Prezes Nokii tłumaczy się ze słabych wyników - i przyznaje, że Nokia musi zadbać o nowe produkty na rynku smartphonów. Według szefa fińskiego koncernu do gwałtownego spadku zysku w drugim kwartale doprowadziło to, że Nokia nie nadąża za rywalami z wprowadzeniem na rynek smartphonów nowej generacji.
Zysk netto Nokii spadł w II kwartale do 227 milionów euro lub 6 centów na akcję z 380 milionów euro czyli 10 centów na akcję przed rokiem. Sprzedaż wzrosła o 0,9 proc. do 10 miliardów Euro.
- Segment smartphonów wymaga więcej naszej uwagi. W drugim kwartale utrzymaliśmy nasz udział w rynku takich wielofunkcyjnych komórek na poziomie 41 procent. To jednak oczywiste, że brakuje nam konia pociągowego, który pociągnąłby rynek smartphonów. Nowa generacja naszych aparatów tego trafi na rynek dopiero w trzecim kwartale. Wiele nadziei pokładamy w najnowszym systemie operacyjnym Symbian3 - tłumaczył sytuację koncernu Olli-Pekka Kallasvuo prezes Nokii.
Według informacji "The Wall Street Journal", akcjonariusze Nokii są niezadowoleni z wyników sprzedaży smartphonów, uważanych za najbardziej dziś perspektywiczny segment rynku telefonów komórkowych.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24