Bitcoin. "Nieprzewidywalny" i "bez zalet", ale dzięki niemu można było zostać milionerem

Czy bitcoin wyprze tradycyjne pieniądze?Shutterstock

Wystarczyło zainwestować w niego małą sumę w 2009 roku, by dziś zostać milionerem. Bitcoin, najpopularniejsza wirtualna waluta świata, niedługo będzie miała pięć lat. Jej zwolennicy przekonują, że jest przyszłością. Przeciwnicy, że nie ma szans z dolarem czy złotówką.

Bitcoin zdecydowanie różni się od tradycyjnych walut. Nigdy go nie zobaczymy, bo istnieje tylko w formie plików zapisanych na dyskach komputerów. Nie ma żadnej centralnej instytucji, która by go kontrolowała, tak jak np. złotówkę kontroluje Narodowy Bank Polski. Nie wiadomo nawet, kto jest jego twórcą, bo ten nigdy nie ujawnił swojej tożsamości.

Pomimo tego, jego zwolennicy przekonują, że przyszłość pieniędzy ma oblicze właśnie Bitcoina. Ich zdaniem zupełna niezależność od państw uodporni nasze portfele na zakusy polityków i uwolni nas od tradycyjnych banków. Na dodatek Bitcoinem można płacić przez internet praktycznie bez żadnych opłat i bez opóźnień. Pieniądze otrzymywane są z kilkunastominutową zwłoką.

Przeciwnicy wizji wielkiej przyszłości Bitcoina mają szereg silnych kontrargumentów. Zapytani przez tvn24.pl ekonomiści zgodnie zaliczali się do tej grupy. Ich zdaniem wirtualna waluta jest zbyt niestabilna, podatna na manipulacje i nie ma oparcia w realnej gospodarce, czyli nigdy nie zainteresuje przeciętnego obywatela. – W życiu bym nie kupił nawet pięciu Bitcoinów – mówi Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.

Od zabawy do miliardów

Czym dokładniej jest będący przedmiotem sporu Bitcoin? To pierwsza wirtualna waluta, która zdobyła globalną rozpoznawalność i istotną wartość. Jej początki to rok 2008, kiedy na forach skupiających fanów kryptografii i zaawansowanej matematyki zaczął krążyć dokument opisujący teoretycznie podstawy działania wirtualnej waluty o nazwie Bitcoin. Autorem był osobnik kryjący się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto, który stworzył projekt prawdopodobnie dla rozrywki. Nigdy nie ustalono jego tożsamości.

W styczniu 2009 roku uruchomiono sieć, która jest podstawą działania Bitcoina. Jest to tak zwana sieć Peer to Peer (P2P), czyli taka, w której nie ma żadnego centralnego serwera. Wszyscy użytkownicy mają takie same uprawnienia i łączą się ze sobą bezpośrednio. Większość użytkowników internetu miała już z taką do czynienia, bowiem podobne sieci stanowią podstawę wymiany plików, od Napstera począwszy po współczesne sieci z torrentami.

Chcąc zacząć używać Bitcoina wystarczy ściągnąć i zainstalować darmowy program, który podłączy nas do sieci i stworzy nasz własny wirtualny portfel. Potem trzeba walutę kupić w internetowych domach aukcyjnych, zarobić jako "górnik" albo otrzymać od kogoś znajomego. Wielkie znaczenie w sieci Bitcoin mają owi "górnicy" (ang. miners), którzy z kilofem mają jednak mało wspólnego. Są to ludzie, którzy, w dużym uproszczeniu, zajmują się pracą administracyjną. Ich komputery wykonują znaczną część skomplikowanego szyfrowania i rejestrowania transakcji wykonywanych w sieci Bitcoin. W zamian "górnicy" otrzymują z góry ustaloną ilość bitcoinów. To jedyne źródło nowych pieniędzy. Kiedy "górnicy" "wykopią" 21 milionów bitcoinów, dalsze ich generacja zostanie zablokowana. To ograniczenie ma przeciwdziałać inflacji. Nie jest możliwe, tak jak to się dzieje z realnymi walutami, drukowanie pieniędzy przez banki centralne.

Gwałtowny skok wartości

Przez pierwszy rok praktycznie nikt nie korzystał z sieci Bitcoin i była ona eksperymentem oraz rozrywką dla fanów kryptografii. Pierwsze bitcoiny miały praktycznie zerową wartość. Sytuacja zaczęła się zmieniać po roku, kiedy użytkownicy zaczęli eksperymentować i próbować kupować za niego rzeczy u znajomych dostawców. Pierwszym zakupem za tą wirtualną walutę była dwie pizze, wycenione na 10 tysięcy bitcoinów. Od tego zaczął się rozwój wirtualnej waluty, która coraz szybciej zaczęła zyskiwać na wartości.

Obecnie rzeczone pizze kupione za wirtualne pieniądze byłyby warte około sześciu milionów dolarów. Każda osoba, która zainwestowałaby chociaż kilkadziesiąt dolarów w bitcoin na początku jego kariery (na początku oferowano np. 10 tys. za 50 dolarów), obecnie byłaby milionerem.

Wirtualna waluta nie jest jednak bezpieczną inwestycją. Tak samo jak gwałtownie bitcoin zyskał na wartości, tak samo gwałtownie waha się jego kurs. Na początku grudnia osiągnął rekordową wartość nieco ponad tysiąca dolarów, aby w kolejnych dniach przejść gwałtowne załamanie do poziomu około 500 dolarów i rozpocząć ponownie powolny wzrost. Obecnie kurs to około 650-700 dolarów za jednego bitcoina.

Dla spekulantów i złodziei?

Pytaniem zasadniczym jest po co zwykłemu człowiekowi bitcoin i w czym może on być lepszy od złotówki? Jak uważa Piotr Kuczyński, do niczego i w niczym. - Bitcoin nie ma żadnych zalet w porównaniu do tradycyjnych walut - mówi analityk. Jego zdaniem wirtualna waluta jest zbyt podatna na manipulacje, bo nie czuwają nad nią żadne instytucje. Mało kto zgodziłby się np. otrzymać pensję w pieniądzu, które może stracić nawet połowę wartości w przeciągu kilku tygodni.

- Bitcoin jest zbyt nieprzewidywalny - dodaje Ryszard Petru. Ekonomista tłumaczy, że jest to waluta niepowiązana z żadną realną gospodarką, przez co trudno ustalić jej wartość. W związku z tym jest podatna na manipulacje. - Nie ma fundamentalnych podstaw do takiego zyskiwania na wartości – dodaje Kuczyński mówiąc o obecnym kursie waluty.

Jak uważa analityk, bitcoin jest w związku z tym najbardziej atrakcyjny dla spekulantów, którzy mogą chcieć łatwo na nim zarobić. Zdaniem Kuczyńskiego, druga grupa osób nim zainteresowana to przestępcy i osoby, które chcą dokonać transakcji poza kontrolowanym przez władze systemem bankowym. Potwierdza to fakt, że prawdopodobnie największa odkryta nielegalna strona aukcyjna 'Silk Road', wykorzystywała do handlu właśnie bitcoiny. 70 procent przedmiotów na niej sprzedawanych stanowiły narkotyki.

Dużym problemem w korzystaniu z bitcoina jest to, że trudno znaleźć miejsca, gdzie można za nie coś kupić. Przy oficjalnej stronie tej wirtualnej waluty funkcjonuje interaktywna mapa, gdzie są gromadzone informacje na temat firm przyjmujących bitcoina. W całej Polsce jest to około 50 miejsc. W samej Warszawie mniej niż 10. Są to głównie firmy informatyczne. Liczba takich miejsc rośnie, ale w skali całej gospodarki jest znikoma.

Z dala od banków i polityków

Zwolennicy bitcoina na jego obronę przytaczają między innymi to, że bardzo trudno go ukraść. Zapisany na komputerze "portfel" i jego zawartość są chronione zaawansowanymi szyframi. Nie można go zgubić lub stracić na rzecz kieszonkowca. Zdarzył się jednak w Wielkiej Brytanii przypadek, że informatyk przez przypadek wyrzucił dysk z zapisanym na nim portfelem "wypełnionym" kilkoma tysiącami bitcoinów. W pewnym momencie były one warte kilka milionów funtów, ale znajdowały się pod zwałami śmieci na wysypisku.

