Brytyjska Agencja ds. Środowiska ostrzega przed bezkrytycznym stosowaniem biopaliw, które nie zawsze są czystą alternatywą wobec paliw kopalnych. Według Agencji w przyszłości biopaliwa mogą wręcz stać się jednym z największych źródeł gazów cieplarnianych.
Agencja doszła do takich wniosków analizując różne rodzaje biopaliw i biomasy oraz różne sposoby jej pozyskiwania i użytkowania. Raport Agencji stwierdza, że spalanie wiórów i odpadów drewna wytwarza najmniej dwutlenku węgla, natomiast olej rzepakowy i szybko rosnące gatunki drzew, jak wierzba i topola - najwięcej.
Eksperci Agencji ostrzegają zwłaszcza przed zaorywaniem łąk pod plantacje rzepaku, co zwiększa ujemny bilans CO2. Tony Grayling, szef działu zmian klimatycznych Agencji powiedział, że przy najlepszym scenariuszu proces spalania biomasy w elektrowniach wytwarza o 98 procent zanieczyszczeń mniej niż spalanie węgla. Wiele zależy jednak od wydajności kotłów, rodzaju stosowanej biomasy i jej transportu.
Jego zdaniem w przyszłości trzeba będzie wprowadzić rygorystyczne przepisy pozyskiwania biomasy, w przeciwnym razie do 2030 roku będzie ona odpowiadać za więcej szkodliwych gazów niż paliwa kopalne.
Źródło: IAR
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu