Prezydent Bronisław Komorowski chce, by Polska przeznaczyła ponad 300 mln zł na wspieranie małych firm na Ukrainie. Powstać ma specjalny fundusz z udziałem m.in. Banku Gospodarstwa Krajowego i PKO BP, który miałby inwestować w ukraińskie firmy.
O prezydenckiej inicjatywie poinformowało RMF FM. Zgromadzone pieniądze miałyby zostać przeznaczone na wzmocnienie kapitałowe małych przedsiębiorstw, które mogłyby z czasem wejść na warszawską giełdę. Inwestycje miałyby być wybrane przez analityków. W założeniach program ma trwać trzy lata i przynieść zwrot, a także wprowadzić zasady przejrzystego zarządzania firmami. Pomysł zakłada, że w pierwszych trzech latach Polska zainwestuje w 30-50 projektów. Na każdy przeznaczonych byłoby od 250 tys. do kilku milionów dolarów. Wśród rozważanych możliwości pomocy jest też udzielanie pożyczek dla firm za pośrednictwem należącego do PKO BP Kredobanku.
Dobre doświadczenia
Minister w Kancelarii Prezydent Olgierd Dziekoński podkreślił na antenie TVN24 Biznes i Świat, że prezydent chciałby wykorzystać "doświadczenia polsko-amerykańskiego funduszu przedsiębiorczości, który na początku polskiej transformacji w skuteczny sposób pozwolił na inwestowanie w małych firmach i pozwolił na znalezienie się tych firm w gronie firm globalnych".
- Nie mówimy tutaj o pieniądzach, które będą położone na stole, tylko pieniądzach, które będą zarezerwowane tak jak jest to w funduszach. Powinny być wykorzystane w perspektywie trzech lat - powiedział prezydencki minister.
- Takie są wyniki wstępnej dyskusji, która była prowadzona przy udziale prezesów PKO BP i BGK z ministerstwem finansów. Wskazują, że byłaby możliwość - pod pewnymi warunkami - udziału tych dwóch instytucji w tego rodzaju przedsięwzięciu - ocenił Dziekoński.
Autor: mn/bgr / Źródło: TVN24 Bzines i Świat