Zaletą bitcoinów ma być również niezależność wirtualnej waluty od państw, czyli polityków, podatków i różnych opłat. Za transakcje nie trzeba nic płacić, aczkolwiek można wnieść symboliczną opłatę w celu przyśpieszenia procesu. Trzeba jednak zauważyć, że w przyszłości opłaty mogą stać się obowiązkowe, bowiem przetwarzający płatności "górnicy" nie będą za to już otrzymywali nagrody w postaci nowych bitcoinów (których może być tylko 21 milionów).

Plusem bitcoinów jest niewątpliwie fakt, że transakcje za ich pośrednictwem dokonują się bardzo szybko. Zazwyczaj ich zweryfikowanie i zatwierdzenie zajmuje tylko 10 minut. Miejsca w których ich dokonano nie mają znaczenia. Wystarczy podłączenie do sieci.

Przedstawiana jako zaleta praktyczna anonimowość jest dyskusyjna. Najbardziej zainteresowani są nią przestępcy albo osoby chcące przeprowadzić nielegalną transakcję.

"Pięć minut" przeminęło?

Bilans wad i zalet nie wypada zbyt korzystnie dla bitcoina. Jak uważa Ryszard Petru, ta wirtualna waluta nie ma obecnie szans na zastąpienie realnego pieniądza. Dalej idzie Kuczyński, który jest przekonany, że nigdy to nie nastąpi. - Walut wirtualnych było już kilka i wszystkie umierały śmiercią naturalną - mówi analityk. Jego zdaniem bitcoin miał już swoje "pięć minut" sławy.

Władze i banki krajowe zajmują względem wirtualnej waluty stanowiska bardzo ostrożne. Jak poinformowało tvn24.pl polskie Ministerstwo Finansów, zgodnie z obowiązującymi przepisami, bitcoin "nie jest środkiem płatniczym". Nie spełnia też definicji "pieniądza elektronicznego". Jednak obrót nim nie narusza prawa, przez co jest legalny. Ministerstwo jednocześnie przestrzega, że bitcoin nie podlega żadnemu nadzorowi, co "może generować określone ryzyka".

Czy zatem należy się spodziewać, że w najbliższym czasie powstaną jakieś prawa regulujące korzystanie z wirtualnej waluty? Ministerstwo odpowiada, że należy o tym "dyskutować na forum międzynarodowym", a szczególnie w ramach UE. Pewne prace miały zostać zainicjowane, ale nie należy się spodziewać ich szybkiego zakończenia.

Autor: Maciej Kucharczyk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Naprawdę wchodzi pan w podatki? Wczoraj się pan na tym poślizgnął w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem - stwierdził podczas debaty kandydatów na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki zapytał kandydata Platformy Obywatelskiej, jakie daniny zostaną podniesione, gdy ten zostanie głową państwa.

"Chyba pan żartuje. Wczoraj się pan na tym poślizgnął"

"Chyba pan żartuje. Wczoraj się pan na tym poślizgnął"

Źródło:
tvn24.pl

Francuski "Le Figaro" opisuje w piątek Polskę jako kraj odnoszący sukcesy gospodarcze i rozwijający obronność, co - jak podkreśla dziennik - czyni ją "jednym z krajów kluczowych" dla równowagi w Europie. Gazeta zastanawia się, czy wynik wyborów prezydenckich może zagrozić "tej imponującej trajektorii".

Polska na "imponującej" trajektorii. Jedno "pytanie jest aktualne"

Polska na "imponującej" trajektorii. Jedno "pytanie jest aktualne"

Źródło:
PAP

Bułgaria jest na dobrej drodze do uzyskania zgody Unii Europejskiej na wejście do strefy euro - donosi w piątek Bloomberg. Według agencji przyjęcie wspólnej waluty mogłoby nastąpić na początku 2026 roku.

Kolejny kraj może wkrótce dołączyć do strefy euro

Kolejny kraj może wkrótce dołączyć do strefy euro

Źródło:
tvn24.pl

Rekomenduję nałożenie taryfy celnej na Unię Europejską na poziomie 50 procent od 1 czerwca 2025 - napisał w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump.

