Rano kolejne rekordy biła ropa naftowa i rosyjski rubel. Giełdy na Zachodzie spadały ciągnięte w dół przez taniejące spółki naftowe. Kilka procent w dół poleciały też srebro i miedź. Dzień na rynkach - relacjonował Rafał Hirsch
10 punktów bazowych, czyli podsumowanie dnia na rynkachL:
Koniec sesji w Warszawie. WIG20 spadł o 0,47 procent do 2416,93 punktów.
Ministerstwo Finansów w grudniu organizuje tylko jeden przetarg obligacji i będzie to przetarg zamiany, czyli resort wyemituje nowe obligacje, a inwestorzy będą za nie płacić starymi obligacjami. Przetarg w przyszłym tygodniu, w czwartek.
Polski rynek obligacji skarbowych dziś zaliczył kolejną falę wzrostów rano, po południu mieliśmy lekkie odreagowanie w drugą stronę.
rentowność dwuletnich dziś wzrosła z 1,72 procent do 1,75 procent
rentowność pięcioletnich spadła z 1,97 procent do 1,96 procent
rentowność dziesięcioletnich spadła z 2,41 procent do 2,38 procent
Sytuacja na rynkach giełdowych. Wciąż lekka przewaga spadków:
Londyn -0,1%, Paryż -0,3%, Frankfurt -0,3%, Zurych +0,02%, Madryt +0,2%, Mediolan -0,6%
Moskwa +0,03%, Stambuł +1,8%, Warszawa -0,4%, Wiedeń -0,5%, Budapeszt -0,9%, Praga +0,5%
W niedzielę w Szwajcarii referendum w sprawie zobowiązania banku centralnego do tego, aby trzymał 20 procent rezerw walutowych w złocie.
Ostatni rzut oka na rynki związane z tym wydarzeniem:
- złoto traci dziś 1,3 procent, a w skali miesiąca podrożało o 0,8 procent
- frank do euro - za euro płaci się 1,2015 CHF, na początku listopada było 1,2061 CHF
- frank do złotego - za franka płaci się 3,4775 PLN, na początku listopada było 3,5044 PLN
Amerykanie wystartowali. S&P500 spada o 0,2 procent.
Spółki naftowe wyglądają tak samo jak w Europie: Exxon Mobil traci 3,4 procent, Chevron spada o 4,9 procent. Halliburton traci aż 10,8 procent
W dniu, w którym wszyscy patrzą na ropę znienacka spada miedź i to o ponad 3 procent. W efekcie jest najtańsza od lipca 2010.
Do tego o 4 procent spada srebro. Nic dziwnego, że KGHM dziś traci ponad 2 procent ciągnąc GPW w dół (WIG20 wciąż -0,25 procent)
Dla fanów Kanady (na przykład kibiców hokeja, albo Celine Dion) dane o kanadyjskim PKB:
- rok do roku jest wzrost o 2,3 procent, oczekiwano 2,2 procent
- kwartał do kwartału jest 0,7 procent, czyli w formie zannualizowanej 2,8 procent, oczekiwano 2,1 procent
Czyli dane z Kanady są lepsze od oczekiwań. Brawo.
Igor Seczin, szef Rosnieftu mówi, że oczekuje cen ropy w 2015 w okolicach 70-75 USD. Rosyjska ropa jest zwykle o kilka dolarów tańsza, więc wychodzi na to, że Brent jego zdaniem powinien w przyszłym roku być nieco poniżej 80 USD.
Kolejny raz, już trzeci miesiąc z rzędu mamy rekordowo niskie oczekiwania inflacyjne w badaniu gospodarstw domowych publikowanym przez NBP.
Odsetek osób oczekujących, że ceny będą rosły wolniej niż obecnie albo wcale nie będą rosły jest już o 36 punktów procentowych większy niż odsetek oczekujących przyspieszenia inflacji. Rok temu ta różnica wynosiła tylko 15 punktów procentowych.
Ceny benzyny w kraju pierwszy raz w tym roku spadły poniżej 5 PLN za litr - wylicza BM Reflex.
Średnia cena benzyny 95 to teraz 4,95 PLN, a diesla - 4,91 PLN. To najniższe ceny od 2011 roku.
Zdaniem BM Reflex w najbliższych tygodniach ceny zejdą w okolice 4,65 PLN - 4,70 PLN
Rosyjski bank centralny wprowadza limit płynności na rosyjskim rynku międzybankowym. Ma ona nie przekraczać 2 mld USD.
Płynność to wolne środki banków trzymane na depozytach w banku centralnym. Ich wielkość możę być swobodnie regulowana przez bank centralny poprzez operacje otwartego rynku, czyli sprzedaż albo odkup bonów pieniężnych - kiedy bank komercyjny ulokuje gotówkę w bonach banku centralnego na przykład na 7 dni, to wtedy nie są to już płynne środki.
Bank centralny Rosji ogranicza płynność po to, aby banki nie miały wolnych rubli, które mogłyby wymienić na dolary osłabiając rubla. Jest to więc rodzaj interwencji walutowej działającej poprzez ograniczenie podaży rubla.
Rubel dziś rano pobił wszelkie rekordy i osłabił się do poziomu 49,79 RUB za dolara. Teraz, po wprowadzeniu ograniczenia płynności umocnił się do 49,12 RUB - ale i tak powyżej wcześniejszych rekordów.
Według JP Morgan przez taniejącą ropę naftową inflacja w strefie euro spadnie w grudniu do 0,1 procent, a w styczniu do 0 procent.
"Nieszczęścia chodzą parami" czyli rubel i ropa na jednym wykresie:
'One-trick pony' economy: #Russia Ruble and Oil price down in tandem. pic.twitter.com/OyDK0TE1jW
— Holger Zschaepitz (@Schuldensuehner) November 28, 2014
Władimir Putin mówi, że jego zdaniem ropa ustabilizuje się w połowie 2015 roku. Rosyjski prezydent mówi też, że nie nalegał na żadne rozwiązanie mające już teraz ustabilizować ceny ropy.
WIG20 spada o 0,16 procent. Na szerokim rynku 142 spółki drożeją, a 150 tanieje.
Wśród spółek nie groszowych i z przyzwoitą liczbą transakcji (ponad 20):
- najbardziej drożeją Astarta (+16,7%), Livechat (+10,0%) i Kernel (+7,3%)
- najbardziej tracą Serinus (-5,6%), Rubicon Partners (-5,5%), Orco (-4,9%)
Astarta i Kernel to spółki ukraińskie, a Serinus to spółka kontrolowana przez Jana Kulczyka, która większość przychodów ma z wydobycia gazu na Ukrainie.
Livechat dostał dziś rekomendację kupna od Ipopema Securities z ceną docelową 28,80 PLN. To wciąż o 17,6 procent powyżej obecnej ceny rynkowej. Wczoraj spółka informowała, że w ciągu 2 -3 lat chce zwiększyć liczbę klientów do 30 tysięcy z 9 tysięcy obecnie. Wtedy też zamierza wejść na Nasdaq. Livechat Software to spółka zarabiająca na udostępnianiu klientom biznesowym oprogramowania live chat sł€żącego do komunikacji z klientami na stronie internetowej.
Jens Weidmann z Bundesbanku mówi, że spadek cen ropy jest jak "mini-program stymulacyjny". Faktycznie, coś w tym może być.
W Europie wciąż dominują spadki wywołane przeceną spółek naftowych:
Londyn -0,5%, Paryż -0,3%, Frankfurt -0,4%, Zurych -0,3%, Madryt -0,03%, Mediolan -0,6%
Moskwa +0,3%, Stambuł +0,9%, Warszawa -0,2%, Wiedeń -1,1%, Budapeszt -1,2%, Praga +0,1%
Ropa Brent się stabilizuje, a nawet nieco odrabia straty. O 8 rano była po 71,28 USD, teraz jest po 72,62 USD.
Rubel też się stabilizuje. O 8 rano za dolara płacono 49,75 RUB, teraz kurs wynosi 49,63 RUB.
Dziś bardzo dobrze widać, że giełda w Moskwie to już zupełnie inny świat, odizolowany od innych rynków na świecie, bez kapitału globalnego. W dniu w którym wszystkie spółki związane z ropą i gazem tracą na wartości w Moskwie Gazprom, Rosneft i Łukoil radzą sobie całkiem nieźle.
Gazprom drożeje o 0,6 procent, Rosneft spada, ale tylko o 0,3 procent, a Łukoil rośnie o 0,4 procent i jest nawet rekordowo drogi
Komisja Europejska zapowiada, że może przelać Ukrainie 500 mln USD jeszcze w tym miesiącu. To ciekawe, bo dziś jest ostatni dzień roboczy tego miesiąca.
Szef Budnesbank Jens Weidmann przemawiał. Powiedział, że polityka monetarna nie jest w stanie powiększyć potencjału gospodarczego gospodarki i że jest przeciwny stymukowaniu fiskalnemu niemieckiej gospodarki. Czyli bez zaskoczeń - klasyczny Weidmann.
Unijny komisarz Moscovici zapowiada spadek deficytu budźetowego w strefie euro w 2015 do 2,4 procent PKB
The budget deficit for the euro area should fall from 2.6% of GDP in 2014 to 2.4% in 2015, with a debt ratio broadly stable at around 93%
— Pierre Moscovici (@pierremoscovici) November 28, 2014
Chińskie radio informuje, że w Chinach podniesiono akcyzę na paliwa. Dalszych szczegółów na razie brak.
Na giełdach europejskich mamy sporą przecenę spółek związanych z ropą i gazem:
- w Londynie British Gas spada o 7,8 procent, BP o 3,2%, Royal Dutch Shell o 3,1%
- w Paryżu Total traci 3,8 procent
- w Madrycie Repsol i Gas Natural spadają o 1,5 procent
- w Mediolanie ENI spada o 2,8 procent
- w Wiedniu OMV traci 5 procent
- w Oslo Statoil spada o 9,4 procent
- w Budapeszcie MOL traci 2,3 procent
- w Warszawie PGNiS spada o 3 procent
Stopa bezrobocia w strefie euro jest bez zmian na poziomie 11,5 procent, a w całej UE na poziomie 10 procent - też bez zmian - podaje Eurostat. W Polsce stopa bezrobocia spadła w październiku z 8,5 procent do 8,3 procent. Pod tym względem jesteśmy w Unii na trzynastym miejscu
Euro area unemployment rate at 11.5% and EU at 10.0% in October 2014 #Eurostat http://t.co/y9fQo8fHbN pic.twitter.com/X1eQP71u07
— EU_Eurostat (@EU_Eurostat) November 28, 2014
Rok temu stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 10,1 procent. Liczba bezrobotnych w ciągu roku spadła o 303 tysiące, z 1,753 mln do 1,450 mln
Ropa i gospodarka rosyjska: ropa to aż jedna trzecia całego eksportu Rosji, a produkty związane z ropą to kolejne 38 procent. Łącznie ponad 70 procent rosyjskiego eksportu jest powiązane wyraźnie z ceną ropy naftowej
Russia's dependency on oil: 33% of its exports is crude, >70% is all energy-related products. Via @RencapMan: pic.twitter.com/P2UVMhVRua
— Jamie McGeever (@ReutersJamie) November 28, 2014
Inflacja w strefie euro zgodnie z oczekiwaniami spadła do 0,3 procent rok do roku. W październiku było 0,4 procent.
Inflacja bazowa bez zmian na poziomie 0,7 procent.
Rosyjski minister finansów mówi, że obniży prognozę ceny ropy na 2015 w budżecie i że jego zdaniem cena równowagi na rynku w tej chwili to 80 USD za baryłkę. Czyli można się domyslać, że własnie taką cenę zapisze w założeniach budżetowych.
Renaissance Capitasl twierdzi, że Rosja w 2015 zaliczy spadek PKB aż o 3,5 procent. Ale też uważają, że rubel najgorsze ma już za sobą.
Teraz za dolara płaci się 49,64 RUB. Do 50 jeszcze nie dotarliśmy.
Jeszcze w kwestii PKB:
- wzrost konsupcji prywatnej o 3,2 procent jest najwięszy od drugiego kwartału 2011
- wzrost konsumpcji ogółem o 3,3 procent jest największy od 2010 roku
- wartość polskiego PKB po trzecim kwartale to 1712,18 mld PLN (po drugim kwartale to było 1698,22 mld PLN)
A tu mamy wszystko ładnie rozrysowane:
@rafalhirsch całkiem ładnie się to prezentuje. pic.twitter.com/TyzlLj75UU
— Rafał Mundry (@RafalMundry) November 28, 2014
GUS podaje więcej szczegółów na temat polskiego PKB w trzecim kwartale. Wzrost wyniósł +3,3 procent rok do roku i 0,9 procent kwartał do kwartału - tu nie ma niespodzianek.
Natomiast niespodzianką jest to, że inwestycje wzrosły aż o 9,9 procent. Stopa inwestycji w gospodarce, czyli stosunków wydatków na inwestycje do całego PKB wzrosła z 18 procent rok temu do 18,8 procent. W ujęciu kwaretał do kwartału inwestycje urosły aż o 2,3 procent (przy wzroście PKB tylko o 0,9%)
Konsumcja prywatna wzrosła o 3,2 procent, a publiczna o 3,5 procent. Popyt krajowy, głównie dzięki inwestycjom, urósł aż o 4,9 procent.
Po godzinie handlu WIG20 spada o 0,30 procent. Obroty na rynku to 63,3 mln PLN - wczoraj o tej porze było o 14 mln więcej.
Indeks ciągnie w dół tracące blisko 4 procent PGNiG i KGHM spadający o 1,5 procent.
Agencja Moody's prognozuje, że Polska w 2015 zaliczy wzrost PKB o 3,1 procent. Zdaniem agencji deficyt sektora finansów publicznych spadnie u nas w tym roku do 3,3 procent PKB, a w 2015 zejdzie poniżej 3 procent PKB, co pozwoli nam wyjść z unijnej procedury nadmiernego deficytu.
Dług publiczny Polski spadnie wg Moody's w tym roku do 49 procent PKB, a w 2015 wzrośnie do 50,3 procent PKB. Potem ma powoli maleć dzięki szybszemu wzrostowi gospodarczemu.
Moody's uważa, że polska gospodarka jest bardzo odporna na wstrząsy, prowadzi odpowiedzialną politykę fiskalną, ma niezbyt duże zadłużenie, a przed spowolnieniem wywołanym spadkiem eksportu na wschód ochroni nas nasza wewnętrzna konsumpcja.
Warto pamiętać, że z samego rana mieliśmy dane o sprzedaży detalicznej w Niemczech w październiku - wzrosła o 1,7 procent rok do roku - zgodnie z oczekiwaniami.
W Szwecji w trzecim kwartale PKB urosło o 2,1 procent rok do roku - oczekiwano wzrostu o 2,3 procent. Rozczarowani tym faktem mogą pocieszać się lepszą od oczekiwań sprzedażą detaliczną za październik - wzrosła o 4,5 procent, a miała wzrosnąć o 3,2 procent
Tanieją rosyjskie obligacje. Rentowność dziesięcioletnich wzrosła już do 10,6 procent
#Russia 10yr govt bond yield rises to 10.6% highest since 2009 on lower oil price as default risks rise. pic.twitter.com/gefoCsxbjh
— Holger Zschaepitz (@Schuldensuehner) November 28, 2014
WIG20 rośnie teraz o 0,13 procent. WIG też rośnie o 0,13 procent a obroty na całym rynku po 20 minutach handlu to 29 mln PLN - o ponad 20% więcej niż wczoraj o tej porze.
Do góry ciągną indeks PZU (+0,4%), Orlen (+0,8%) i LPP (+0,9%). Przeszkadzają w tym PGNiG (-2,4%) i KGHM (-0,7%)
Giełdy w Europie. Przeważają spadki, wywołane głównie przeceną spółek naftowych. W tym kontekście ciekawe jest to, że giełda w Moskwie rośnie. Ale tam spółki naftowe i inne przeceniono już wcześniej.
Londyn -0,3%, Paryż -0,2%, Frankfurt -0,04%, Zurych +0,04%, Madryt -0,1%, Mediolan -0,2%
Moskwa +0,3%, Stambuł +0,6%, Warszawa +0,1%, Wiedeń -0,6%, Budapeszt -0,5%, Praga -0,03%
Zdaniem Bank of America Merrill Lynch cena ropy w najbliższym półroczu może spaść poniżej 60 USD. Dziś Brent kosztuje 72,22 USD, choć zawierano już transakcje nawet po 71,14 USD. Wczoraj wieczorem Brent potaniał o ponad 7 procent - w reakcji na decyzję OPEC cena spadła w ciągu trzech godzin z 76,50 USD do 71,30 USD.
Kapitał spekulacyjny w ciągu ostatnich tygodni wyraźnie odpuścił sobie huśtanie rosyjskim rublem, ale na taniejącą ropę i decyzję OPEC nie ma rady - rubel dziś rano znów bije rekordy słabości. Za dolara płaci się w Moskwie już 49,28 RUB (a było 49,75 RUB). Poprzedni rekord z 7 listopada wynosił 48,62 RUB.
Dziś znów będziemy zapewne żyć tym, co dzieje się przede wszystkim z ropą naftową, na początek więc warto sobie przypomnieć na czym polega bieżąca sytuacja
Autor: Rafał Hirsch
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0)