GUS: ceny w sklepach spadają, mniej mieszkań w budowie, sprzedaż hurtowa w górę

Nowe zamówienia w przemyśle na eksport w maju w ujęciu rok do roku wzrosły o 7,8 proc., po wzroście o 7,1 proc. w poprzednim miesiącu.

Nowe zamówienia na eksport w ujęciu miesięcznym spadły o 7,4 proc. Przed miesiącem zamówienia na eksport spadły o 3,5 proc. mdm.

Wskaźnik nowych zamówień w przemyśle pokazuje rozwój popytu na wyroby i usługi. Służy on do oceny przyszłej produkcji.

Obroty w handlu detalicznym niewyrównane sezonowo w maju 2014 roku spadły o 0,9 proc. rdr wobec wzrostu o 4,5 proc. w kwietniu. Po wyrównaniu sezonowym obroty wzrosły o 1,5 proc. rdr po wzroście o 2,6 proc. miesiąc wcześniej.

Sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw handlowych w maju wzrosła o 3,9 proc. rok do roku, a miesiąc do miesiąca spadła o 1,2 proc.

Nowe zamówienia w przemyśle w maju wzrosły w ujęciu rok do roku o 8,6 proc., po wzroście o 21,1 proc. w poprzednim miesiącu.

W ujęciu miesięcznym zamówienia spadły o 18,1 proc. w porównaniu ze wzrostem o 10,1 proc. w poprzednim miesiącu.

Wskaźnik nowych zamówień w przemyśle pokazuje rozwój popytu na wyroby i usługi. Służy on do oceny przyszłej produkcji.

W końcu maja 2014 roku w budowie było 697,9 tys. mieszkań, o 0,7 proc. mniej niż w końcu maja 2013 roku.

GUS skorygował dane na temat produkcji przemysłowej w kwietniu rok do roku do 5,5 proc. z 5,4 proc. wcześniej.

Miesiąc do miesiąca spadek produkcji w kwietniu wyniósł 2,2 proc. wobec 2,3 proc. wcześniej.

Sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw hurtowych w maju wzrosła o 3,8 proc. rdr, a mdm spadła o 0,6 proc.

Produkcja miedzi rafinowanej w maju spadła o 4,3 proc. rok do roku, a liczona miesiąc do miesiąca wzrosła o 4,1 proc. i wyniosła 48 tys. ton.

W okresie styczeń-maj produkcja spadła o 3 proc. do 238 tys. ton.

Ceny w sklepach detalicznych spadły w maju o 0,5 proc., po spadku w kwietniu też o 0,5 proc. - wynika z opublikowanych w czwartek danych GUS.

Produkcja węgla kamiennego w maju spadła o 4,3 proc. rok do roku, a liczona miesiąc do miesiąca wzrosła o 2,1 proc. i wyniosła 5 mln 733 tys. ton - podał w czwartek GUS.

W okresie styczeń-maj produkcja spadła o 5,1 proc., do 29 mln 916 tys. ton.

Przewozy ładunków w maju 2014 roku wzrosły rok do roku o 2,6 proc., do 38,195 mln ton. W okresie styczeń-maj przewozy wzrosły o 4,9 proc., do 186,5 mln ton.

Transport kolejowy rdr spadł o 1,8 proc., a mdm wzrósł o 1,3 proc., do 18,645 mln ton. Transport samochodowy rdr wzrósł o 10,7 proc., a mdm spadł o 0,4 proc., do 14,974 mln ton. Transport rurociągowy rdr spadł o 3,2 proc., a miesięcznie o 14,7 proc., do 3,637 mln ton.

Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek oceniła, że po bardzo dobrym, najwyższym od marca 2012 r., wyniku sprzedaży detalicznej w kwietniu, maj przyniósł wyhamowanie tempa jej wzrostu. - Wpływ na to miały m.in. efekty kalendarza – po sporych zakupach przedświątecznych w kwietniu gospodarstwa domowe ograniczyły wydatki w kolejnym miesiącu. Najbardziej widoczne jest to w takich kategoriach jak żywność, napoje alkoholowe i bezalkoholowe - podkreśliła. Z kolei główna ekonomistka Banku Pocztowego szacuje, że realny wzrost sprzedaży detalicznej w drugim kwartale będzie wyższy niż w pierwszym kwartale br. i przekroczy 6 proc. rok do roku. - Konsumpcja będzie zatem istotnym czynnikiem wzrostu PKB w tym okresie, a jej dynamika będzie wyższa niż w pierwszych trzech miesiącach br. - oceniła. Kurtek spodziewa się wyhamowania tempa wzrostu inwestycji do poniżej 10 proc. rok do roku i dynamiki PKB w drugim kwartale br. na poziomie 3,3-3,5 proc. rok do roku, a w całym 2014 r. 3,5-3,6 proc. Według analityka Banku Gospodarstwa Krajowego Piotra Dmitrowskiego spadek dynamiki sprzedaży jest spowodowany m.in. rocznym spadkiem sprzedaży samochodów. - W pozostałych kategoriach nie ma dużych niespodzianek. Tu pozytywnie wyróżnia się sprzedaż ubrań. Nie wykluczamy w tym względzie wpływu wcześniejszych niż w ubiegłym roku letnich wyprzedaży - ocenił. Główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek oceniła, że mimo poprawy sytuacji na rynku pracy i wzrostu wynagrodzeń (o ponad 4 proc. w ciągu pięciu miesięcy br.) skłonność do konsumpcji gospodarstw domowych rośnie dość wolno, ale systematycznie.

Autor: ToL,mn//gry / Źródło: PAP