Trump ostro o Unii Europejskiej. Zapowiedź w sprawie ceł

Trump ostro o Unii Europejskiej. Zapowiedź w sprawie ceł

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapytał w mediach społecznościowych popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość kandydata na prezydenta Polski Karola Nawrockiego o wysokie cła, których nałożenie na Unię Europejską "rekomenduje" Donald Trump.

Sikorski ma pytanie do Nawrockiego

Sikorski ma pytanie do Nawrockiego

Źródło:
tvn24.pl

Osoby zawierające umowę ubezpieczenia OC będą miały prawo do wyrażenia zgody na komunikację elektroniczną z zakładem ubezpieczeń w zakresie informacji dotyczących ubezpieczenia na kolejny okres w całym okresie trwania umowy - przewiduje projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Zmiana dla właścicieli aut. Jest projekt

Zmiana dla właścicieli aut. Jest projekt

Źródło:
PAP

Chiński koncern motoryzacyjny BYD po raz pierwszy prześcignął Teslę pod względem sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie – wynika z najnowszego raportu firmy analitycznej JATO Dynamics. To symboliczny moment dla rynku, który przez lata był zdominowany przez amerykańskiego giganta.

Tesla przegrywa na "kluczowym polu bitwy"

Tesla przegrywa na "kluczowym polu bitwy"

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, Santander Consumer Bank, Nest Bank - w tych czterech instytucjach finansowych zaplanowano prace serwisowe w najbliższych dniach. Dostęp do konta może być utrudniony, lepiej zaopatrzyć się więc w gotówkę.

Lepiej mieć przy sobie gotówkę. Banki ostrzegają

Lepiej mieć przy sobie gotówkę. Banki ostrzegają

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny ostrzegł koncern Apple, tym razem w social mediach, że jeśli gigant nie przeniesie produkcji iPhone'ów do Stanów Zjednoczonych, to nałoży na koncern dodatkowe daniny. Komentatorzy oceniają to jako zaostrzenie sporu pomiędzy Trumpem a szefem Apple, Timem Cookiem.

Spór się zaostrza. Trump grozi gigantowi

Spór się zaostrza. Trump grozi gigantowi

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zatwierdziła utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO) - poinformował w piątek wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Jak dodał, środki z funduszu zostaną przeznaczone między innymi na rozwój infrastruktury ochrony cywilnej oraz projektów o podwójnym zastosowaniu.

Koniec negocjacji. "Dziś dowozimy tę obietnicę"

Koniec negocjacji. "Dziś dowozimy tę obietnicę"

Źródło:
PAP

Nike planuje podnieść ceny wybranych modeli butów sportowych i ubrań w Stanach Zjednoczonych - podaje BBC. Zmiana cennika wejdzie w życie na początku czerwca. Wcześniej podobny krok zapowiedziała konkurencyjna marka Adidas.

Znana marka podnosi ceny

Znana marka podnosi ceny

Źródło:
tvn24.pl

W południowokoreańskich kawiarniach Starbucks tymczasowo zakazano używania imion sześciu kandydatów na prezydenta podczas składania zamówień. Zdaniem przedstawicieli Starbucka nawoływanie klientów do odbioru napojów mogłyby zostać wykorzystane do prowadzenia agitacji politycznej.

Kawa z nutą polityki. Sześć zakazanych imion

Kawa z nutą polityki. Sześć zakazanych imion

Źródło:
BBC

W 2024 roku wartość chińskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w krajach Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii sięgnęła 10 miliardów euro, co oznacza wzrost o 47 procent względem roku poprzedniego. To pierwszy wyraźny wzrost od 2016 roku - wynika z szacunków firmy analitycznej Rhodium Group.

Rozpychają się w Europie. Potężny wzrost

Rozpychają się w Europie. Potężny wzrost

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt nowelizacji Kodeksu pracy, który zakłada, że okresy na podstawie umowy-zlecenia i i działalności gospodarczej będą wliczane do stażu pracy. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 r.

