Co nas czeka na emeryturze? ZUS czy OFE? Przeczytaj nasz poradnik

OFE do zmianyTVN 24

Rząd cofa reformę emerytalną i ogranicza funkcję Otwartych Funduszy Emerytalnych, które miały zarabiać na naszą spokojną starość. Większe znaczenie zyskuje ZUS, który ma być stabilnym gwarantem emerytury. Gdzie leży prawda? Zaufać ZUS-owi, czy lepiej OFE? Dziennikarze TVN CNBC Marek Tejchman i Paweł Blajer oraz zaproszeni przez nich eksperci tłumaczą, o co właściwie chodzi w tym zamieszaniu.

Rząd proponuje wprowadzenie siedmiu głównych zmian do systemu emerytalnego. Oto one:

DZISIAJ. Jak wygląda podział składki emerytalnej, czyli jaka część naszych zarobków wpada do systemu? O co cały ten szum?

Składka emerytalna to dokładnie 19,52 proc. naszego wynagrodzenia. Te pieniądze dzielone są w następujący sposób: na nasze indywidualne konto w ZUS trafia 12,22 proc. pensji. Co istotne, te pieniądze – mimo iż trafiają na tzw. "indywidualne konto" – nigdy nie staną się naszą "własnością", tzn., że na przykład nikt nie będzie mógł ich dziedziczyć. – To de facto podatek, który płacimy na utrzymanie obecnych emerytur – wyjaśnia dziennikarz TVN CNBC Marek Tejchman. Środki te są jednak co roku waloryzowane w zależności od wzrostu gospodarczego.

Co dzieje się z resztą naszych pieniędzy? Do 2011 r. do OFE trafiała pozostała część składki, czyli 7,3 proc. pensji, które budowały nasz "II filar kapitałowy". W 2011 r., gdy w Polsce rządzący coraz głośniej mówili o kryzysie ekonomicznym, sytuacja uległa jednak zmianie i obecnie na nasze indywidualne konta w Otwartych Funduszach wpływa już tylko 2,8 proc. naszej pensji. Pozostałe 4,5 proc. zostaje w ZUS na dodatkowym specjalnym "subkoncie". Te środki - w przeciwieństiwe do zgromadzonych na podstawowym koncie w ZUS - mają być jednak dziedziczone. Są też co roku waloryzowane o wysokość średniego nominalnego PKB (czyli wzrostu gospodarczego plus inflacja) z ostatnich pięciu lat.

JUTRO. Co i jak w dzieleniu pieniędzy chce zmienić rząd?

Wiemy już dokładnie, ile naszych pieniędzy wpadało do systemu emerytalnego – i jak były one dzielone – po reformie z 1999 r. Czas zatem na sedno sprawy, a więc na wyjaśnienie jak te proporcje chce zmienić rząd.

Po zamianach zarządzonych przez władze, 121 miliardów ulokowanych przez OFE w obligacjach skarbowych zostanie przeniesione na "subkonta" w ZUS, który ma się nimi zajmować. Dzięki temu między innymi znacząco zmniejszy się dług państwa, a według rządu zwiększy się także bezpieczeństwo naszych oszczędności.

Premier proponuje też, by to obywatel decydował, co stanie się z tą częścią jego składki, która dziś znajduje się "we władaniu" OFE. Jeśli podejmiemy decyzję, że chcemy, by Otwarty Fundusz, który wcześniej wybraliśmy, nadal zarządzał częścią naszej składki, to zwiększy się ona z dzisiejszych 2,8 proc. do 2,92 proc. Jeśli natomiast stwierdzimy, że "zabieramy" pieniądze OFE i przekazujemy je z powrotem do ZUS, to ta część składki trafi na "subkonto", o którym wcześniej pisaliśmy.

Trzeba jednak podkreślić, że OFE będą inwestowały znacznie bardziej ryzykownie, bo najbezpieczniejsze papiery, czyli obligacje skarbowe, przejmie ZUS. W portfelach funduszy zostaną głównie akcje, na których można szybko i dużo zarobić, ale równie szybko i dużo stracić.

