Indie zakwestionowały w czwartek zawarte przez 160 członków Światowej Organizacji Handlu porozumienie w sprawie liberalizacji stosunków handlowych - poinformowała w czwartek w Genewie WTO.
Układ organizacja nakreśliła w grudniu 2013 roku podczas konferencji ministerialnej na indonezyjskiej wyspie Bali. Przewidywał on m.in. globalne uproszczenie procedur celnych i redukcję subwencji rolnych.
Po terminie
Termin przyjęcia porozumienia upłynął o północy 31 lipca. Władze Indii w ostatniej chwili zdecydowały się je odrzucić, przywołując swe wcześniejsze żądanie dotyczące tworzenia rezerw żywnościowych. WTO podała, że nie było możliwości przełamania impasu. Decyzje organizacji są podejmowane jednogłośnie i każde państwo członkowskie ma prawo weta. - Nie byliśmy w stanie znaleźć rozwiązania, które zniwelowałoby różnice - oświadczył dyrektor generalny Światowej Organizacji Handlu, Roberto Azevedo.
Bilion dolarów zysków
Część członków, w tym USA, UE, Australia, Japonia i Norwegia, rozważają kontynuowanie projektu bez udziału Indii. Korzyści gospodarcze, wynikające z pakietu z Bali, eksperci szacowali na bilion dolarów. Wskazywali też na możliwość powstania 21 milionów nowych miejsc pracy, przede wszystkim w krajach rozwijających się. Pakiet propozycji, omawianych na Bali, przewidywał też wznowienie tzw. rundy Dauha, czyli ujednolicenia reguł dla gospodarek świata.
Autor: msz//bgr / Źródło: PAP