Rewolucja nadchodzi. Zmiany w liczeniu stażu pracy

Rewolucja nadchodzi. Zmiany w liczeniu stażu pracy

Źródło:
PAP

Główni inwestorzy w memecoina $TRUMP wzięli w czwartek udział w kolacji z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa w jego klubie golfowym pod Waszyngtonem. Na wydarzenie zaproszono 220 największych posiadaczy tej kryptowaluty.

Zainwestowali w kryptowalutę Trumpa. Kupili sobie kolację z prezydentem

Zainwestowali w kryptowalutę Trumpa. Kupili sobie kolację z prezydentem

Źródło:
AP/PAP

Od 2026 roku spadnie podatek od miedzi, będą też odliczenia od wydatków inwestycyjnych - przekazał minister finansów Andrzej Domański. To kluczowa wiadomość dla KGHM. W pierwszych minutach piątkowego handlu kurs spółki rośnie ok. 2 proc. po rządowej zapowiedzi.

Minister finansów zapowiada obniżenie podatku. Kluczowa zmiana dla jednej spółki

Minister finansów zapowiada obniżenie podatku. Kluczowa zmiana dla jednej spółki

Źródło:
PAP

Niemieckie PKB wzrosło o 0,4 procent w I kwartale 2025 r. w porównaniu do poprzedniego kwartału. Tamtejszy urząd statystyczny zwrócił uwagę, że największa gospodarka Europy przewyższyła średnią stopę wzrostu strefy euro wynoszącą 0,3 proc. Agencja Reutera podaje, że wzrost wynika ze zwiększonego eksportu i koncentracji branży w obliczu taryf USA.

Gospodarka Niemiec zaskoczyła. Najnowsze dane

Gospodarka Niemiec zaskoczyła. Najnowsze dane

Źródło:
Reuters

My jesteśmy tam sprzedawani jako produkty reklamowe, jesteśmy biomasą - mówiła w podcaście "Czas Przyszły" dziennikarka Sylwia Czubkowska, autorka książki "Bóg techy. Jak wielkie firmy technologiczne przejmują władzę nad Polską i światem". Nowy odcinek słuchowiska programu jest już w TVN24+.

"Jesteśmy taką cyfrową biomasą"

"Jesteśmy taką cyfrową biomasą"

Źródło:
TVN24+

Działania zarządu spółki Ostrołęka sp. z o.o. związane z rozliczeniem i zamknięciem inwestycji bloku energetycznego Ostrołęka C naruszały interes spółki - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, sporządzonego po kontroli przez ten organ, do którego dotarł Grzegorz Łakomski, dziennikarz TVN24. Jak wylicza NIK, chodzi o blisko miliard złotych.

Rachunek za Ostrołękę. Miliardowa strata, której można było uniknąć

Rachunek za Ostrołękę. Miliardowa strata, której można było uniknąć

Źródło:
tvn24.pl

Właściciel OnlyFans, Fenix ​​International Ltd, prowadzi rozmowy w sprawie sprzedaży firmy. Platformą napędzaną głównie treściami erotycznymi i pornograficznymi ma być zainteresowana grupa inwestorów. Wycena wynosi około 8 miliardów dolarów - podała agencja Reuters.

Platforma pornograficzna ma zmienić właściciela. Gigantyczne pieniądze w tle

Platforma pornograficzna ma zmienić właściciela. Gigantyczne pieniądze w tle

Źródło:
Reuters

"Rynek słabiutki", "Wszystko przegrzane", "Polecam zająć się inną pracą" - piszą flipperzy. "Po czasie ogromnego rozpędzenia rynku sytuacja wraca do normalności. Na klienta czeka się dłużej" - twierdzą. Ale trudno znaleźć kogoś, kto by flipperów żałował. Na negatywną opinię o branży zapracowali "patoflipperzy". - Największe kontrowersje budzi działalność polegająca na wykorzystywaniu trudnej sytuacji życiowej sprzedających - mówi Marek Wielgo, ekspert rynku nieruchomości.