Podsumowując – i to należy podkreślić – cała dzisiejsza debata nad zmianami w systemie emerytalnym dotyczy tylko tego kawałka tortu, a więc tych 2,92 proc. z wynoszącej 19,52 proc. składki emerytalnej.

Pytania i odpowiedzi

OFENSYWA - pierwsza część programu
OFENSYWA - pierwsza część programuTVN CNBC

Na pytanie odpowiada ekspert TVN CNBC Jan Żuralski z Xelion Doradcy Finansowi. Podsumowując jego wypowiedzi, można stwierdzić, że w jego ocenie dla osoby "młodszej", a więc takiej, która ma przed sobą jeszcze wiele lat oszczędzania, korzystniejsze będzie zdywersyfikowanie swoich środków pracujących na późniejszą emeryturę. A zatem mówiąc wprost - pozostanie w OFE.

W opinii Jana Żuralskiego im ktoś jest młodszy, tym większe prawdopodobieństwo, że więcej środków zarobi jeśli oszczędzał będzie i w ZUS i w OFE. Zakład Ubezpieczeń Społecznych to nie jest miejsce, które cokolwiek i w cokolwiek inwestuje, jego zadanie polega na waloryzacji naszych emerytur. - Dla ludzi młodszych OFE będą efektywniejsze. Otwarte Fundusze będą zmuszone wykazać, że mają skuteczną politykę inwestycyjną po to, żeby ludzie, którzy w nich zostali, nie rezygnowali i nie przenosili się do ZUS-u - konkluduje dziennikarz TVN24 Paweł Blajer.

Różnicę między ZUS-em a OFE, na nieco innej płaszczyźnie, obrazowo wyjaśnia Tejchman. – Zostając w OFE, zostaje się z wartością jakiegoś konkretnego aktywa, w które zainwestował nasz fundusz emerytalny – na przykład akcji. Zostając w ZUS-ie, zostaje się ze zobowiązaniem polityków. I teraz pytanie: czy wierzymy, że zobowiązanie polityków będzie za 20-30 lat warte tyle samo, ile dzisiaj? To pytanie o zaufanie do polityków i ich deklaracji.

Wśród pytań zadawanych dziś przez Polaków najczęściej pojawia się pytanie, które najlepiej zilustruje wątpliwość pani Ewy. Pyta ona:

Odpowiedź jest jednoznaczna: Nie, nie może. - Ale jedną rzecz może zrobić. I to jest przejaw własności, którą można realizować. Każdy, kto jest w OFE może złożyć dyspozycję na wypadek swojej śmierci. Zgodnie z nią zgromadzone na naszym koncie pieniądze będą mogły zostać przekazane wskazanej osobie.

- Jeśli śmierć nastąpi przed osiągnięciem wieku emerytalnego to wówczas zgromadzone pieniądze zostaną fizycznie w gotówce wypłacone osobie przez nas wskazanej. Jeżeli stanie się to po wejściu w wiek emerytalny, wtedy środki te zostaną przekazane osobie jako kapitał na jej przyszłą emeryturę - wyjaśnia Blajer.

Zagadnienie dziedziczenia gromadzonych przez nas środków rozwija prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista. - Dzisiaj środki, które składamy w OFE są „nasze” w tym sensie, że możemy je przekazać w testamencie. Natomiast kiedy trafią one do ZUS-u to do tych środków nie będziemy stosowali dziedziczenia. Moim zdaniem to nie jest zgodne z Konstytucją, ale mogę też zakładać, że Trybunał Konstytucyjny nie podzieli tego zdania - mówi.

Minister Rostowski zapewnia, że środki z ZUS także będą dziedziczone, ale jedynie te ze specjalnych "subkont", o których pisaliśmy wyżej. Na te "subkonta" mają trafiać także środki przekazywane wcześniej do OFE.

Problemów, dotyczących ewentualnej niekonstytucyjności proponowanych rozwiązań jest więcej. Kolejne pytania, które zadaje coraz więcej obywateli:

- Tutaj mamy pewien problem ponieważ właściciel jest bardzo liczny, a te prawa własności musiałby chronić właśnie właściciel. (…) Rzeczywiście mamy jednak tutaj do czynienia z przewłaszczeniem na rzecz Skarbu Państwa a strata dotyczy dużego kręgu osób. Ale nie jestem przekonany, czy Trybunał Konstytucyjny uzna, że jest to niekonstytucyjne - twierdzi prof. Chmaj. Dlaczego, skoro art. 64 Konstytucji mówi jasno, że:

1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia.2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej.3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności.

Czy w przypadku gromadzonych w OFE "naszych" pieniędzy możemy mówić o prawie własności do nich? - Oczywiście. Zgadzam się z głosami, że jest to odebranie nam naszego prawa. (…) Z tym, że kwestia jest następująca: Trybunał Konstytucyjny cały czas podkreśla, że dla niego najważniejsza jest zasada równowagi budżetu a zatem art. 64 Konstytucji TK będzie postrzegał pod kątem właśnie tej równowagi i zapewne orzeknie, że wszystko jest w porządku - prognozuje konstytucjonalista.

Odpowiedzi na pytanie "jak złożyć takie oświadczenie" nie ma, bo jak dotąd nie zostało to określone.

- Jak mogę domniemywać, na pewno złożenie oświadczenia będzie skomplikowane, bo przecież rządowi zależy na tym, by jak najwięcej ludzi przeszło do ZUS, a nie pozostawało w OFE - sugeruje Chmaj.

Ale czy dopuszczalne jest, aby organ publiczny utrudniał obywatelowi przekazanie jakiejkolwiek deklaracji i zastawiał na niego pułapki? – Oczywiście, że nie. Zgadzam się z tym, że jest to zastawianie pułapki ustawą i jest to świadome. Ale tu mamy do czynienia nie tyle z prawem konstytucyjnym co z polityką. Nie ulega wątpliwości, że cała ta akcja budzi ogromne wątpliwości - odpowiada ekspert TVN CNBC.

OFENSYWA - druga część programu
OFENSYWA - druga część programuTVN CNBC

Tak, przenoszenie naszych środków do innego Otwartego Funduszu (jeśli zostaniemy w OFE) będzie możliwe na dotychczasowych zasadach. - To, z czym mamy dzisiaj do czynienia to nie jest rewolucja, która wywróci całkowicie system OFE. Zmieni się polityka inwestycyjna OFE, zmieni się dystrybucja składki. Natomiast sama organizacja rynku pozostanie bez zmian. Już teraz każdy może zmienić OFE, jeśli uważa, że źle on zarabia - tłumaczy Paweł Blajer.

Jeśli chodzi o funkcjonowanie OFE to na pewno - i to wiadomo już dzisiaj - zmieni się sposób inwestowania naszej części składki przez Otwarte Fundusze.

Tak, na pewno. Ponieważ, zgodnie z tym co napisaliśmy wcześniej i zgodnie z propozycjami rządu, Fundusze Emerytalne będą miały zakaz inwestowania w polskie obligacje skarbowe (ale nie obligacje innych państw), dlatego zaczną więcej inwestować w akcje i obligacje korporacyjne. Zniknąć mają natomiast wszystkie limity ograniczające możliwości inwestycyjne, jeśli chodzi na przykład o liczbę akcji. Można się zatem spodziewać, że OFE będą inwestować bardziej agresywnie.

Odpowiedź: może pan wybierać. Albo zdecyduje się pan na OFE, albo trafi pan do ZUS (losowania nie będzie). Jeżeli zdecyduje się pan na ten drugi wariant to jednak musi pan pamiętać, że możliwości powrotu nie będzie.

Według prof. Stanisława Gomułki w proponowanych przez rząd zmianach nie chodzi jednak tak naprawdę o to - a może się narzucać się w pierwszej kolejności - by przejąć od OFE część składki emerytalnej, która dziś tam trafia. Ta jest bowiem niewielka. Gra idzie o znacznie większą stawkę, czyli środki nagromadzone w OFE przez lata. - A to jest blisko 300 mld zł. Rządowi chodzi w gruncie rzeczy o przejęcie tej sumy. W pierwszym etapie będzie to ok. 140 mld (z obligacji skarbowych), ale potem będą dalsze przejęcia (wynikające z "suwaka", czyli z zapisu mówiącego o tym, że na 10 lat przed emeryturą aktywa z OFE zaczną być stopniowo przekazywane do ZUS - red.) - wskazuje prof. Gomułka.

