Jeszcze przed wyborami Sejm powinien uchwalić przynajmniej 11 ustaw - wskazuje "Gazeta Prawna". . Wśród nich są przepisy dotyczące przystąpienie Polski do strefy Schengen oraz przyjęcie definicji budownictwa społecznego.
Po parlamentarnych wakacjach posłowie waśnie wracają do sejmowych ław. Ich praca może jednak nie potrwać zbyt długo, bo już 7 września mają głosować nad wnioskiem o skrócenie kadencji parlamentu.
Wcześniej rządowy plan zakładał przyjęcie do końca roku 104 ustaw. Wcześniejsze wybory sprawią, że plan ten legnie w gruzach. "Gazeta Prawna" przejrzała zestawienie i wskazuje najpilniejsze zadania dla parlamentu. To 11 ważnych i terminowych ustaw. dziennik wieszczy, co się stanie, jeśli nie zostaną one przyjęte na czas.
Większość prac wskazywanych przez GP ma związek z resortami budownictwa, pracy i polityki społecznej oraz sportu i turystyki.
Bez przyjęcia ustawy o systemie Schengen z dniem 1 stycznia 2008 r. nie znikną z naszych granic z Unią Europejską strażnicy, a brak ustawy o emeryturach pomostowych zablokuje wszystkim możliwość przechodzenia na wcześniejszą emeryturę: obecne przepisy tracą ważność z końcem roku.
Ogromne problemy spowoduje także nie uchwalenie ustawy dotyczącej rent z tytułu niezdolności do pracy. Chodzi o to, że od 2009 roku musi się zmienić sposób obliczania rent. W przeciwnym razie bardziej będzie się opłacać otrzymywać rentę z tytułu niezdolności do pracy niż emeryturę z ZUS i OFE. Według szacunków resortu pracy brak ustawy spowoduje, że tylko w latach 2009 - 2020 Fundusz Ubezpieczeń Społecznych będzie musiał dodatkowo wydać ponad 18 mld zł.
Z kolei brak nowelizacji przepisów o wcześniejszych emeryturach dla nauczycieli może spowodować, że część nauczycieli odejdzie ze szkół. Problem dotyczy 40 tys. nauczyciel - jeśli przepisy się nie zmienią, złożą oni wypowiedzenia umowy o pracę do końca tego roku, aby nie utracić szansy na wcześniejszą emeryturę.
Szybko trzeba zająć się także wypłatami emerytur z OFE. Jeśli ustawa określająca zasady wypłat emerytur kapitałowych nie zostanie uchwalona odpowiednio wcześnie, wówczas może się okazać, że pierwsze osoby otrzymujące świadczenia od 1 stycznia 2009 r. zarówno z ZUS, jak i OFE nie będą mogły dostać należnych im pieniędzy.
Z kolei brak definicji budownictwa społecznego w ustawie o VAT spowoduje, że od 1 stycznia 2008 r. wzrośnie stawka VAT z 7 do 22 proc. na mieszkania i domy.
Polsce pozostało już tylko pięć lat na przygotowanie inwestycji potrzebnych do organizacji Euro 2012. Biorąc pod uwagę fakt, że inwestycje, jakie mają powstać, np. stadiony, lotniska, autostrady, są duże, kosztowne, a do ich realizacji potrzeba kilku lat, jest mało czasu. Z tego względu rząd chce, by inwestycje te były traktowane priorytetowo, a ich realizacja przebiegała według uproszczonych procedur.
Projekt specustawy będzie przewidywał np. możliwość finansowania z budżetu państwa inwestycji prowadzonych przez samorządy. Nie przyjęcie tych rozwiązań do końca tego roku może doprowadzić do tego, że UEFA odbierze nam prawo do organizacji mistrzostw Europy. Samorządy i inwestorzy potrzebują bowiem wsparcia finansowego od państwa, aby w terminie wywiązać się ze swoich zadań.
Natomiast nie przyjęcie ustawy dotyczącej nowego prawa budowlanego do końca tego roku będzie skutkowało przewlekaniem się procedur rozpoczynania inwestycji. To z kolei może doprowadzić do opóźnień w oddawaniu kolejnych budowli i odebraniem Polsce praw do organizacji Euro 2012. Opóźnienia w przyjęciu projektu ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym spowodują, że w Polsce nadal nie będzie potrzebnych planów zagospodarowania przestrzennego. Inwestorzy nie będą z kolei wiedzieli, gdzie możliwa jest realizacja ich inwestycji, i miesiącami będą musieli czekać na arbitralnie wydawane przez urzędników decyzje o warunkach zabudowy.
Obowiązujące przepisy o partnerstwie publiczno-prywatnym są martwe. Na szybką zmianę prawa oczekują przede wszystkim miasta gospodarze rozgrywek Euro 2012. Jeśli przepisy o PPP nie zostaną zmienione w najbliższym czasie, wiele inwestycji może zostać wstrzymanych lub spowolnionych, bo gminom po prostu zabraknie środków na ich realizację. Nie będzie także szansy na zaangażowanie partnerów prywatnych do inwestycji związanych z Euro 2012.
Do 1 stycznia 2006 r. Polska mogła stosować okres przejściowy w celu dostosowania swojego systemu opodatkowania energii elektrycznej do ram wspólnotowych. Unijna dyrektywa określająca zasady i sposób poboru akcyzy na prąd przewiduje, że podatek ten ma być pobierany od dystrybutorów prądu, czyli zakładów energetycznych. W Polsce natomiast akcyzę płacą wytwórcy, czyli elektrownie. Komisja Europejska wysłała Polsce drugie ostrzeżenie w tej sprawie, co w konsekwencji powoduje, że Polska ma obowiązek wprowadzenia zmian. Jeśli tego nie zrobi, Komisja skieruje sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, gdzie za naruszenie przepisów unijnych grożą Polsce kary finansowe.
Spośród wymienionych zagadnień na bieżącym posiedzeniu Sejmu mają zostać podjęte prace nad przepisami dotyczącymi strefy Schengen.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24