Czy Amazon, gigant internetowej sprzedaży książek, walczy z niemieckimi wydawnictwami nieuczciwymi sposobami? Stowarzyszenie Księgarzy Niemieckich uważa, że tak i oskarża amerykańską firmę o to, że nieetycznymi działaniami wymusza posłuszeństwo wydawnictw i lepsze dla siebie warunki umów. Stowarzyszenie rozważa rozpoczęcie procesu antymonopolowego.
Amazon to amerykańskie przedsiębiorstwo, które zajmuje się sprzedażą w internecie. W tej branży jest jednym ze światowych liderów. Przedsiębiorstwo słynie z tego, że ma w ofercie ogromny zbiór wszelkich tytułów książkowych - wiele z nich jest dostępnych tylko w Amazonie.
Poważne oskarżenia
Teraz Stowarzyszenie Księgarzy Niemieckich oskarżyło amerykańskiego giganta, że ten wykorzystuje swoją pozycję na rynku wymusza na wydawcach posłuszeństwo, a także wyższe marże. Stowarzyszenie twierdzi, że Amazon w ofercie internetowej sprzedaży ustawia przy książkach "niepokornych" wydawnictw opis, że są niedostępne, bądź ostrzega, że na ich dostawę trzeba długo czekać. Według SKN amerykańska firma ma też podnosić ceny niektórych książek i uniemożliwiać możliwość zamówienia danej pozycji przed premierą. W ten sposób zniechęca klientów do kupna, na czym tracą wydawcy. Kiedy sprzedaż książek spada Amazon ma zmuszać wydawców do renegocjacji umów na korzystniejsze dla siebie. Podstawieni pod ścianą wydawcy nie mają wyboru i przystają się na warunki amerykańskiego giganta. - Obserwujemy, że przy wielu popularnych tytułach czas realizacji zamówienia jest opóźniony, choć nasze wydawnictwo może dostarczyć każdą ilość książek błyskawicznie i na czas - mówi Aleksander Lorbeer, szef wydawnictwa Ullstein Buchverlage. - Na zamówienie jednej z naszych powieści detektywistycznych trzeba było czekać aż 11 dni. To opóźnienie to nie przypadek - dodaje Lorbeer.
Ogromne spadki
Zdaniem agenta literackiego Petera Fritza ofiarami nacisku Amazonu jest wielu autorów. - Niektóre pozycje mają dramatyczny, blisko 3
0 proc. spadek sprzedaży. To brutalne wymuszenie Amazona - mówi Fritz i dodaje, że liczy, że wydawcy będą solidarnie walczyć z monopolem amerykańskiego giganta. Prezes Stowarzyszenia Księgarzy Niemieckich Aleksander Skipis twierdzi, że prawnicy już analizują możliwość złożenia skargi do urzędu monopolowego na działania Amazona. - Prawo antymonopolowe ma zapobiegać nadużywaniu pozycji rynkowej, a to jest to z czym mamy u nas do czynienia. Amazon używa wszystkich sił, aby szantażować wydawców - uważa Skipis. Amazon odmówił komentarza dziennikowi "Berliner Zeitung" w tej sprawie.
Autor: msz/klim/ / Źródło: Berliner Zeitung