Zdaniem ekonomisty jedno z najważniejszych pytań, jakie trzeba sobie postawić przed podjęciem decyzji dotyczącej tego, czy zostać w OFE, czy też nie, brzmi: "Czy chcemy pozostać w systemie, który rząd niejako zmusza do powolnego obumierania?".

Gomułka nie chce odpowiedzieć wprost, czy tak radykalne ruchy rządzących ws. naszych emerytur i "rzucenie się" na 300 mld zł zgromadzonych w OFE może świadczyć o częściowym bankructwie państwa. - Bankructwo państwa formalnie będzie wtedy, kiedy okaże się, że rząd nie jest w stanie sprostać zobowiązaniom, które powstają na kontach i subkontach w ZUS-ie. W tej chwili tworzymy tam dług, zobowiązania. Wszystko jedno jak to nazwiemy. (...) Te 300 mld, które zostały zgromadzone w OFE wystarczy jednak na kilka najbliższych lat, ale nie na lat 10 czy 15. My mamy przyrost długu publicznego na poziomie 70 mld rocznie, wiec te 300 mld możemy wydać w ciągu 4-5 lat - mówi.

OFENSYWA - trzecia część programu
OFENSYWA - trzecia część programuTVN CBNC

Biorąc pod uwagę fakt, że dziś nie wiadomo nadal dokładnie - ponieważ nigdzie nie zostało to zapisane - jak inwestować będą mogły OFE, ciężko odpowiedzieć na pytania, czy ryzyko inwestycji wzrośnie, czy OFE będą mogły zarobić więcej czy mniej, jaką ścieżkę inwestycji wybiorą. W opinii Małgorzaty Rusewicz, p.o. prezesa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, Fundusze, które wybiorą ścieżkę najbardziej ryzykowną i zaczną inwestować tylko w akcje "popełnią samobójstwo".

- Dziś nie można w 100 procentach, że ta stopa zwrotu w OFE na pewno będzie wyższa (od waloryzacji w ZUS). Tak samo rząd nie może powiedzieć w 100 proc. jak będzie wyglądała waloryzacja w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. To, co można powiedzieć na pewno to to, że OFE będą się starały jak najbardziej ograniczyć ryzyko z punktu widzenia klientów i wypracować jak największe zyski. Nie tylko inwestując w akcje, ale także - mam nadzieję - w obligacje samorządowe, korporacyjne, w infrastrukturę - wylicza Rusewicz.

Odpowiedź: Nie, nie będą mogły.

– PTE nie ma takiej możliwości, ponieważ zgodnie z obowiązującym prawem isteniej u nas zakaz akwizycji. Jest duża obawa w PTE, że takie zachęcanie może być postrzegane jako akwizycja - tłumaczy p.o. prezesa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych.

Kwestie te, jak dotąd, nie zostały sprecyzowane przez rząd. Minister finansów zapowiedział jedynie, że opłaty pobierane przez OFE mają być obniżone. Nie wiadomo jednak, o ile i na jakich zasadach. - Nie wiem jak rząd zamierza rozwiązać ten problem. (...) Nie martwiłabym się natomiast o sytuację, w której ktoś traci zatrudnienie. Osoba taka żadnych dodatkowych kosztów ponosić nie będzie. To nie jest tak, jak w przypadku obsługi w banku, gdzie musimy płacić, na przykład raz w roku, jakąś dodatkową kwotę - zapewnia Rusewicz.

Ta kwestia pozostaje do tej pory chyba najmniej dookreślona. Wiadomo, że OFE nie będą przekazywały ZUS-owi akcji, ale środki, które uzyskają z ich sprzedaży. Kiedy będą musiały je sprzedawać? Co oznacza zwrot "stopniowe przekazywanie"? Jak to przekazywanie będzie się odbywało?

- Sami chcielibyśmy wiedzieć - odpowiada wprost Rusewicz.

OFENSYWA - czwarta część programu
OFENSYWA - czwarta część programuTVN CNBC

Autor: mk, ŁOs//bgr/kdj / Źródło: TVN CNBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

We wrześniu Polacy najczęściej zaczynają przygotowania do różnych imprez, takich jak komunie, urodziny czy wesela. W 2025 roku zorganizowanie przyjęcia komunijnego w restauracji lub sali bankietowej kosztowało średnio 225 złotych za każdego dorosłego uczestnika.

Ruszają przygotowania do imprez. Tyle średnio za "talerzyk"

Ruszają przygotowania do imprez. Tyle średnio za "talerzyk"

Źródło:
PAP

Wypożyczasz auto, oddajesz je bez zastrzeżeń wynajmującego, a kilka dni później dostajesz maila z informacją o rzekomej szkodzie. Rysa, która była na aucie już przy odbiorze, teraz ma obciążyć twoją kieszeń. Brzmi jak koszmar turysty? Niestety, nie są to odosobnione przypadki.

Tysiące złotych za rysę wielkości szpilki. "To maszynka do zarabiania na turystach"

Tysiące złotych za rysę wielkości szpilki. "To maszynka do zarabiania na turystach"

Źródło:
TVN24+

Jest porozumienie z władzami USA - poinformowała w niedzielę kancelaria prezydenta Korei Południowej. W fabryce akumulatorów samochodowych Hyundaia w Georgii federalne służby imigracyjne zatrzymały w piątek 475 jej pracowników. Teraz kraj wyśle po swoich obywateli samolot.

Uwięzieni pracownicy Hyundaia. Jest porozumienie między państwami

Uwięzieni pracownicy Hyundaia. Jest porozumienie między państwami

Źródło:
PAP

Giorgio Armani stworzył jeden z najbardziej rozpoznawalnych domów mody na świecie. Kierował nim aż do końca. Jego śmierć rodzi pytania o przyszłość firm. Projektant był jedynym głównym udziałowcem firmy, którą założył wraz ze swoim zmarłym partnerem Sergio Galeottim w latach 70. i nad którą do samego końca sprawował ścisłą kontrolę.

Kto przejmie władzę po legendzie mody?

Kto przejmie władzę po legendzie mody?

Źródło:
Reuters, PAP

Elon Musk może otrzymać gigantyczny pakiet wynagrodzenia z Tesli, wart bilion dolarów. Zawdzięcza to nie tylko swojej pozycji, ale też przeprowadzce spółki z Delaware do Teksasu, gdzie prawo bardziej sprzyja zarządom.

Musk może zgarnąć bilion dolarów. Przeprowadzka po fortunę

Musk może zgarnąć bilion dolarów. Przeprowadzka po fortunę

Źródło:
Reuters

W sobotę padła jedna z najwyższych wygranych w historii amerykańskiej loterii. Prawie 1,8 miliarda dolarów trafi do dwojga posiadaczy kuponów kupionych w Missouri i Teksasie. Zakończyła się tym samym seria 42 losowań bez głównej wygranej, trwająca od maja.

Olbrzymia wygrana. Podzielą się prawie dwoma miliardami dolarów

Olbrzymia wygrana. Podzielą się prawie dwoma miliardami dolarów

Źródło:
CNN

To daje do myślenia. Najlepszy inwestor na świecie odkłada niektóre spółki do rubryki "za trudne" i nigdy w nie nie inwestuje - zauważa w rozmowie z TVN24+ Tomasz Jaroszek, współautor książki "Śladami Warrena Buffeta". - Szanse są równe, zawsze uwielbiał rywalizację. Dlatego siedzi w swoim gabinecie i czyta to, co dostępne wszystkim. I myśli o tym, żeby zwyciężyć - opowiada o Buffetcie jego pierwsza żona Susie. 30 sierpnia 1930 przyszedł na świat. Oto sylwetka "wyroczni z Omaha"

Warren Buffett ma 95 lat. "Nie zapowiadał się na geniusza. Kto by się spodziewał?"

Warren Buffett ma 95 lat. "Nie zapowiadał się na geniusza. Kto by się spodziewał?"

Źródło:
TVN24+

Apple został pozwany przez autorów, którzy oskarżają firmę o nielegalne wykorzystanie ich książek do trenowania systemów sztucznej inteligencji. Sprawa dotyczy ochrony własności intelektualnej w erze AI.

Gigant pozwany. Oskarżenie o kradzież treści

Gigant pozwany. Oskarżenie o kradzież treści

Źródło:
Reuters

Cła Trumpa wpływają na rynek usług pocztowych. Jak podał Światowy Związek Pocztowy (UPU), który jest wyspecjalizowaną organizacją ONZ do 88 wzrosła liczba podmiotów, które całkowicie lub częściowo zawiesiły usługi pocztowe do Stanów Zjednoczonych. Na liście jest też Poczta Polska.

Efekt ceł Trumpa. Kolejni operatorzy wstrzymują przesyłki do Stanów Zjednoczonych

Efekt ceł Trumpa. Kolejni operatorzy wstrzymują przesyłki do Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 32 milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 6 września 2025 roku.

Jest szóstka w Lotto Plus. Olbrzymia kumulacja

Jest szóstka w Lotto Plus. Olbrzymia kumulacja

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump zapowiedział, że Stany Zjednoczone mogą odpowiedzieć Unii Europejskiej, jeśli ta utrzyma decyzję o ukaraniu Google za naruszenie zasad konkurencji. Prezydent USA uznał działania UE za "dyskryminujące" i dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza ich akceptować.

"Amerykański podatnik tego nie toleruje". Trump zapowiada odwet

"Amerykański podatnik tego nie toleruje". Trump zapowiada odwet

Źródło:
PAP

Brytyjski "Financial Times" informuje o inicjatywie polskiego miliardera Romana Karkosika, który zainicjował budowę największego w Europie pomnika Matki Boskiej. Monument powstaje we wsi Konotopie w województwie kujawsko-pomorskim i ma osiągnąć wysokość 55 metrów. Według dziennika, uroczysta konsekracja figury planowana jest na przyszłoroczne święto kościelne Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, znane też jako Matki Boskiej Zielnej.

"Ogromny, niemal faraoński projekt". To ma być najwyższy w Europie pomnik Matki Boskiej

"Ogromny, niemal faraoński projekt". To ma być najwyższy w Europie pomnik Matki Boskiej

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone podnoszą o 100 procent obowiązkową opłatę przy wjeździe. Zmiana obejmie także Polaków.

USA podwajają opłatę za wjazd. Również dla Polaków

USA podwajają opłatę za wjazd. Również dla Polaków

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Po aferze ze sposobem wydawania środków z Krajowego Planu Odbudowy przez firmy z branży hotelarsko-restauracyjnej pojawiły się kolejne kontrowersje - dotyczące KPO dla kultury. - Mamy do czynienia z niespotykaną w żadnym wcześniejszym programie sytuacją odrzucenia porażającej większości wniosków - mówi z rozmowie z TVN24+ Ula Kijak, członkini zarządu Gildii Polskich Reżyserek i Reżyserów Teatralnych. - To jest ewidentny problem techniczny albo systemowy - uważa Marcin Bałczewski z Domu Literatury w Łodzi.

Kontrowersje wokół KPO. "Ewenement na skalę światową"

Kontrowersje wokół KPO. "Ewenement na skalę światową"

Źródło:
TVN24 +

Korea Południowa rusza z pomocą obywatelom zatrzymanym w fabryce Hyundaia w stanie Georgia. Prezydent Li Dze Mjung zapowiedział wsparcie i powołanie specjalnego zespołu do spraw interwencji, a Seul deklaruje gotowość do rozmów z Waszyngtonem.

Zatrzymali setki pracowników. Zareagował prezydent

Zatrzymali setki pracowników. Zareagował prezydent

Źródło:
PAP

Miecz świetlny Dartha Vadera, jeden z najbardziej rozpoznawalnych rekwizytów w historii kina, został sprzedany w Los Angeles za 3,6 miliona dolarów. To najwyższa kwota, jaką kiedykolwiek zapłacono za przedmiot związany z sagą "Gwiezdne wojny".

Sprzedano miecz świetlny Dartha Vadera. Padł rekord

Sprzedano miecz świetlny Dartha Vadera. Padł rekord

Źródło:
PAP, BBC

Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Sosnowcu wynosi nieco ponad 5,8 tysiąca złotych - to aż trzykrotnie mniej niż w Warszawie. Jak wynika z raportu przygotowanego przez Grupę Morizon-Gratka, duże różnice cenowe widoczne są również między miastami średniej wielkości, spośród których najdroższym rynkiem mieszkaniowym pozostaje Gdynia.

Tu mieszkanie może być trzykrotnie tańsze niż w stolicy. Ranking cen

Tu mieszkanie może być trzykrotnie tańsze niż w stolicy. Ranking cen

Źródło:
PAP

Maroko może stać się jednym z czołowych producentów złota w Afryce po odkryciu wyjątkowo bogatych złóż w pobliżu miasta Kulmim na południu kraju - podaje firma górnicza OLAH Palace Trading.

Odkryli olbrzymie złoża złota. Mogą trafić do czołówki

Odkryli olbrzymie złoża złota. Mogą trafić do czołówki

Źródło:
PAP

Mam nadzieję, że rozporządzenie ułatwiające inwestycje w energetykę wiatrową w ciągu najbliższego tygodnia trafi do uzgodnień międzyresortowych - powiedziała ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska. Dodała, że resort pracuje nad ustawą pozbawioną kwestii spornych, między innymi dotyczących odległości.

"Weto zmusza rząd do działania innymi ścieżkami"

"Weto zmusza rząd do działania innymi ścieżkami"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska poinformowała w piątek o nałożeniu na Google 2,95 miliarda euro kary za naruszenie prawa antymonopolowego Unii Europejskiej. Gigant miał faworyzować własną technologię reklamową w stosunku do innych rozwiązań oferowanych przez konkurencję. Przedstawicielka Google przekazała, że "KE wymaga zmian, które zaszkodzą tysiącom europejskich firm, utrudniając im zarabianie pieniędzy".

Potężna kara dla giganta technologicznego

Potężna kara dla giganta technologicznego

Źródło:
PAP

W czerwcu amerykańska gospodarka odnotowała spadek liczby miejsc pracy po raz pierwszy od końca pandemii COVID-19 - wynika z opublikowanych w piątek danych Biura Statystyk Pracy (BLS). Nowy raport pokazuje też gorszą od oczekiwań sytuację na rynku pracy w sierpniu, sygnalizując spowolnienie gospodarcze.

Pierwsza taka sytuacja od czasu COVID-19

Pierwsza taka sytuacja od czasu COVID-19

Źródło:
PAP

Premier Czech domaga się rewizji polityki klimatycznej Unii Europejskiej, o czym rozmawiał w piątek na spotkaniu z przewodniczącym Rady Europejskiej Antonio Costą. Peter Fiala przekazał, że buduje koalicję przeciwko rozszerzonej wersji Europejskiego Systemu Handlu Emisjami - ETS2.

Premier zapowiada koalicję przeciw ETS2. Konferencji nie było

Premier zapowiada koalicję przeciw ETS2. Konferencji nie było

Źródło:
PAP

Piątkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 360 milionów złotych. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 września 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Donald Trump spotkał się z liderami branży technologicznej, w tym Markiem Zuckerbergiem i Timem Cookiem. Tematem rozmów były inwestycje w AI i centra danych w USA. Prezesi gigantów zobowiązali się do miliardowych inwestycji. "Trump rozkoszował się tymi obietnicami wydatkowymi" - skomentował Bloomberg.

"Trump rozkoszował się tymi obietnicami"

"Trump rozkoszował się tymi obietnicami"

Źródło:
Bloomberg