Flipperzy spadają z wysoka. Mieszkania już nie schodzą na pniu

Flipperzy spadają z wysoka. Mieszkania już nie schodzą na pniu

Źródło:
TVN24+

Donald Tusk zapewnił w "Faktach po Faktach", że do końca kadencji rządu dojdzie do podwyższenia kwoty wolnej od podatku. - Bardzo mi zależy na wyższej kwocie wolnej od podatku, bo to był mój postulat - podkreślił premier. Jak wyjaśnił, w tym roku nie pozwala na to wysokość deficytu w budżecie. Tusk zapowiedział też, że do końca maja ma być gotowych "ponad 100 ustaw deregulacyjnych".

"Bardzo mi zależy". Premier o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku

"Bardzo mi zależy". Premier o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Argentyny chce zachęcić swoich obywateli, by wydawali swoje niezadeklarowane oszczędności w kraju. Szacuje się, że Argentyńczycy trzymają "pod materacem" i na zagranicznych kontach blisko 271 miliardów dolarów. Dlatego w czwartek ogłoszono złagodzenie prawa podatkowego.

"Miliardy dolarów spod materaca" mają być wolne od kontroli

"Miliardy dolarów spod materaca" mają być wolne od kontroli

Źródło:
PAP

Tysiące pracowników zwolnił panamski oddział słynnego bananowego koncernu Chiquita. Jako powód podano "nieuzasadnione opuszczenie miejsca pracy", chociaż pracownicy biorą udział w strajku, który jest częścią międzynarodowych protestów przeciwko polityce prezydenta Jose Raula Mulino.

Popularna marka bananów zwolniła tysiące strajkujących pracowników

Popularna marka bananów zwolniła tysiące strajkujących pracowników

Źródło:
PAP

W czwartek Czesi wstrzymali prace budowlane na 300-metrowym odcinku autostrady D11 z Trutnova do granicy z Polską. Jak poinformowała czeska Dyrekcja Dróg i Autostrad wzdłuż trasy stwierdzono podwyższony poziom radioaktywności, która może zagrażać zdrowiu. Najprawdopodobniej związana jest z popiołem z dawnej elektrowni w Trutnovie.

Przy budowie autostrady do Polski wykryto podwyższony poziom radioaktywności

Przy budowie autostrady do Polski wykryto podwyższony poziom radioaktywności

Źródło:
PAP

Relacje handlowe z Ukrainą wracają de facto do stanu sprzed wojny. Komisja Europejska przyjęła regulacje, które ograniczają do końca roku ilości towarów, jaką kraj ten będzie mógł sprowadzić do Unii po preferencyjnych stawkach celnych. Zmiany mają wejść w życie 6 czerwca - dzień po wygaśnięciu obowiązującego od 2022 r. rozporządzenia, zwalniającego Ukrainę z ceł na eksport do Unii.

Zmiana zasad handlu z Ukrainą. Unia wprowadza ograniczenia

Zmiana zasad handlu z Ukrainą. Unia wprowadza ograniczenia

Źródło:
PAP

Sławomir Mentzen odpytywał Karola Nawrockiego na swoim kanale na YouTube o szereg spraw, w także o poglądy gospodarcze. Polityków poróżniło podejście do wysokości stóp procentowych. Mentzen tłumaczył Nawrockiemu, jakie są konsekwencje ich obniżki, której obywatelski kandydat się domaga. - Ja rozumiem, że pan nie jest ekonomistą tylko historykiem. Kto panu to podpowiedział? - pytał gospodarz spotkania.

Mentzen pyta Nawrockiego o stopy procentowe: kto panu to podpowiedział?

Mentzen pyta Nawrockiego o stopy procentowe: kto panu to podpowiedział?

Źródło:
tvn24.pl

Duńczycy będą pracować do siedemdziesiątego roku życia - zdecydował w czwartek parlament Danii. Wydłużenie czasu pracy będzie jednak odbywać się stopniowo. Premierka tego kraju Mette Frederiksen obiecała, że już więcej ta granica nie będzie podwyższana mimo dalszego oczekiwanego wzrostu długości życia.

Będą pracować do siedemdziesiątki. Decyzja parlamentu

Będą pracować do siedemdziesiątki. Decyzja parlamentu

Źródło:
PAP