Od piątku w ministerstwie przez cały weekend pracuje i pracował sztab kryzysowy, który jest odpowiedzialny za to, żeby znaleźć wszystkie dowody i wyjaśnić wszystkie nieprawidłowości, wszystkie wątpliwości, które dotyczą tych dofinansowań - powiedział wiceminister resortu funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko w wystąpieniu do dziennikarzy na temat wątpliwości wokół dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Wiceminister Szyszko powiedział, że w działania sztabu kryzysowego zaangażowane jest "zarówno kierownictwo ministerstwa, jak i dyrektorzy departamentów".
"Totalna kontrola" w sprawie dotacji KPO
- Rozpoczęły się kontrole Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wśród pięciu operatorów, którzy byli odpowiedzialni za selekcję beneficjentów na tym programie. Szczególne wątpliwości dotyczą oczywiście wspominanej już Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, ale nie tylko. Nie ograniczamy tych kontroli do tej agencji. Kontrolujemy wszystkich pięcioro operatorów, którzy byli odpowiedzialni za wybór beneficjentów w tym projekcie – przekazał wiceminister.
Szyszko stwierdził także, że "dodatkowo trwa też kontrola Ministerstwa Funduszy w samej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która została zaordynowana".
- Dzisiaj są już w tej agencji pracownicy ministerstwa, którzy będą PARP kontrolować. Wnioski z kontroli formalnej, kompleksowej, totalnej kontroli tej sprawy będą dostępne we wrześniu.
Szyszko zaznaczył, że "jest to ekspresowe i rekordowe tempo pracy w instytucjonalnym skontrolowaniu domniemanych i prawdopodobnych nieprawidłowości, o których dużo słyszeliśmy i dużo mówiono".
- Jest to też standard, który wcześniej, za poprzedniej władzy był niespotykany i nie miał miejsca. To też warto odnotować – powiedział wiceminister.
Skala nadużyć w KPO
- Większość beneficjentów programu HoReCA spełniła wymogi formalne określone w Krajowym Planie Odbudowy, a ewentualne nieprawidłowości stanowią niewielki odsetek w wypłaconej puli środków - dodał.
Wiceminister stwierdził, że możliwe konsekwencje finansowe, w razie znalezienia nieprawidłowości, mogą objąć zarówno beneficjentów programu, jeśli złamali przepisy, czy też doszło do zafałszowania jakichś danych, jak i wobec PARP-u. - Ta najpoważniejsza, personalna konsekwencja już została wyciągnięta, ale też PARP wobec operatorów – zaznaczył. - Wydaje mi się, że to jest szczególnie ważny kierunek działań, żeby PARP bardzo precyzyjnie, bardzo dokładnie zbadał, czy operatorzy, którzy organizowali panele eksperckie, którzy wybierali tych beneficjentów i wybierali wnioski, wywiązali się ze swoich obowiązków - dodał wiceminister. Przedstawiciel resortu zaznaczył, że "po to wybierani są specjaliści, operatorzy do oceny takich wniosków, żeby właśnie sytuacji wątpliwych unikać". Wiceminister Szyszko powiedział, że w resorcie sprawa traktowana jest "z największą powagą", i wyraził nadzieję, że działania ministerstwa tego dowodzą, jednocześnie zaznaczył jaka jest skala "tej sprawy". - Mówimy tutaj o działaniach w ramach jednej z kilkudziesięciu inwestycji z Krajowego Planu Odbudowy. W ramach której dotychczas wypłaconych, czy zainwestowanych zostało 110 milionów złotych. W ramach tych 110 miliona złotych, wiemy to już teraz, zdecydowana większość to są inwestycje, które spełniają wymogi formalne. To widać na mapach inwestycji, które rzeczywiście służyły dywersyfikacji działań. Mamy do czynienia z mniejszością. Kontrola określi jak bardzo znaczącą mniejszością inwestycji, które rodzą wątpliwości – powiedział. Wiceminister zaznaczył, że jest to "mniejszość inwestycji w ramach puli 110 milionów złotych".
Kłopotliwe dotacje z KPO
Użytkownicy platformy X w czwartek wieczorem zaczęli zamieszczać przykłady firm z branży HoReCa, które otrzymały dotacje z KPO m.in. na jachty, sauny, ekspresy do kawy, solaria, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy. Sprawę w piątek zaczęły opisywać również media. Kontrole dotacji zapowiedział resort funduszy, a prokuratura podjęła czynności sprawdzające.
Premier Donald Tusk oświadczył, że "nie zaakceptuje żadnego marnowania pieniędzy z KPO i oczekuje szybkich decyzji", a także odebrania środków w przypadku nadużyć. Zadeklarował, że konsekwencje będą wyciągane niezależnie od stanowiska i partyjnej przynależności.
W piątek podczas konferencji prasowej wiceszef resortu funduszy Jan Szyszko przekazał, że informacje o nieprawidłowościach do kierownictwa MFiPR dotarły "kilka tygodni temu". Przedstawiciel MFiPR dodał, że w związku z nimi z końcem lipca ze swojego stanowiska odwołana została poprzednia prezes PARP Katarzyna Duber-Stachurska.
Czytaj więcej w: "Zaczyna się wojna, a właściwie tanie igrzyska". Ministra zabiera głos w sprawie KPO
Kto zajmuje się środkami z KPO?
Celem instrumentu HoReCa w ramach KPO jest wsparcie mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z sektorów hotelarstwa, gastronomii, turystyki i kultury – branż najbardziej dotkniętych skutkami pandemii COVID-19 w Polsce.
Program HoReCa realizowany jest przez pięciu operatorów: Polską Fundację Przedsiębiorczości Szczecin, Towarzystwo Inwestycji Społeczno-Ekonomicznych S.A. (TISE S.A.) Warszawa, Małopolską Agencję Rozwoju Regionalnego S.A. Kraków/Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego, Agencję Rozwoju Regionalnego S.A. Bielsko-Biała, Fundację Kaliski Inkubator Przedsiębiorczości Kalisz.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN