OC zdrożało to fakt niepodważalny, ale na rynku zaczęły pojawiać się tez nowe bonusy, na przykład: tańsze ubezpieczenia od kradzieży i pakiety AC wymagające niewielkiej dopłaty. Materiał z programu "Raport" w TVN Turbo.
Ceny OC poszły w górę, ponieważ w ostatnim czasie znacznie wzrosły wypłaty na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach. Tak podwyżki tłumaczą towarzystwa ubezpieczeniowe. Jak się jednak okazuje, jeśli dokładnie prześledzimy oferty można znaleźć atrakcyjne propozycje i wykupić polisę na warunkach sprzed podwyżek.
Dla przykładu, kierowca subaru forestera z 2003 roku w zeszłym roku za OC w jednym z towarzystw zapłacił 730 zł. W tym roku, w tej samej cenie w innej firmie otrzymał dodatkowo ubezpieczenie "minicasco".
- Towarzystwa proponują AC też często dla samochodów, które mają powyżej 10 lat, często w bardzo dobrych cenach. Oczywiście warto sprawdzić też zakres, który jest zaproponowany, natomiast na przykad za około 50 zł można dokupić sobie dobre ubezpieczenie od kradzieży, czy pożaru -
Warto negocjować
Eksperci dodają, że bez względu na rodzaj ubezpieczenia zawsze warto negocjować cenę. Właściciel wspomnianego wcześniej subaru forestera u innego ubezpieczyciela usłyszał, że za OC musi zapłacić 1,2 tys. zł. Po negocjacjach dopłacając 300 zł otrzymał pełne AC z małym wkładem własnym.
- Fakt, że drożeją ubezpieczenia komunikacyjne to nie znaczy, że one drożeją dla każdego kierowcy. Nadal osoby bezszkodowe spokojnie mają szanse znaleźć ubezpieczenie w stosunkowo atrakcyjnej cenie - Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
"Raport" w TVN Turbo codziennie od poniedziałku do piątku, premiera godz. 18:00 i powtórka 22:00
Autor: mb/gry / Źródło: TVN Turbo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Turbo