Unijny zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych po 2035 roku budzi kontrowersje. Polska głosowała przeciw - napisała we wtorek na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Wyraziła ponadto przekonanie, że w 2026 roku plany w tym zakresie zostaną zweryfikowane. Wpis w tej sprawie zamieścił też premier Mateusz Morawiecki.
Rada UE przyjęła we wtorek rozporządzenie określające bardziej rygorystyczne normy emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. Regulacja zakłada 100 proc. redukcji emisji dwutlenku węgla w przypadku nowych pojazdów po 2035 roku.
Polska przeciwna zakazowi dla aut spalinowych
Do nowych przepisów odniosła się we wpisie na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. "Polska głosowała przeciw zakazowi sprzedaży nowych samochodów spalinowych po 2035 roku" - przekazała szefowa MKiŚ.
"Nietransparentne i nieformalne dyskusje, gdzie Niemcy forsują rozwiązania korzystne głównie dla swojego rynku, pokazuje, że nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją" - oceniła polska minister. Anna Moskwa dodała, że czynnikami decydującymi o wyborze technologii na kolejne dziesięciolecia powinny być rynek i społeczeństwa, a nie przymus UE.
Jak zaznaczyła szefowa MKiŚ w innym wpisie, w 2026 roku planowana jest rewizja rozporządzenia dotycząca zakazu rejestracji nowych samochodów spalinowych. "Jestem przekonana, że do tego czasu w UE zrozumieją absurd tej decyzji i plany w tym zakresie zostaną zweryfikowane" - podkreśliła.
Do polskiego sprzeciwu odniósł się też premier Mateusz Morawiecki. "Na moje polecenie minister Anna Moskwa zagłosowała przeciw zakazowi sprzedaży nowych samochodów spalinowych po 2035 r. Dziękuję Pani Minister" - napisał szef rządu.
Unijny zakaz dla aut spalinowych
Nowe unijne przepisy określają następujące cele: redukcja emisji CO2 o 55 proc. dla nowych samochodów osobowych i o 50 proc. dla nowych samochodów dostawczych w latach 2030-2034 w porównaniu z poziomami z 2021 roku; 100 proc. redukcji emisji CO2 zarówno dla nowych samochodów osobowych, jak i dostawczych od 2035 roku.
Przyjęcie przepisów - które de facto oznaczają zakaz rejestracji nowych samochodów z silnikiem spalinowym od 2035 roku - stanęło w ostatnich tygodniach pod znakiem zapytania po tym, jak Niemcy zgłosiły sprzeciw, domagając się wyjątku dla tzw. e-paliw.
W wyniku negocjacji prowadzonych przez Berlin i Brukselę do rozporządzenia dodano punkt dotyczący tej kwestii. Komisja Europejska zobowiązała się w nim do przedstawienia wniosku w sprawie rejestracji pojazdów napędzanych wyłącznie paliwami neutralnymi pod względem emisji CO2 po 2035 roku.
W 2026 roku KE dokona szczegółowej oceny postępów w osiąganiu celów 100 proc. redukcji emisji oraz ewentualnej potrzeby ich przeglądu.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes