Chiny i Australia po prawie 10-letnich negocjacjach podpisały umowę o wolnym handlu. Jej główne założenia to zniesienie cła na ok. 90 proc. dóbr eksportowanych z Australii do Państwa Środka. Z kolei Chińczycy będą mogli inwestować w Australii znacznie więcej niż dotychczas bez powiadamiania tamtejszego rządu. Porozumienie podpisano podczas odbywającego się w Australii szczytu G20.
W ocenie Reutera umowa będzie miała przełomowy charakter. Chiny są największym partnerem handlowym Australii. W 2013 r. dwustronna wymiana handlowa przekroczyła wartość 150 miliardów dolarów australijskich (130 mld USD). Umowa otworzy chińskie rynki australijskim eksporterom produktów rolnych i żywności oraz sektorowi usług, a Chińczykom umożliwi inwestowanie w bogatej w zasoby naturalne Australii.
Ważny krok
List intencyjny podpisali podczas uroczystości w australijskim parlamencie prezydent Chin Xi Jinping i premier Australii Tony Abbott, którym towarzyszyło wielu ministrów z obu krajów. W ramach umowy 93 proc. australijskiego eksportu do Chin zostanie w ciągu czterech lat zwolnione z cła - zapowiedział premier Abbott. Podkreślił, że jest to najbardziej wszechstronne porozumienie, jakie Państwo Środka zawarło z jakimkolwiek krajem. Zaznaczył, że porozumienie to "przyniesie miliardy oszczędności, stworzy nowe miejsca pracy i poprawi poziom życia". - Australijskie firmy będą mieć bezprecedensowy dostęp do rynku drugiej największej gospodarki świata - dodał.
Głębsza współpraca
Prezydent Chin w swym wystąpieniu w australijskim parlamencie zobowiązał się do pogłębienia współpracy z Canberrą i potwierdził wolę rozwiązania sporów terytorialnych ze swymi sąsiadami na drodze dyplomatycznej. Ponadto Chiny i Australia zgodziły się w poniedziałek pracować wspólnie na rzecz zwalczania zmian klimatycznych poprzez wymianę technologii mających na celu poprawę efektywności wykorzystania węgla. Oba kraje będą współpracować w celu osiągnięcia konkretnych efektów zmian klimatycznych poprzez wdrażanie technologii wydajności energetycznej, ulepszone raportowanie danych na temat emisji i inne środki - wynika z komunikatu wydanego przez australijską minister spraw zagranicznych Julie Bishop.
Autor: red. / Źródło: CNN Newsource/x-news, PAP