- Grecy wycofują pieniądze ze swych kont z obawy, że przez kryzys w eurolandzie wróci ich stara waluta drachma, zmniejszając wartość zgromadzonych na kontach środków - poinformował bank centralny Grecji. W ciągu dwóch ostatnich lat zarówno firmy jak i osoby prywatne wycofały z kont w greckich bankach blisko 62 mld euro, z czego 14 mld euro tylko we wrześniu i październiku bieżącego roku - wynika z danych banku.
Pod koniec października łączna wartość lokat Greków wyniosła 182,5 mld euro, a więc najniższy notowany dotąd poziom. Jeszcze w grudniu 2009 roku wartość lokat wynosiła ponad 244 mld euro.
Do deponowania pieniędzy w krajowych bankach Greków nie zachęca nawet bardzo korzystne oprocentowanie lokat - nawet 4,5 proc. w skali roku. Nie wszystkie wypłacane pieniądze trafiają jednak za granicę. Część z nich idzie do domowych sejfów Greków, zostaje przeznaczona na kupno złota - jedną z najbezpieczniejszych inwestycji w dobie kryzysu - lub zasila budżet państwa w formie podatków.
- Ze względu na wycofywanie pieniędzy przez klientów greckie banki udzielają mniej kredytów - podały związki hotelarskie oraz izby przemysłowa i handlowa. - Jesteśmy finansowo dławieni - mówi jeden z hotelarzy z portowego miasta Patras.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24