Młody Polak, młoda Polka, niekarani, o nieposzlakowanej opinii, z co najmniej średnim wykształceniem, chętnie informatycznym. Podlaski Oddział Straży Granicznej ma dla takich osób 100 miejsc pracy - zaczyna się wielki nabór kandydatów.
Straż graniczna szuka osób do pracy na placówkach na zewnętrznej granicy kraju.
– Szukamy ludzi, którzy umieją podporządkować się dyscyplinie i potrafią zachować tajemnicę służbową – mówi "Kurierowi Porannemu" ppłk Zbigniew Rudko, naczelnik wydziału kadr i szkolenia POSG. I zaprasza do składania dokumentów - koniecznie osobiście, nie pocztą. Wykaz wszystkich dokumentów i szczegółowe kryteria naboru można znaleźć na stronie internetowej białostockiego oddziału.
Wiele kobiet
Jak relacjonuje ppłk Rudko, już teraz dziennie do jednostki przychodzi nawet kilkunastu kandydatów do pracy w straży granicznej, w tym wiele pań.
– W ostatnim czasie kobiety stanowią jedną trzecią osób przyjmowanych do służby – ocenia. – I muszę przyznać, że się sprawdzają. Mężczyźni są sprawniejsi fizycznie, ale panie bardziej się starają i przykładają do każdego egzaminu.
W zeszłym roku podlascy pogranicznicy przyjęli do pracy 89 osób. Tegoroczny nabór do służby rozpocznie się w marcu.
Źródło: "Kurier Poranny"
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24