Paavo Lipponen, były premier i były przewodniczący parlamentu Finlandii, został zatrudniony przez zależną do rosyjskiego Gazpromu spółkę Nord Stream, będącą inwestorem Gazociągu Północnego. To już drugi były szef rządu związany z Nord Stream.
Wcześniej były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder został przewodniczącym Rady Dyrektorów niemiecko-rosyjskiego konsorcjum budującego gazociąg.
Konsultant Lipponen
Jak poinformowały w piątek fińskie media, Paavo Lipponen podpisał niedawno umowę z Nord Stream i został zatrudniony w niej na rok jako konsultant spółki. Do jego obowiązków należy wspieranie Nord Stream w kontaktach z władzami i instytucjami fińskimi. Ma też starać się o przyśpieszenie rozpoczęcia budowy gazociągu na odcinku biegnącym wodami Zatoki Fińskiej wzdłuż fińskich wybrzeży.
Kontrowersyjny projekt
Projekt gazociągu, który przez Morze Bałtyckie bezpośrednio połączy Rosję z Niemcami, budzi poważne zastrzeżenia zarówno w Finlandii, jak i w sąsiedniej Estonii. Oficjalnie wynikają one z ewentualnych zagrożeń dla środowiska naturalnego. Wiadomo jednak, że oba te kraje obawiają się wzrostu aktywności rosyjskiej w najbliższym sąsiedztwie ich morskich granic.
Lipponen pełniąc funkcję premiera w latach 1995-2003 był zwolennikiem projektu Gazociągu Północnego. Widział w tej inwestycji ważny element zbliżający i wiążący Rosję z Unią Europejską. Jak wynika z jego wypowiedzi dla fińskiego dziennika "Helsingin Sanomat", zdecydował się na pracę dla Nord Stream podczas niedawnego pobytu w Berlinie, m.in. pod wpływem rozmów z Gerhardem Schroederem.
Źródło: TVN24, PAP