Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził korektę taryfy gazowej PGNiG, podwyższając ją o 6,4 proc. - podał urząd w komunikacie. PGNiG wnioskował o 10-procentową podwyżkę. Podwyżka będzie obowiązywać od 1 października do 31 marca przyszłego roku. URE uważa, że miesięczne rachunki gospodarstw domowych wzrosną nawet o 11 złotych.
Według szacunków URE, ceny gazu dla osób używających kuchenek gazowych wzrosną o 2,5 proc. Oznacza to średnio 60 groszy miesięcznie więcej w ich rachunku.
"Odbiorcy używający gazu do przygotowania posiłków i podgrzania wody mogą spodziewać się rachunków wyższych o niecałe 3 złote miesięcznie. Największa podwyżka czeka odbiorców zużywających duże ilości gazu - czyli tych, którzy dodatkowo ogrzewają mieszkanie za pomocą gazu. Zapłacą rachunki wyższe o ok. 3,8 proc., czyli o ok. 11 złotych miesięcznie" - napisał w komunikacie URE.
W czwartek zakończyło się trwające od 23 lipca postępowanie administracyjne w sprawie zatwierdzenia zmiany taryfy PGNiG, polegającej na podwyższeniu cen paliw gazowych sprzedawanych przez to przedsiębiorstwo i wydłużeniu okresu obowiązywania taryfy do 31 marca 2011 roku.
PGNiG wnioskowało o 10-procentową podwyżkę cen gazu, co URE uznał za nieuzasadnione i wezwał spółkę do skorygowania wniosku.
To jedyna podwyżka
Urząd poinformował, że pozostałe elementy mające wpływ na wysokość opłat za gaz nie ulegają zmianie.
Jak podał URE, kwotę oszczędności uzyskanych w wyniku redukcji skali podwyżki pierwotnie wnioskowanej przez PGNiG szacuje się na ok. 475 mln zł. URE tłumaczy, że główne przyczyny podwyżki cen gazu ziemnego wysokometanowego wynikają ze wzrostu kosztów zakupu gazu w imporcie, spowodowanego wzrostem poziomu kursu dolara oraz koniecznością uwzględnienia kosztów utrzymywania zwiększonych obowiązkowych zapasów gazu.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24