Dziś w południe minął termin składania ofert kupna 67 proc. akcji polskiej grupy energetycznej Enea, będącej własnością Skarbu Państwa. Na zakup nie zdecydowali się ani czeski Cez, ani szwedzki Vattenfall. To duże zaskoczenie dla rynku. Akcje Enei po tej informacji straciły kilkanaście procent.
"Vattenfall zdecydował się obecnie nie przystępować do procesu prywatyzacyjnego o objęcie 67.05 proc. udziałów polskiej grupy energetycznej Enea SA, będącej własnością Skarbu Państwa. W listopadzie 2008 Vattenfall nabył 18.7 proc. udziałów w Enea SA" - czytamy w komunikacie spółki.
- Decyzja koncernu Vattenfall, aby nie składać oferty, powinna być postrzegana w świetle prowadzonego obecnie przeglądu projektów inwestycyjnych. Jednakże, podtrzymujemy nasze duże zainteresowanie polskim rynkiem energii i spółką Enea SA – powiedział Dag Andersen, Dyrektor Finansowy Grupy Vattenfall.
Na zakup nie zdecydował się też inny duży koncern energetyczny, czeski CEZ. Obydwie firmy były wymieniane wśród głównych kandydatów do kupna udziałów w Enei. Brak ich zainteresowania spółką negatywnie zaskoczył inwestorów, którzy zaczęli pozbywać się akcji Enei. W rezultacie jej notowania na warszawskim parkiecie znacznie spadły.
W piątek po południu Ministerstwo Skarbu poinformowało, że wpłynęły dwie oferty kupna Enei, ale nie zdradziło kto je złożył.
W prywatne ręce
Ministerstwo Skarbu Państwa zaprosiło zainteresowane podmioty do negocjacji przy zakupie 67,05 proc. akcji Enei pod koniec lipca.
Podmiotom, które do dziś zgłosiły swoje zainteresowanie, resort skarbu udostępni memorandum informacyjne Enei zawierające podstawowe informacje o sytuacji prawnej i ekonomiczno-finansowej spółki, procesie zbywania akcji oraz strukturze odpowiedzi na publiczne zaproszenie do negocjacji.
Z wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli Skarbu Państwa wynika, że prywatyzacja Enei ma zostać zakończona w 2009 roku. Eksperci szacowali, że Skarb może zarobić na sprzedaży Enei nawet 10 mld zł.
Enea prowadzi głównie obrót energią elektryczną. Zajmuje się też przesyłem i dystrybucją energii elektrycznej.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24