Magazyn „Wealth Bulletin” opublikował coroczny ranking dziesięciu najdroższych ulic świata. Kryzys ich nie ominął. Ceny apartamentów i penthause’ów spadły nawet o połowę - pisze "Rzeczpospolita".
Podobnie jak przed rokiem najdroższą ulicą świata jest Avenue Princesse Grace w Monako. Za metr kwadratowy skromnego apartamentu ze spektakularnym widokiem trzeba zapłacić 120 tys. dol. Rok temu cena była o 37 proc. wyższa (190 tys. dol.).
– Ceny spadły średnio o 25 proc., ale superbogaci Rosjanie wracają i podgrzewają rynek – powiedział „Wealth Bulletin” Pieter van Naeltwijck, niezależny agent handlu nieruchomościami w Monako.
Druga najdroższa ulica świata Chemin de Saint-Hospice znajduje się na francuskim Lazurowym Wybrzeżu w Cap Ferrat. Metr mieszkania kosztuje tam 100 tys. dolarów.
Dominacja Europy
Dopiero na trzecim miejscu, z ceną 72 tys. dol. za m kw., znalazła się słynna nowojorska Piąta Aleja. Tamtejsi agenci narzekają, że ceny gwałtownie spadły w ostatnim roku. Apartament 400 m kw. z wielkim tarasem i widokiem na Central Park poszedł w czerwcu za "marne" 29 mln dol. - pisze "Rz".
Na kolejnych miejscach przeważają miasta europejskie. Pełna ambasad londyńska Kensington Palace Gardens to czwarta najdroższa ulica świata z ceną 65 tys. dol. za m kw. Ale nawet tam w ciągu roku ceny nieruchomości spadły o 15–20 proc.
Dalej są paryska Avenue Montaigne (54 tys. dol./mkw.), Via Suvretta w szwajcarskim St. Moritz (45 tys. dol./mkw.) i Via Romazzino w Porto Cervo na Sardynii (42 tys. dol./m kw. - bardzo popularna wśród włoskich i rosyjskich bogaczy).
Jedyna azjatycka ulica w pierwszej dziesiątce to Severn Road w Hongkongu (40 tys. dol./m kw.), która zajęła ósme miejsce. Moskiewska Ostożenka (35 tys. dol./m kw.) jest dziewiąta, a stawkę zamyka Wolseley Road w australijskim Sydney (28 tys. dol./m kw.).
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu