowników w ich miejscu zamieszkania "będzie bliska zeru" w 2009 roku - poinformował minister pracy i imigracji Celestino Corbacho. - Nie wydaje się rozsądne, aby na takim rynku jak Hiszpania, gdzie mamy 2,5 mln bezrobotnych, rekrutować jeszcze ludzi w ich macierzystych krajach - dodał.
Tylko niezbędni
Hiszpania zamierza jednak ściągać z zagranicy tych pracowników, których zatrudnienie jest uregulowane konwencjami międzynarodowymi oraz pracowników mających konkretne zawody. Kraj ma umowy rekrutacyjne z Kolumbią, Ekwadorem, Dominikaną, Marokiem, Mauretanią, Rumunią, Bułgarią oraz Polską. Projekty pilotażowe podpisano z Salwadorem, Hondurasem, Argentyną, Senegalem i Filipinami.
W pierwszym półroczu 2008 roku sprowadzono z zagranicy 88 180 pracowników, w 2007 roku - 200 tysięcy, a w 2006 roku - 180 tysięcy - wynika z danych ministerstwa pracy.
Gospodarka hiszpańska od miesięcy znacznie wyhamowuje po miesiącach prawie zerowego wzrostu, rosnącej inflacji i bezrobocia.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu