Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zmianami w prawie, które wyeliminują konieczność wymiany dowodu rejestracyjnego w związku z brakiem miejsca do potwierdzenia badań technicznych - poinformował wiceminister infrastruktury Marek Chodkiewicz w odpowiedzi na poselską interpelację.
W dowodzie rejestracyjnym jest sześć miejsc potwierdzających wykonanie badań technicznych. Obecnie po wypełnieniu ich wszystkich trzeba wymienić dowód rejestracyjny na nowy.
Zaświadczenie
"Zakłada się, że po wykorzystaniu rubryk w dowodzie rejestracyjnym na potwierdzenie terminu ważności badań technicznych, właściciel pojazdu będzie okazywał dla organów kontroli ruchu drogowego poza dowodem rejestracyjnym wydane przez diagnostę zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu. Jednocześnie zostanie pozostawione do decyzji właściciela pojazdu, czy będzie jego wolą wnioskowanie o wymianę dowodu rejestracyjnego, czy też nie" - informuje wiceminister, odpowiadając na interpelację. Chodkiewicz zaznaczył, że resort infrastruktury nie zakłada zmiany samego wzoru dowodu rejestracyjnego, czy też zmiany polegającej na zwiększeniu w dowodzie rejestracyjnym miejsca na kolejne wpisy terminów następnego badania technicznego.
Jeśli zmiana w prawie wejdzie w życie, będzie to oznaczało oszczędność dla kierowców, którzy auto posiadają dłużej niż sześć lat. Wydanie dowodu rejestracyjnego w sytuacji braku miejsca na wpisy kosztuje bowiem 73,50 zł. Z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów wynika, że planowany termin przyjęcia projektu przez rząd to trzeci kwartał tego roku.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock