Bruksela reformuje reguły pomocy publicznej. Europa ma szybciej wydobyć się z pokryzysowej stagnacji

Postępowanie w sprawie pomocy dla Polskich Linii Lotniczych LOT Komisja wszczęła w listopadzie 2013PLL LOT

KE reformuje reguły pomocy publicznej, by UE szybciej wydobyła się z pokryzysowej stagnacji. Eksperci wskazują na nierówne konkurowanie europejskich firm z globalnymi, które nie podlegają surowym unijnym zasadom. Polska oczekuje na decyzję KE ws. pomocy dla PLL LOT.

Niektórzy eksperci przyjmują reformy z zadowoleniem, gdyż z jednej strony doprecyzowują one zasady pomocy publicznej krytykowane za uznaniowość. Z drugiej strony wątpliwości budzi przyznawanie sobie przez Komisję uprawnień w nowych obszarach gospodarki czy wyśrubowane rygory przyznawania pomocy publicznej utrudniające firmom unijnym rywalizację z globalnymi rywalami, którzy otrzymują państwowe dotacje.

Linie lotnicze pod kreską

Postępowanie w sprawie pomocy dla Polskich Linii Lotniczych LOT Komisja wszczęła w listopadzie 2013 r., by ocenić, czy jest ona zgodna z unijnymi zasadami i czy narodowy polski przewodnik ma szansę na osiągnięcie rentowności do 2015 r. Obecnie badana jest też pomoc publiczna dla narodowych linii lotniczych Air Baltic, Adria Airways, Estonian Air, SAS i Cyprian Airways. LOT przynosił od 2008 r. straty. Choć wyprzedał już spółki zależne, co Komisja oceniła jako zgodne z prawem, w 2012 r. zagroziło mu bankructwo ze względu na wysokie koszty w stosunku do przychodów. Zwrócił się więc do państwa o pomoc, która zgodnie z unijnymi zasadami może być przyznana na ratowanie i restrukturyzację, ale pod pewnymi warunkami. Unijna kontrola pomocy państwa to główny element polityki konkurencji. Przepisy mają pomagać zapewnić równe warunki konkurencji dla przedsiębiorstw europejskich. - Polityka KE w zakresie pomocy publicznej dobrze służy państwom członkowskim, gdyż inaczej prześcigałyby się w udzielaniu dotacji, by przyciągnąć inwestycje i w związku z tym wiele pieniędzy podatników trafiłoby do firm (….) - powiedział Mario Marinello z brukselskiego think-thanku Breugel. Im zasobniejszy jest bowiem budżet państwa bądź budżety lokalne czy regionalne, tym większe są możliwości dotowania firm.

Dla kogo pomoc?

Według zasad UE, państwo może przekazać przedsiębiorstwu pieniądze jeśli na taką samą inwestycję mógłby zdecydować się niezależny inwestor rynkowy. Pomoc finansową państwa otrzymać też może firma, która przedstawi wiarygodny plan powrotu do trwałej rentowności. Plan ten wiąże na ogół z ograniczeniem mocy produkcyjnych i zakresu działalności. Od 2012 r. trwa unijna reforma systemu pomocy państwa, która stawia sobie za zadanie przekierowanie jej na cele prorozwojowej strategii Europa 2020, takie jak m.in. badania, rozwój i innowacje - obszary priorytetowe w pokryzysowym okresie cięcia wydatków publicznych. - Komisja usprawnia reguły przyznawania pomocy publicznej, skupiając się na jej efektywności - powiedział prawnik specjalizujący się w pomocy publicznej Georg Glavanovits z Ernst&Young z Hamburga. W ubiegłym tygodniu, Komisja weszła na nowy teren badań dopuszczalnej pomocy publicznej, kiedy rozpoczęła badanie systemów podatkowych, aby stwierdzić czy nie umożliwiają one ucieczki od płacenia podatków takim firmom jak Apple, Starbucks czy Fiat.

Pozytywne oceny

Eksperci oceniają pozytywnie wiele aspektów reform np ściślejszą wymianę informacji pomiędzy sądami krajowymi a KE, czy projekt przewidujący zebranie orzecznictwa w danej dziedzinie. Podoba się im też przyjęte w maju rozporządzenie o blokowych wyłączeniach, które określa zasady, według których państwa członkowskie nie muszą informować wcześniej Komisji (notyfikacja) o pomocy publicznej w wybranych obszarach. Według szacunków, prawie 90 proc. przypadków ma szanse obecnie na zwolnienie z notyfikacji, która jest procedurą często trwającą od roku do półtora, przez co jest kosztowna dla przedsiębiorstw. - To rozporządzenie, to przejaw zaufania KE do państw członkowskich, który pozwoli KE na to, by bardziej skupić się na precedensowych dla gospodarki sprawach, rzeczywiście wymagających oceny w toku postępowania notyfikacyjnego” - powiedział dr Michał Bernat, radca prawny specjalizujący się w prawie dotyczącym pomocy publicznej z kancelarii Dentons w Warszawie. W ramach reformy w ciągu ostatnich lat KE doprecyzowała pojęcie pomocy państwa, wykraczając poza jej obszar i ingerując w inne dziedziny. - Państwa członkowskie czasem nie rozumieją, dlaczego KE czuje się odpowiedzialna za coraz to nowe dziedziny, chociażby za to w jaki sposób mają wydawać swoje pieniądze publiczne - powiedział Bernat. - Patrząc na unijne prawo o pomocy publicznej zaobserwować można wzrost uprawnień Komisji umożliwiających podejmowanie uznaniowych decyzji oraz zmniejszenie się pola manewru państw członkowskich - podsumował Georg Glavanovits.

Pobudzić gospodarkę

KE uważa, że precyzyjniejsze przepisy będą lepiej chronić wspólny rynek i pobudzać gospodarkę. Jednak wielu analityków podkreśla, że przedsiębiorstwa unijne nie tylko konkurują miedzy sobą, ale też z resztą świata, jak na przykład z Chinami, Koreą Południową, USA czy Indiami lub Brazylią. W tych krajach nie ma surowych przepisów o pomocy państwa i firmy mogą korzystać z subwencji w bardziej nieograniczony sposób niż w UE. - To jest oczywiście duży problem, ale rozwiązaniem nie są subwencje państw członkowskich, które zaburzyłyby funkcjonowanie rynku (…). W przeszłości wielokrotnie takie rozwiązania się nie sprawdziły - powiedział Marinello. Z kolei Bernat przestrzega, że "kryzys finansowy spowodował, że przedsiębiorstwa europejskie, by skorzystać z pomocy publicznej musiały się restrukturyzować poprzez zbycie części aktywów lub ograniczenie działalności w inny sposób". Na tym skorzystały w dużej mierze przedsiębiorstwa nieunijne nabywając te aktywa po korzystnej cenie lub przejmując tę działalność.(…). Przykład ten obrazuje jak surowe unijne zasady konkurencji w dziedzinie pomocy publicznej mogą się bardziej przysłużyć firmom spoza Europy - skomentował Bernat. Na nierówne konkurowanie europejskich firm z globalnymi, które nie podlegają surowym zasadom unijnym nie ma łatwej recepty. Jak sugeruje analityk z Breugel’a trzeba starać się zaradzić temu na poziomie unijnych umów bilateralnych z innymi krajami, interweniować w Światowej Organizacji Handlu (WTO), która też nakłada ograniczenia na pomoc publiczną. - Być może dobrym rozwiązaniem byłaby europejska strategia pomocy przedsiębiorstwom zarządzana na poziomie unijnym, ale to zadanie bardzo trudne do przeprowadzenia. (…) Szansę widzę w usunięciu pozostających na wspólnym rynku barier, większej koordynacji i homogeniczności jednolitego rynku, co zapewniłoby dostęp do większej liczby konsumentów wewnątrz Unii - powiedział Marinello.

Wytyczne

W ostatnim roku KE wydała szereg wytycznych odnośnie różnych sektorów: energii i ochrony środowiska, badań naukowych i innowacji oraz linii i portów lotniczych. - Doprecyzowując kryteria oceny pomocy publicznej, Komisja dokonuje pewnych ekonomicznych wyborów, które na lata określają dany sektor, czego przykładem mogą być choćby, wytyczne dla ochrony środowiska i energii czy dla portów i przewoźników lotniczych. Niektórzy widzą w tym, naruszenie zasady subsydiarności - podsumował specjalista z kancelarii prawnej Dentons, odnosząc się do unijnej zasady podejmowania decyzji na najniższym możliwym szczeblu Interesujący z punktu widzenia polskich planów zróżnicowania źródeł pozyskiwania energii (tzw. miksu energetycznego) i wzbudzający duże emocje w Europie ze względu na skalę przedsięwzięcia, jest przypadek elektrowni jądrowej Hinkley Point w Somerset. Jest to przypadek tym ciekawszy, że Komisja w wytycznych dotyczących energii, o elektrowniach jądrowych nie wspomina. Komisja wzięła Hinkley’a w tym roku pod lupę by zbadać kontrakt, w którym na 35 lat zapewnia się operatorowi stały poziom przychodów niezależnie od wahań cen rynkowych poprzez gwarancje kredytowe i dofinansowanie. Szacuje się, że ulgi, które wynikają z gwarantowanej ceny odbioru energii mogą osiągnąć poziom kilkunastu miliardów euro podczas 35 lat. Unijne przepisy określają niedozwoloną pomoc publiczną jako wsparcie udzielane przedsiębiorstwu przez państwo (lub jego organy pośrednie) na warunkach korzystniejszych niż rynkowe w sposób, który uprzywilejowuje przedsiębiorstwo i zakłóca konkurencję. Według Komisji pomoc państwa może mieć różne formy: nie tylko dotacji lub obniżek oprocentowania, lecz także gwarancji kredytowych czy zwolnień podatkowych itp. W 2012 r. ponad połowę zgłoszeń wysłanych do KE stanowiły subwencje, a ponad jedną trzecią zwolnienia podatkowe.

Sprawa w trybunale

Państwa muszą notyfikować pomoc publiczną do KE, chyba, że taka pomoc jest wyłączona z tego obowiązku. Niewielkie kwoty pomocy do 200 tys. euro dla przedsiębiorstwa w ciągu 3 lat także nie muszą być zgłaszane KE. Do Dyrekcji ds. Konkurencji KE wpływa rocznie ponad 400 informacji o udzieleniu pomocy publicznej w UE. Komisja może uznać, że notyfikowany przypadek nie jest pomocą publiczną w rozumieniu prawa unijnego, lub określić, że ta pomoc jest zgodna z przepisami unijnymi i można jej udzielić. W zeszłym roku na blisko 270 decyzji wydanych przez to europejskie ministerstwo ds. konkurencji, ponad 85 proc. stanowiły decyzje stwierdzające zgodność pomocy z zasadami unijnymi. W 6 proc. przypadków uznała, że nie jest to pomocą państwa w rozumieniu przepisów unijnych. Gdy Komisja ma wątpliwości, otwiera formalną procedurę i bada sprawę dogłębniej. Końcowa decyzja może być pozytywna, gdy wsparcie nie okazuje się pomocą publiczną (takich przypadków było w 2013 r. sześć). Może również zezwolić na pomoc obwarowując to warunkami. Dyrekcja, która dzięki swej realnej władzy, zatrzęsła już losami niejednego przedsiębiorstwa, może też nie zezwolić na pomoc i nakazać zwrot pomocy publicznej (ale bez odsetek). Takich decyzji było na przykład w zeszłym roku siedem. Jeśli weźmie się pod uwagę wielkość kwoty pomocy publicznej w UE, która w 2012 r. wyniosła 67 mld euro dla pomocy państwa w różnych dziedzinach gospodarki, 40 mld dla pomocy państwa dla kolei, a 35 mld euro na pomoc kryzysową dla instytucji finansowych, to okazuje się, że decyzje negatywne stanowią bardzo niewielki ułamek. Jeżeli państwo członkowskie nie zastosuje się do decyzji KE, wtedy Komisja kieruje sprawę od Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. I tak np. KE w 2012 r. skierowała do Trybunału sprawę Deutsche Post, która nie zwróciła pomocy publicznej (z przeznaczeniem na wysokie ceny regulowane i dopłatę do emerytur pracowników).

Zwrot pomocy

Polska musiała już kilkakrotnie zwrócić pomoc publiczną. Tak było np. w przypadku stoczni w listopadzie 2008 r. Uznając przyznaną Szczecinowi i Gdyni pomoc za nielegalną, KE narzuciła wówczas wyprzedaż majątku stoczni w drodze przetargów. Stocznie w Gdyni i w Szczecinie miały być zlikwidowane, a wszyscy pracownicy (łącznie ponad 9 tys. osób) zwolnieni. Zgodnie z wymogami KE, majątek obu stoczni był sprzedawany w otwartych nieograniczonych przetargach. Niedawno Komisja nakazała zwrot pomocy (ponad 20 mln euro) dla lotniska regionalnego w Gdyni- Kosakowie, motywując to nierentownością przedsięwzięcia. Obecnie Polska czeka na werdykt KE w sprawie LOT-u, który może zdecydować o tym czy LOT, jedna z najstarszych linii lotniczych, przetrwa. Jej węgierski odpowiednik Malev zbankrutował, gdy KE przed dwoma laty nie zgodziła się na pomoc państwa. Komisji zostały przedstawione plany uzdrowienia LOT-u. KE ma nadzieję, że będzie w stanie podjąć decyzję ws. pomocy dla LOT-u do końca tej kadencji, czyli do końca października.

Autor: ToL / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PLL LOT

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP