Rada Polityki Pieniężnej (RPP) powinna obniżyć stopy dwukrotnie - w październiku i listopadzie, po 25 punktów bazowych. W takiej sytuacji główna stopa procentowa wyniosłaby na koniec roku 2 proc. - mówiła na antenie TVN24 Biznes i Świat prof. Anna Zielińska-Głębocka, członkini RPP.
Prof. Anna Zielińska-Głębocka uważa, że polska Rada Polityki Pieniężnej dostała wyraźny sygnał, że wzrost gospodarczy będzie w miarę przyzwoity, ale nie tak wysoki, jak wcześniej sądzono.
Będzie obniżka?
- Presji inflacyjnej nie ma. Pojawiła się deflacja. Uważam, że jest przestrzeń dla luzowania polityki pieniężnej w Polsce. Obniżka stóp procentowych powinna nastąpić w już październiku - uważa prof. Zielińska-Głębocka. - Uważam, że RPP powinna obniżyć stopy dwukrotnie - w październiku i listopadzie, po 25 punktów bazowych. W takiej sytuacji główna stopa procentowa wyniosłaby na koniec roku 2 procent - twierdzi członek RPP.
Po decyzji EBC
Zdaniem prof. Anny Zielińskiej-Głębockiej Europejski Bank Centralny obniżając stopy procentowe, realizuje to, co zapowiadał. - Od jakiegoś czasu były naciski na prezesa EBC, aby poluzował i tak już luźną politykę monetarną, a w obliczu informacji o gospodarce realnej strefy euro to ten krok wydaje się zupełnie logiczny, bo to cały pakiet działań, które mają stymulować wzrost gospodarczy - uważa prof. Anna Zielińska-Głębocka, członek RPP.
Autor: msz//km / Źródło: TVN24 BiS