Rafał Bauer, były prezes VistuliWólczanką (obecnie Vistula Group) wraca do gry w odzieżowej branży, stając się drugim co do wielkości akcjonariuszem Próchnika - napisał "Puls Biznesu". W TVN CNBC Biznes sam Bauer mówi, że interesuje go uczynienie z Próchnika wielkiej grupy odzieżowej. Władze spółki o wejściu Bauera dowiedziały się w poniedziałek.
- Przekroczyłem 5 procent w kapitale Próchnika i wedle mojej wiedzy stałem się drugim co do wielkości akcjonariuszem. Doświadczenia z VistuliWólczanki (VW) przejętej w zeszłym roku przez Jerzego Mazgaja i Wojciecha Kruka dzięki takim właśnie 5-procentowym pakietom dowodzą, że spółka dla swojego bezpieczeństwa musi mieć właściciela. W Próchniku w tej roli nikt nie występuje. Dobrze by było, gdyby się ten stan zmienił - mówi "Pulsowi Biznesu" Rafał Bauer.
Gazeta sugeruje, że Bauer właśnie siebie widzi w tej roli.
Będą pieniądze - będzie wielkość
Rafał Bauer nie ukrywa, że zrobienia z Próchnika lidera rynku jest dla niego nie lada wyzwaniem. - Mam wystarczający kapitał intelektualny i pieniądze, żeby przeprowadzić w Próchniku to, co zrobiłem w VW, gdzie powiodła się reaktywacja marek. Ostatnie lata, w których spółka notorycznie ponosiła straty, wydrenowały ją z pieniędzy - mówi gazecie.
Podkreśla jednak, że bez pieniędzy tego nie da się zrobić. - Kwestia emisji czy nie to kwestia czy chcemy mieć próchno, czy Próchnik. Bez nowej emisji Próchnika się nie zrobi - dodaje bez ogródek w rozmowie TVN CNBC Biznes.
Dlatego, jak przyznaje, czeka na decyzję reszty rozdrobnionego akcjonariatu w sprawie przyszłości spółki. Liczy, że będzie on mówić o emisji dodatkowych akcji. - Bez dokapitalizowania nie będzie dobrze. Dokapitalizowany Próchnik mógłby odegrać konsolidacyjną rolę w branży - tłumaczy.
Według niego kryzys jeszcze długo się nie skończy, a spółki w branży nadal będą borykać się ze spadkiem sprzedaży i będą słabe, co sprzyja ich przejęciom.
Próchnik na to: niemożliwe!?!
Bauer zdradza, że akcje Próchnika nabył na początku roku. - W lutym tego roku, kiedy cena akcji spadła do 29 groszy, stwierdziłem, że grzechem by było, gdybym nie kupił tych papierów. Teraz mam na koncie najbardziej rentowną inwestycję kapitałową w swoim życiu - mówi Rafał Bauer.
I chyba ma rację. W kwietniu kurs Próchnika skoczył o 50 proc., a słabszym maju, kiedy przez pół miesiąca WIG20 zyskuje 2,5 proc., to Próchnik zyskuje 15 proc.
W czasie gdy Bauer snuje swoje plany, władze Próchnika przecierały oczy ze zdziwienia. Spółka wydała w poniedziałek około 9 rano komunikat, że "nie ma żadnej oficjalnej informacji o przekroczeniu przez Rafała Bauera progu 5 proc. w kapitale Próchnika".
Jednak juz trzy godziny później pojawił się nowy: "Rafał Bauer nabył 14 maja 2009 roku - 4 545 550 akcji Próchnika stanowiących 5 proc. kapitału zakładowego".
Źródło: Puls Biznesu, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES